Achilles' napisał
Wywalenie ANKH było fatalnym pomysłem. Miasto może i było nieco OP, ale no poza Peninsula Tomb to nie było miejscówek do aż takiego PG
Nie zgadzam się, cały ten obszar był niezbalansowany, łącznie z samym miastem, ale nie ma sensu się znowu nad tym rozwodzić. Na pewno nie będzie przywrócenia oryginalnego ank i wyjebanie go uważam za bardzo dobrą decyzję. Problemem jest fakt, że custom content nie został przez tyle czasu odkryty, nie zakładaliśmy tego i nikt tego nie ukrywa. Zresztą, zostało już powiedziane, że zajmiemy się tym problemem PO apdejcie (jeśli do tego czasu sytuacja nie ulegnie zmianie). Natomiast to nie wpływa na ocenę na oryginalnego ank i uważam, że gdyby było to oryginalne, to nie zmieniłoby nic. Tylko tyle, że pewnie miałbyś wyższe levele, ale nie grałoby z tego powodu więcej ludzi.
Co do reszty, to wszystko fajnie i można się zgodzić z tym, co napisałeś. Jest tylko jedno "ale". Piszesz, że "trzeba
w końcu czymś zainteresować", a jednocześnie porównujesz do Tibianica. Więc zwróć uwagę, że Tibianic miał na to wszystko kilka lat. Pierwszy update dodali po 3 latach, jak były 200 levele. Do tego czasu ludzie grali, bili sobie behemota 150 paladynem i cieszyli się gierką. Teraz wygląda to tak, że po dwóch miesiącach ci jakieś orjany krzyczą, że brak contentu, mimo że ledwo w bólach wbiły 40 level i nie podhaczyły jeszcze nawet dragona. Dlatego uważam, że możliwość zabicia ancient scaraba nic by tu nie zmieniła. Na przykładzie torga widać, że najwięcej o tym gadają ludzie, którzy już na starcie byli znudzeni gierką. Wbili, bo wbili, pograli chwilę i do widzenia, a na jakiekolwiek odkrywanie nie poświęcili 5 minut. Taka wymówka na swojego quita i powód do potrollowania w dziale (pomijam trolli, którzy w ogóle nie mieli zamiaru grać).
Podobnie zresztą jest z innymi rzeczami. Np. z nową stroną czy reklamą/liczbą online. Siedzą i wypisują "ASZ 3 MIESIONCE ROBIOM STRONE OJEZU". Jeśli grałeś na tibianicu, to pewnie pamiętasz ile Iryontowi zajęło od pierwszej wzmianki o pracy nad nową stroną do jej wypuszczenia. Rok, dwa? Nie przypominam sobie wtedy takich histerii, ale może się mylę. Jeśli tak, to nie dziwię się, że Iryont tak stronił od publicznych dyskusji. Reklama? Wejdźcie sobie na otland, zobaczcie ile uwagi przyciągają inne serwery 7.4. Tyle co nic. Akurat coś niedawno miało startować z wielką pompą, od razu 3 światy, wielkie zapowiedzi. I co? Nie wystartowało, bo typ napisał wprost, że za mało chętnych. O Tibiantisie słyszało dużo ludzi i dużo ludzi wbiło na start, no ale i tak trzeba heheszkować, że dzie kampania??? jakby się ktoś spodziewał bilbordów w Warszawie. Również obecną liczbę online, nawet jak odniesiesz do starego Tibianica, to wypada całkiem korzystnie (przypominam, że tam obowiązywała zasada 1 maszyna = 1 char, a nie 1 człowiek, jak tu), utrzymuje się na tym poziomie i jest aktywne community. To wszystko się nie bierze z niczego, więc dajcie popracować, a serwer będzie rozwijany. To, że serwer po pół roku nadal się trzyma, że cziterzy nadal są banowani (w co najbardziej wszyscy wątpili przed startem) to nie jest przypadek, tylko nasza żmudna i mozolna praca. Tak samo budowanie marki, strona, apdejty itp. to nie są rzeczy, które ogarniasz w kilka dni.
Będzie nowa strona, będzie nowy apdejt i będzie rozwiązanie kwestii ank; i będzie to wszystko w tym roku (w tej kolejności, co napisałem). Tak że spokojnie. Serwer od początku był zapowiadany jako taki "na lata" i traktujemy to poważnie. A takie serwery mają to do siebie, że nic się nie dzieje z dnia na dzień. Ja wiem, że tutaj jest 1500 ekspertów od wszystkiego (tych samych, którzy zapowiadali, że serwer nawet nie wystartuje, albo że będzie max 30 online), ale my dobrze wiemy co mamy robić.
Zakładki