2000 za 18h tygodniowo, brzmi bardzo nieuczciwie, potem wychodzi ze szkoły, w której się opierdala i jak nie chce to nic nie robi, a jak chce to daje korki 50-100zł/h, gdzie wyciąga kolejne 2-3 koła w miesiącu na czysto
brzmi bardzo nieuczciwie xd
Wersja do druku
2000 za 18h tygodniowo, brzmi bardzo nieuczciwie, potem wychodzi ze szkoły, w której się opierdala i jak nie chce to nic nie robi, a jak chce to daje korki 50-100zł/h, gdzie wyciąga kolejne 2-3 koła w miesiącu na czysto
brzmi bardzo nieuczciwie xd
18h tygodniowo to są godziny dydaktyczne, realnego czasu wyjdzie ze 110-120 godzin miesięcznie, pomijając te wszystkie pierdolety typu "sprawdzamy kartkówki i sprawdziany przez 30 godzin miesiecznie", bo chyba nikt w to nie wierzy.
Fakt, że dalej nie daje to etatu, ale może zamiast wysyłać nauczycieli na "przymusowe" korepetycje, żeby sobie dorobili, zainwestować więcej kasy w nauczycieli niektórych przedmiotów, tzn organizować im w ramach uzupełnienia godzin jakieś kursy (czy co tam nauczyciele potrzebują, nie znam się)? To byłaby realna korzyść dla społeczeństwa.
Nie zamierzam mówić, że nauczyciele to mają ah oh ciężką pracę, bo chyba bardziej lajtowej znaleźć nie mogę, ale kurła, zarabiać 2k w jakimś mieście to brzmi jak totalny żart.
To nie są górnicy, rolnicy czy frankowicze. To są ludzie, którzy chcieliby w sklepie kupić keczup za 3,99 a nie za 2,69.
chcieć to sobie mogą, bo równocześnie są to najgorsze odpady danej dziedziny i każdy ma tego świadomość i każdy o tym wie, 90% z nich mógłby zastąpić komputer, jak już ktoś tu zauważył
w zasadzie do czytania podręcznika, lecenia w chuja i wyżywania się na bachorach nie potrzeba wyższego wykształcenia, pozdrawiam
Jeśli atak paniki to masz kolejną rzecz dotyczącą tego co mówię - jesteś kierowcą ambulansu, życie ludzi od Ciebie zalezy, nikt nie sprawdzi jak zareagujesz w takich sytuacjach? XD
No ja się zgadzam, że też widać dobitnie na tego typu wypadkach jak ludzie są pozbawieni zdrowego rozsądku.
To samo - co robili ci dwaj co zginęli? Przecież od momentu zamknięcia szlabanu do uderzenia tam dobre pół minuty minęło. Przykład tej L'ki w której zginęła kursantka - pierwsze co instruktor zrobił to wziął nogi za pas i nawet się nie patrzył na siebie (inna sprawa, że pozwalając jej wjechać na ten przejazd to ja pierdole).
Ta karetka chyba nie była nawet na sygnale, ale to mniejsza z tym bo i tak nie podniesie ci szlabanu w takim momencie, tak samo, afaik, nie może podnieść szlabanu w takiej sytuacji gdy ktoś utknie bo to zagraża bezpieczeństwu innych ludzi (coś na zasadzie, że jakiś debil może pomyśleć, że droga wolna skoro otwarty szlaban).
