no w wiekszych miastach pewnie tak ja tam nwm bo ja z wypizdowa polska klasa b miasto 50k starych bab bo reszta za granica na zbiorach
Wersja do druku
no w wiekszych miastach pewnie tak ja tam nwm bo ja z wypizdowa polska klasa b miasto 50k starych bab bo reszta za granica na zbiorach
heh a ja narzekam jak mnie 30 kasują powinienem dilerów po piętach całować :P
Ja nigdy w życiu nie płaciłem za jaranie.
Najpierw diler stal z darmowymi próbkami pod przedszkolem, potem podstawówka i na końcu gimnazjum(więcej nie skonczylem). Zawsze mi się udawało jak rozdawali rozruchowe i tak się cieszyłem darmowymi próbkami. Potem jak w sephorze do mefedronu diller mi dodawał zawsze w reklamowce troche zielska. Całe życie mnie czestowali i namawiali, ale to jednak na białym zjadłem zęby.
Tak na serio to jaranie kosztuje u nas odpowiednio do jakosci/kraju pochodzenia. 40-60zl
30 u mnie
35 czech
40 holandia
a i tak dużo osób ma po 10/15, o ile ma znajomości, a o to tutaj nie problem hehe
20k miasteczko na południu
z 3 lata temu brali po 0,5kg to płacili 3k jak dobrze pamiętam
@bogluto ;
Sa jeszcze Kety
Poza tym my wiemy skad jestes, dokladnie wiemy.
a teraz pomyśl se o takim radomiu ponad 200k mieszkańców i też kurvva nie wiem kto był na tyle mondry, powinien nobla dostać
o Kętach nie wiedziałem że aż takie małe, Andrychów inne województwo i bliżęj Słowacji niż Czech a Kozy to wiocha zabita dechami chyba Moth jest z Kóz z tego co się orientuje :P Więc jaxi albo z kęt albo ze Skoczowa sądząc po opisie :D @jaxi ;
jaxi z wieprza
osiek chyba tez bedzie mial prawa miejskie jo?
Andrychów here
Zagłębie gangusow, przemytników i innych sutenerów
Na Wieprz pluje, chociaż nie ukrywając dużo palenia tam też hodują, a mój blok kończył się prawie we Wieprzu
Ale w Kętach i Wadowicach sytuacja wygląda identycznie, te same ceny, pewnie często ten sam towar
Ps. Nie ćpam hehe