Pan Bug to już dawno dawał znaki, a ja głupi nie słucham :zaba
Wersja do druku
Rejestracja wesela magicznie powie wirusowi, że teraz to se chuja może a nie zarażać ludzi zdrowych, bo wesele jest zarejestrowane. XD Niech mi ktoś wytłumaczy jak to ma pomóc niby w walce z wirusem? Ja widzę tylko taką zależność, że Urząd Skarbowy będzie wiedział do kogo się dowalić w celu zapłaty podatku od darowizny. XD Maseczki na weselach w przypadku gdy ludzie jedzą i piją. XD A jak się upiją to już w ogóle będą przestrzegać. XD To co może policja ma wbijać na wesela i ludziom mandaty dawać. XD Super wesele będzie. XD Limity osób na weselu też są śmieszne przy fakcie możliwości pójścia do lasu. XD
I tak mogą to wprowadzić z dnia na dzień bo czemu nie.
wprowadzą dla PISu to teraz ważne żeby zdławić ludność za lekką niefrasobliwość w wyborach i brak podziękowania za wszystkie dodatki dla ludzi. Zapłonie na MN w listopadzie, oj będą tam nacjonaliści krzyczeć.
:feelsokayman
póki możesz to odwołaj na hu* tracić czas i nerwy, talerze już zamówione a kolejne courwy będą odmawiać.
Cusz, trochę tak jest
I jeszcze chuj jak ktoś z początku odmówił, bo się boi - dobra no spoko, ma prawo
Ale jak kurwa mi ktoś mówi miesiąc temu, że no no nie boimy się, jebać wirusa, będziemy na bank, a potem mi mówi kilka dni temu, że nooo jednak nieee, bo ja nie chcę nikogo zarazić, Ty kurwo jebana żebyś zdechła teraz
No chyba ,że na opłacone miejsca jakiś torgow zaprosisz. To był by meeting dopiero:kappa
Mogę z danjelkiem tańczyć tango
Imo to się ludzie bardziej kwarantanny boją niz wiruska, w małopolsce kilka takich wesel bylo co potem w chuj osob mialo kwarantanne, a załóżmy dla takiej pary z dziećmi w domu, to bylby duzy kłopot 2 tygodniowe "wakacje" i pewnie temu rezygnują
Jak bylem na weselu tydzien temu to goscie normalnie sobie chodzili jak chcieli,a barmani i kelnerzy w maseczkach xD
Ciezka decyzja, jakby rodzinka bylaby negatywnie nastawiona to bym odwolal. Po chuj nerwy sobie psuc
Oczywiście, że tak. Ja mam dwa wesela, 22 i 29 sierpnia i na pierwsze na pewno nie idę, a drugie najchętniej też bym olał (ale tutaj to rodzina, a więc większy kwas). Nie mogę sobie pozwolić po prostu na kwarantannę teraz, która może trwać chuj wie jak długo (bo wcale nie te 14 dni), a jeszcze na domiar złego wyjebią mi pół albo i całe biuro na home office od razu jakby się okazało, że miałem kontakt z osobą zarażoną. Ba, koala ma dużo gorzej, bo jej zamkną cały oddział w szpitalu w razie czego XD
No ale co ja mogę, ja pozostali domownicy jednak chcą iść i chuj nam w dupę XD Nie wiem co robić, serio, nie chcę podejmować takiego ryzyka, ale z drugiej strony jestem pod ścianą.
No wiadomo. Właśnie to moje drugie wesele zostało zorganizowane na szybkości parę miesięcy temu, gdy wirus sobie już wesoło hulał XD No wymyślili se szybkie wesele i chuj, przychodźcie, najwyżej was wypierdolą z pracy, bo na miesiąc się zamkniecie w domu przez własną głupotę, a przy okazji z wami zamkną innych i straty będą szły w setki tysięcy XDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Sraki, już zapłacili XD Pewnie ten cały dom weselny szybciutko chciał hajs, bo wiedzieli, że się mogą wycofać. Ja się nie dziwię, biznes cienko przędzie to trzeba się zabezpieczyć. To oni są winni, że nie mieli nawet krzty refleksji i zapłacili całość.
Poza tym wszyscy są posikani na myśl o tym weselu, a więc dlaczego mieliby je odwoływać?
ale w sensie co ty możesz zrobić
mówisz i nie idziesz i elo
czyje to
jechane ponad 700 potwierdzonych i miejscowe ograniczenia :poggers
Ej ale wy serio dalej o tej pandemi? Europa zachodnia taka bee a oni juz dawno olali sprawe i nawet testów nie robią. W Hochlandi teraz trwa coroczna impreza coś na wzór oktober festu i normalnie sobie po klubach chodzilismy i nikt nie umieral na ulicach