Rith napisał
Masalasa, nie wiesz kim jestem a wątpie żeby się coś zmienilo od naszego odłączania się od Sorrow. Interesujace jest to, że nie potraficie walczyć gdy drużyny są wmiare wyrównane. Poprostu wygrywacie, gdy idziecie na mase i jest was 2-3 razy więcej.
Jeśli jestescie tacy dobrzy to dlaczego nie wbiegliscie w nas po tym jak zabilismy Tibimura? Za malo czasu zeby rozdac passy?
@up
co do passów tak samo jak i u was też musieliście się ogarnąć ile was jest czy wyjdziecie itp
o 00.30 chcieliście opena a zanim my się zebraliśmy to już inna działka.
nie bój się nikt nie chce od nas już rozdawać passów po ostatnim openie
więc na next battle będzie ciekawie ;]
a z Tibimurem?? nie muszę ci odpowiadać sprawy wewnętrzne
ja nie pytałem dlaczego nie wyszliście jak zabiliśmy wam Elwisha czy kogoś tam...
@lucifra
jak się wypłaciłeś wydawałeś się spoko koleś, a teraz coś najeżdżasz...
a to że zabiliście navigatora to pokazujecie jak się boicie sorrow, tak samo było z Khawatarim i Wojkiem Marianem tak się boicie wyjść na opena że musicie o 1 osobę nam przed openem wyemlinować...
a i że się skampiliścię się w kanionie to już nas nie bawią takie rzeczy ;]
pewnie to by się skończyło openem na edron na którym nie da się walczyć ;]
Zakładki