Temat: Wiadomości z kraju i ze świata

i niech mi ktos powie, ze lewicowa logika to nie jest choroba psychiczna i nie powinna byc klasyfikowana w DSMach i innych ICDach jako jednostka chorobowa.

ci chorzy ludzie potem ''ucza'' na ''uniwerstytetach'', przedstawiani sa jako eksperci w telewizjach, a ich ''badania'' sa cytowane w dziennikach naukowych...

Okej, łapiesz mnie za słówka, słabe.

Jak tam się żyje w świecie, w którym każdy stosunek z kobietą kończy się jej zapłodnieniem?

No super idzie sobie para na spacer bez czapek w zimie, i konsekwencją tego jest że zachorowali. Tylko dlaczego to kobieta ma tylko decydować o tym czy się leczyć lub umrzeć. Bo ma na długie włosy i to jej jest niewygodnie chodzić w czapce? A mężczyzna może pozostać tylko bierny i ponosić konsekwencje nie swojego wyboru. Bez sensu. Już lepiej każdemu kazać się leczyć. A aborcja nie jest lekiem.

Ale rozumiesz ze kobieta zachodzi w ciaze, a nie para zachodzi w ciążę? Mezczyzna nie ponosi konsekwencji, a na to ze sobie wkrecil ze zlepek komórek bez praw do życia to jego dziecko kobieta nie ma wplywu. Jak kobieta zerwie z facetem i facet ponosi konsekwencje nie swojego wyboru(nie sa razem) to też zle i demokatycznie powinni to robic? Wolna osoba nie ma prawa o sobie decydować? Daruj sobie te porownania bo sa nie trafione

A aborcje mozesz nazwać rozwiązaniem, jesli lek ci sie nie podoba

no w koncu kurwa.

Eh, tak bo jak kobieta chce zajść w ciąże to sobie tak postanawia i się tak dzieje (Wszystkie kobiety to Maryje XD). Samo z siebie. Wcale do tego nie jest potrzebny mężczyzna. A jak kobieta urodzi dziecko to facet musi łożyć na nie, czy mu się to podoba czy nie.
W przypadku gdy kobieta zrywa z facetem, to ten nie musi, łożyć na jej psa np. Nie ponosi żadnych konsekwencji długofalowych z faktu zerwania. No może mu być przykro, tak samo gdy przegra jego ulubiona drużyna.

napiszmy list do who o wpisanie lewicowej logiki na liste chorob psychicznych

Tutaj o


Wysnułeś wniosek, że niby twierdzę, że żaden stosunek kobiety nie jest dobrowolny z tego, że „ktoś zapłodnił kobietę bez jej woli”. Chciałbym podkreślić tutaj słowo zapłodnił.


Nie rozumiem Twojego postrzegania słowa „puszczanie się”, bo jest kolokwializmem i może być różnie rozumiane, więc się nie odniosę.

W krajach z legalna aborcją to zlepek komórek bez praw, to jakie to ma znaczenie czym to jest dla faceta, skoro tą sprawe okreslaja odpowiednie prawa?