Imho takich ssów jak teraz, to dawno już u nas nie było. Jeszcze ciepłe ;)
Wiecie już gdzie idziemy? Jeśli nie, to z pewnością rozpoznacie po drugim zdjęciu:
Demon helmet quest w starym stylu, solo we czworo, całkowicie gildiowo ;) Nie mam niestety zdjęcia z samego wejścia (wbijamy w tp, a moby dookoła nas, nawet na kratkę się ruszyć nie dało - nie zrobiłem screena, bo byłem zajęty rozmyślaniem o śmierci), ale momenty bywały też już po rozstawieniu:
Po zabiciu banshee zostało mi coś w okolicach 0 many. Zmanasowałem się na boku myśląc, że najgorsze już za mną, ale zaraz później demce się przerzuciły i przez moment wszyscy mieliśmy pełne gacie ;d
Ale w tym samym czasie pierwszy demek padł, a my byliśmy już niemal pewni, że się uda...
... i mieliśmy rację ;)
Na wyjściu spadł jeszcze miły dodatek, co razem z GSem i f-axe pokryło z małą nawiązką nasze wydatki na questa.
Po raz kolejny pozdrawiamy ludzi korzystających z serwisów ;)
Zakładki