To jest SUPER ja teraz dopiero skorzystalem i nei bylo mnie na 2 klasowkach xD A matka sie nie kapnela.
Wersja do druku
To jest SUPER ja teraz dopiero skorzystalem i nei bylo mnie na 2 klasowkach xD A matka sie nie kapnela.
wypas poradnik mi sie tam podoba i siedze w domq od poczatku tygodnia thx :D
Hyhy dobry artykuł i poradnik xD 10/10 i gratz pomysłu !
Gz 9/10
Juz raz wykozystalem ekmh.... Kaloryfer :D:D
Gz Poradnika daje 9.9/10
a co do 3 ziemniaków surowych ziemniaków to jak je zjesz to cie bedzie leb bolał NIE PRÓBOJCIE!!!
P.S. Mój tata tak chorowal jadł 3 ziemniaki i go leb bolal
super poradnik przyda sie
gratuluje wykonania
Spoko poradnik ;d dzieki niemu dopracuje kilka szczegolow w moim planie - "jak nie pisac spr. z angielksiego" i perfekcyjnie oszukam starych :D thx :P
ale ubaw , jestem niby chory :) i siedze w domku xD ale ziom
ja mam jeszcze jedna rade co do termometra :F
Wystarzczy go natrzec palcami jak mama nie patrzy bo robi kanapki :E
wiesz co powiem jak zaczniesz tak gadac to sie skapnie wlasnie jak cie widza to nie daj im znac ze ich widzisz i kaszl ja tak se 5dni w domu siedzialem gram se i co jakis czas kaszlalem i starszy widzial,dobrze jest mowic to co powiedziales ale tak z trzy cztery razy gora nie wiecej bo jeszcze ich przekonasz i ci pozwola.Cytuj:
Hektor napisał
@TOPIC zbijanie temperatury w druga strone bardzo madre :D
no i GZ poradnika pewnie mi sie przyda :D
a wlasnie no ale co poradzic jak jestes chory i ciagle grasz i rodzice na to nazekają ?? albo mowia ze jak tyle grasz to jestes zdrow??
Poradnik, jest niezły, ale mam swoje zastosowania :) =]
A z 3 ziemniakami surowymi to nie takie złe, chociaż ja zawsz tak to robie:
-> Zjem surowego ziemniaka z popiciem Kawy gorzkiej z rana o 06:00 to obiecuje, że do 07:00 będziecie, równo wymiotować :)
dobry temacik...
Zgadzam się z wypowiedział użytkownika "Czajaa"
Kasa i surowy zmieniak to dobry sposób na wymioty,
wiem bo testowałem ;]
W ilu tematach to jeszcze napiszesz?Cytuj:
magicc123 napisał
Zjadanie surowych ziemniaków może spowodować wymioty, jak już wyżej wspomniał kolega, jednak moim zdaniem bardziej efektownym, jak i efektywnym (!) sposobem jest po prostu nie zakładanie kurtek, czapek, szalików, etc. Szczególnie teraz, kiedy pogoda jest sroga i zazwyczaj na dworze jest mróz, zimno i jest ostre powietrze. Drugim sposobem (o ile ktoś ma balkon) wychodzenie nań bez skarpetek i w piżamie, wyziębienie ciała spowoduje chorobę. Co do kaszlu, łatwo go wywołać pijąc zimne napoje, tudzież biorąc kostkę lodu do gardła (wyziębienie gardła) ;>. Nie należy kasłać zbyt dużo, ale też niezbyt mało. Ostatnio byłem chory od wtorku do piątku, w czwartek zaczęło mi się polepszać, a w piątek miałem sprawdzian z fizyki, więc musiałem użyć mojego aktorstwa - zmuszanie się do kaszlu, mówienie, że jest mi ciągle zimno i że lepiej będzie, jak do końca tygodnia przesiedzę w łóżku. Do szkoły w piątek nie poszedłem, mama się nie skapnęła, że ostatni dzień symulowałem. Choroba to dobry sposób by pograć w Tibię, ale nie przesadzajmy, bo niedługo W OGÓLE ludzie przestaną chodzić się edukować, by tylko trochę pograć w tą jakże wciągającą grę.
mnie sie to podba ;] 9/10