ale trybunał konstytucyjny orzekł (i w normalnej sytuacji to powinno kończyć sprawę), że sąd najwyższy nie ma w ogóle kompetencji do oceniania prezydenckiej perogatywy prawa łaski

fakt, że ty, lub ktokolwiek inny, sobie go nie uznajecie, nie implikuje tego, że nie może mieć racji, albo że jego kompetencje są automatycznie przeniesione na sąd najwyższy lub inną instytucję
zauważ pan, że w tym momencie nie uznajesz trybunału konstytucyjnego wyłącznie na podstawie swojego widzimisię, oczywiście możesz mieć za tym swoje argumenty, mogą nawet być słuszne, ale żadna wyższa instytucja, mająca takie kompetencje, ich nie rozważała i nie stwierdziła, że trybunał nie istnieje a jego orzeczenia nie mają mocy, tak że analogicznie można teraz podważać wszystko
na tym właśnie polega ten
pat, że nie ma już autorytetu, który mógłby to jednoznacznie i ostatecznie rozstrzygnąć, no ale grubcio z piwnica.eu sam dla siebie jest autorytetem a jego zdanie aksjomatem, i on to w swojej mądrości zdecydował
dodam, że za ten burdel odpowiadają, niestety, obie strony (inb4 hur dur ty symetrysto

) i naprawić to można też tylko przez dogadanie się i współpracę wszystkich stron, na co się póki co nie zanosi, więc tak sobie będziemy trwać w tej quazi-anarchii, w której prawo do rozstrzygania ma każdy grubcio na forum internetowym
Zakładki