siema! dzisiaj znowu bekowo, trochę akcji, wszystkiego.
poszedłem sobie taskować na Djinny, ale ziomek z gildii tam już siedział, to poczekałem przed wejściem. napisał mi, że tam siedzi bot, który mortuje Djinny. heh, co to za problem nabić mu skulla?
zaczął uciekać, dostał soulfirerke. to ja za nim, przebiegł przez koty.
heh, debil.
przyleciały typki z jego gildii, w tym nawet 160 rp XD. walczyliśmy do końca, miał full trapa, ale nas swapnął i uciekł. dobra jakiś inny botter się nachylił.
powrót na Djinny
ten screen mi się spodobał :D
okrąglutki.
cały dzień bite.
u szefa.
wbijam się do żyda i....

zniknął mi dwarven ring i wleciałem do tp, pozdro. XD
cały loot + kasa, którą od razu wymieniałem na potki ;d
pozdro, komentować!
Zakładki