:klaun
Wersja do druku
:klaun
operator koparki kapituluje po powtornym przeczytaniu trzech wlasnych postow
2020, bialystok, emotikonowane
ogolnie polecam stronke http://covid-anty-fakenews.pl/Cytuj:
Dlaczego w Polsce liczba zgonów zmalała?
To proste - dzięki wcześnie wprowadzonym restrykcjom. Wczesne wprowadzenie obostrzeń i zakazu poruszania pozwoliło na znaczące wyhamowanie epidemii, natomiast liczba zgonów z wypadków, czy innych losowych zdarzeń zmalała gdyż Polacy nie poruszali się tak dużo przez ostatnie tygodnie. Należy pamiętać, że wciąż jesteśmy na wczesnym etapie epidemii, która przeszła w stan pełzający - wykrywamy niezmiennie 300-400 przypadków dziennie - i oby ta liczba się tylko zmniejszała, aż do wygaśniecia choroby. To jednak zależy od naszego wspólnego wysiłku - przykłady państw z całego świata mogą być tylko przestrogą czym kończy się bagatelizacja wirusa.
po nazwie spodziewalem sie kontentu w stylu xivana, ale jednak wszystko (chodz wiele tego nie ma) bardzo rzeczowo, poparte badaniami i statystykami
+
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-...yk,nId,4523607
ciekawe kiedy u nas koronawirus: reaktywacja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ja tam boję się o starszych ludzi i stwierdziłem że do końca życia nie będę już z domu wychodził
Bylem dzis wyjsc do sklepu i praktycznie każdy bez maseczki
znosimy obostrzenia > ma nakazu noszenia maseczek > polaki nie nosza maseczek > krzywa zachorowan rosnie > wprowadzane sa obostrzenia > wprowadzany jest nakaz maseczek > polaki nosza maseczki > krzywa zachorowan splaszcza sie > JAREK KURWO CZM ZABRALES WOLNOSC > powturz
witamy w polszy, skurwysynu
W 2037 przewiduje wygaszenie epidemii/odpornosc standa (szczepionek nie bedzie, bo 5g)
skoro nakaz noszenia masek i siedzenia w domach spowodował, że liczba zgonów jest mniejsza nawet niż przed epidemią, to może tak powinno zostać na stałe? :hmm
Jak na moje to liczba zgonów nie spadła przez noszenie maseczek a przynajmniej nie samoczynnie z tego powodu, tylko przez wszechobecna panikę i niespotkana wcześniej ostrożnośc przy ograniczaniu interakcji do zera. Nawet jak wprowadza drugi trzeci piąty raz nakaz noszenia maseczek to nie będzie to już miało żadnych zauważalnych odbić w liczbach bo raz ze będzie mało respektowane, a nawet ci którzy będą je nosić nie będą uskuteczniac super prewencyjnych środków ochrony którym się poddali przy pierwszej fali pandemii, kiedy to znaleźli się w nowej nieznanej sytuacji i faktycznie się obawiali.
oczywiscie ze nie samoczynnie, nigdzie tak nie napisalem. na ograniczenie rozprzestrzeniania sie zgnilca mialo wplyw wiele czynnikow, w tym maseczki
a co jakby, poki co, zachowac jakis zloty srodek? czy to jest mozliwe, czy to bedzie przelom w dziejach ludzkosci? :pogchamp:pogchamp:pogchamp:pogchamp:pogchamp