siemaneczko
poszlismy z zentartem ostatnio na of, na poczatek lajtowo wybilismy potworki
(ss dla pana który mowił o leczeniu się health potionami :D)
potem napotkalismy problemy w postaci zejscia na poziom z questem, na szczescie przyszli jacys kolesie i razem szybko zrobilismy quest :P
i nagroda (jedyna uchwycona, nie było czasu na wspólnego ssa)
wracając do dnia dzisiejszego, wracam do domu siadam do kompa i loguje sie na aurore z myslą pójscia na chor, widze ze nie ma zadnego z wrogów online wiec poszedlem, efekt ponizej
expie sobie spokojnie, nagle widze ze elder blancislaw sie loguje - szybka exiva i byłem juz pewny po kogo się wybiera, niestety nie ze mną takie numery, tutaj juz zdjecie z chłopakami - pozdro!
dobranoc : )
Zakładki