Dobry poradnik.Wykorzystam na 100%.A tego z ziemniakami to nie radze robic zjadlem 2 i tak mnie brzuch napieprzal ze caly dzien na kiblu bylem :).A co do termometra to mozna go natrzec palcami :)
Wersja do druku
Dobry poradnik.Wykorzystam na 100%.A tego z ziemniakami to nie radze robic zjadlem 2 i tak mnie brzuch napieprzal ze caly dzien na kiblu bylem :).A co do termometra to mozna go natrzec palcami :)
Coś mi się wydaję że za niedługo wykorzystam twój poradniczek. Dzieki stary ;P
o.0 pomaga :P próbowalem juz :P fajny sposób :o oplecam rób jeszcze takie poradniki przyda sie :p
A mnie cos nie bierze xD tes sposoby juz dawno probuje wykorzystywac i nie moge...nie bierze mnie za duzo actimela ;/... ale teraz jestem chory :D
najlepszy na mnie sposob zima jest.. na poczatku dnia chodzilem w bluzie
samej a okolo poludnia zdjolem bluze O.o i na treningu na dworzu bez czapki.Efekt .... na wieczor umieram -.- goraczka gardlo jak c**j boli masakra ale sie oplacilo w domu zostalem i w koncu moglem odpoczac sobie od calego roku.. Ja choruje rzadko ale dlatego bo zmeczony jestem i specjalnie udaje lub robie cos zeby byc chorum.Gdybym tak nie robil pewnie w roku ni chorowalbym bym -.- a to bylby horror.
I jeszcze mam pecha bo zawsze w piatek mnie bierze i sobote i niedziele caly dzien w lozku ale w poniedzialek do lekarza sposob z paczkiem i mowie ze chce zwolnienie i jest gitez :D tym sposobem umieralem 2 dni a nie caly tydzien xD
Ja bym dodał z tym wymiotowaniem. Jeżeli masz jakieś paluszki w domu to je rozgnieć i wrzuć do kibla i udawaj że wymiotujesz kiedyś tak zrobiłem i poskutkowało :D
Jakie problemy;] Idzcie na basen nie wycierajcie dokladnie glowy i idzicei na dwor... Bez czapki... Jakis katarek:D Kaszel bol gardla. Pompa z termometrem tez juz kiedys wyprobowalem:D Mamusia do lekarza a mam taka lekarke na byle gowno przepisuje antybiotyk:D:D I tak nie biore bo mama nie pozwala ale zwolnienie do konca tygodnia jest;] Pozdro
jest jeszcze 1 dobry sposób: wieczorem dzień przed pójściem wlejcie w szklane naczynie niedawno odkreconą cole (chodzi oto żeby miała naprawdę MNÓSTWO gazu!) i wstawcie do zamrażalnika na jakiś czas aby już prawie zamarzała, gwarantuje ze bedzie OKROPNIE zimna i bąbelkująca (brrr) nawet w lecie niechcielibyście takiej pić ;) w każdym razie wypijcie ją jednym chlustem (gul gul gul) i nie pijcie już nic przed pójściem spać. jak wstaniecie zachce wam sie pić i najprawdopodobniej lekko rozboli was gardło lub bedziecie mieć chrypke. nic nie pijcie tylko z taka chrypa lub lekkim bolem gardla wstancie udawajac zaspanych i (nieco to głupio zabrzmi xD) ćlapcie jezykiem o podniebienie tak jakbyscie nic nie pili przez rok i z tymi wszystkimi objawami obudzcie starych i powiedzcie ze kreci wam sie w glowie, boli was gardlo i glowa.potem lekko pokasłujcie. starzy pewnie dadza wam rutinoscorbin lub cos innego. potem ubierzcie sie cieplo (polar, sweter, gruba bluza...) przykryjcie sie kocem na lozku i symulujcie ze wam zimno, potem przy mierzeniu temperatury nie wkladajcie tak calkiem pod pache xD termometra tylko tak troche pod koc, jak juz bedzie 34-35 stopni zawolajcie starych. potem mozna sie raczej spodziewac ze was zostawia w domu ;) pozdrawiam
kurde na moją mame nic nie dziala ehh siedze tu i mysle co by zrobic zeby jutro do szkoly nie isc
hee udało sie:P
HEHE dobre masz talent do robienia przypałów bo jakby ktoś zobaczył np stara jak strzepujesz termometr w drugą strone to nigdy wiecej nie uwierzyła by ci że chory jesteś xD
noom bardzo dobrze napisane dzis "zachorowalem" w mniej bezpieczny sposob ale mi sie udalo ( przyjechali po mnie)
otoz to rano w toalecie wlozylem sobie palec gleeboko do jamy ustnej ( nie tak zeby zwymiotowac) od tego czlowiek jest blady i zle wyglada, robcie to przed snidaniem na 90 % po nim odbije wam sie troche nieprzyjemnie.
w szkole mialem w sali chemicznej co zwiekszyl objawy
goraczke juz zaczynalem miec wczoraj wiec to bardzo pomoglo
10/10 nastepnym razem skorzystam z Twych mteod, sa bezpieczniejsze
OWN3D moja mama jest nauczycielką i to działa...Cytuj:
extra_tibijczyk napisał
Nawet niezły poradnik , ale ja mam lepsza metoda.
Kaszel, gorączka ,gardło to da sie sprawdzić i trzeba wiele trudu by to "zasymulować" wiarygodnie.
moim sposobem jest:
(fanfary)
Udawanie bólu brzucha.
Etapy mojej sprawdzonej niezawodnej metody:
1)Kiedy mama budzi cie rano:
-musisz długo ociągać się ze wstawaniem
-wszystko co mówisz musi być powiedziane tonem cierpiętnika UWAGA!!Z tonem bez przesady bo sie skapnął
-mina skrzywiona ale nie zabradzo, jakbyś chciał postawy wyjątkowo dużego klocka
2)Wreszcie nawet najbardziej twarda mama Zapyta sie "Co ci sie stało??"
A my właśnie na to czekamy :)
Odpowiedź(tu mamy kilka wariantów, w zależności od tego ci sie działo poprzedniego dnia)
Jeśli poprzedniego dnia szlajałeś się z kolegami albo pogoda nie była idealna lub nikogo nie było w domu a ty siedziałeś sam:
"Brzuch mnie boli (tu chwila milczenia)" "Dlaczego, co sie stalo??"
Finał:
-"Wiesz mamo wczoraj z kumplami jedliśmy w tym fast foodzie i chyba jedzenie było nieświeże (2sek milczenia) ,ale na pewno mi przejdzi zaraz.
-"Wiesz wczoraj wypiłem 2litry koli i chyba to mi zaszkodziło ,ale na pewno zaraz mi przejdzie"
-"Jest jeszcze wiele innych opcji w zależności od tego co robiliśmy wczorajszego dnia. Najlepiej jeśli np byliście z mamą w KFC i mama mówiła "Nie jedz bo ci zaszkodzi!" a ty zjadłeś to kiedy powiesz ,ze to zaszkodziło to na pewno zadziała pozytywnie.
to tyle moja metoda ma 100000000i jeszcze więcej rozwiązań.
xD ja zawsze symuluje bóle brzucha i działa w 100% moja matka nawet jak i tak do konca nie dowierza to zostaje w domu ^^
poradnik6;p
niestawiamspacji
bominiedziała
hardkor;p
Przydatny ,,poradnik" :D Bardzo!