gość po prostu nie był na to przygotowany, to tak jak przeciętny rpg grajek trafia na hotel, rozum odebrany
panika i tyle, niejednego już cwaniaka mocnego w gębie widziałem jak potem podczas jakiejś pojebanej sytuacji nie tylko dostał paraliżu, ale aż się skulił w trzęsawce
rozum jest odcięty w takich sytuacjach, jeżeli się wcześniej w życiu nie przeżyło mocno stresujących sytuacji, to ta może być tą ostatnią
no i teraz to w drugą stronę przejaskrawiasz, bo tak lekcje nie wyglądają, przez całą edukacje i wszystkie szkoły może z 3 nauczycieli miałem co się lekcja opierała na czytaniu podręcznika i przepisywaniu do zeszytu, a gościu se szedł do sekretariatu na bajerke albo nauczycielka historii czytająca podręcznik przez całą godzinę głosem jakby się chciała zajebać i może rzeczywiście się już zajebała, tak to zawsze widziałem zaangażowanie nauczyciela, większe lub mniejsze w zależności od przedmiotu, ale było
Ale ja wiem, że gadanie, filmiki i teoretyczne rzeczy nie pokażą prawdziwej reakcji, dlatego właśnie piję do tego, że nie ma czegoś o czym Ty jako przykład mówisz - symulacja, zdarzenie na które nie będą przygotowani.
Ja bym nie był specjalnie zdziwiony całą sytuacją gdyby to byli szarzy ludzie, ale nie typy w ambulansie, którzy w założeniu w takich sytuacjach powinni odnajdować się tak samo łatwo jak na zakupach w Tesco
nie zmienia to faktu, że są odpadami, które nic nie potrafią, więc dlaczego mają zarabiać godnie, skoro ich pracę mógłby wykonywać bot tibijski z lepszym skryptem? tak działa kapitalizm, który jest ewolucją doboru naturalnego, dystrybucja dóbr przypada osobnikom najwięcej wnoszącym do społeczeństwa, a debile niech zdychają
niestety nie da się przeszkolić ze wszystkiego takiego kierowcy karetki, poza tym kosztuje to ogromne pieniądze
i to jest błędne założenie, to jest tylko kierowca karetki, nie pamiętam jak się nazywa ten efekt, ale polega na nadawaniu przez człowieka komuś kompetencji w związku z jego tytułem/stanowiskiem, co w dzisiejszych czasach rzadko jest prawdą, np. od doradcy bankowego oczekujemy wiedzy o finansach, prawda jest taka, że będzie posiadał większą tylko od przeciętnego janusza
tak samo kierowca karetki to nie jest żaden superbohater, większość ludzi jest "wytresowanymi małpami" albo jak kto woli "wyedukowanymi debilami", to są pozycje i stanowiska masowe, a masa zawsze jest przeciętna i głupia, może być co najwyżej wyszkolona, ale nawet najlepsze szkolenie nie pokryje 100% scenariuszy i nie wpłynie na 100% ludzi, dlatego po raz kolejny przypomnę - takie zdarzenia należy rozpatrywać probabilistycznie, zawsze jest szansa, że coś takiego się stanie, choćby sami superiorzy jeździli w tych karetkach, zdarzyło się to praktycznie pierwszy raz od kilku lat, więc ryzyko jest małe i wszystko jest dobrze, inwestowany kapitał w szkolenia nie przyniósłby opłacalnych korzyści
przeciez w nauczaniu, szczegolnie na nizszych szczeblach nie chodzi o wiedzę nauczyciela, ale umiejetnośc jej przekazania, podejście oraz zachęcenie uczniów do nauki, nawet evidence mógłby uczyc w podstawówce, no może nie matematyki, ale czy potrafił by zachęcić ludzi do nauki i ich czegos nauczyc?
edukacja jest ważna dla rozwoju państwa, stąd zawód nauczyciela jest ważny dla rozwoju państwa
no właśnie, ja nie znam ani jednego nauczyciela, który uczyłby ludzi się uczyć i był niezadowolony z pracy
dlaczego? a no dlatego, że taki człowiek jest coś wart, jest rozsądny i daje korki po 100+zł/h i tacy ludzie nigdy nie narzekali, bo mają lekką pracę i w chuj hajsu
narzekają jak zwykle ci, co nic nie robią, są chuja warci, a wszystko się im należy
pozdrawiam
dlatego chuja się im należy a nie pieniądze, edukację sprywatyzować, a skamlące gęby wyjebać na bruk, proste