A ile jej wypiłeś?? :D
Wersja do druku
A ile jej wypiłeś?? :D
Hehe dobrym sposobem jest też umyć się wieczorem w lodowatej wodzie - choroba murowana :D
gzgz pomysłu i ogólnie poradnika.
gz poradniczek swietny musze sprubowac jak sie nie uda to trudna ale niezle popracowales ale mogles napisac ze sprubowales tego bo nikt tego nie zrobi wszyscy mysla ze ten pomysl jest nie wyprobowany ale ja tak nie mysle tylko poradnik 10/10
15-25 dużych łyków :DCytuj:
G.M. napisał
GZ PiEkNego poradniczka;)i oby takich wiecej:P
Super poradnik ; )
naprawde moze kiedys sprobuje ; ]
jak myslicie moze to byc skuteczne ?
ZajeFajny POradnik Tylko niekture niedzialaja :P
Cytuj:
C) Termometr Rtęciowy można po prostu trzepać w drugą stronę. (odrazu zaznaczę, że pisząc[trzepać] mam na myśli zbijanie temperatury z termometru w druga stronę ) <- tekst zapożyczony
Niedziala :P -.- :P jak "ztrzepie" termometr to sie oddzila ten pasek (chyba rtec) i sa takie paski z dziurami :P wiec to niedziala :P
fajne przepisy ale mamy lekarza sie nie da nabrac :(
fajne przepisy ale mamy lekarza sie nie da nabrac :(
fajne przepisy ale mamy lekarza sie nie da nabrac :(
fajne przepisy ale mamy lekarza sie nie da nabrac :(
fajne przepisy ale mamy lekarza sie nie da nabrac :(
fajne przepisy ale mamy lekarza sie nie da nabrac :(
Jeśli chodzi o chorobę.. Świetny poradnik. Jednak ja mam wypróbowane niedawno sposoby ;)
Mam pomysł na lekarza.
1. Główne pomysły dotyczące przetrwania u lekarza
Najlepiej "zapuścić" sobię trochę głowę... Nie myć 3 dni. Wtedy włosy stają się matowe, co sprzyja "chorobowemu" wyglądowi. Oczywiście pomijając wspaniały pomysł z pączkiem i giga-gryzami, można też wykorzystać niedoskonałość człowieka, jeśli chodzi o wysiłek fizyczny. Podczas choroby (prawdziwej) zazwyczaj serce szybciej bije. Przed wejściem (np. w WC) walnąć 20 pompek, lub jeśli do lekarza idzie się po schodach - nadąć się jak bania i bez oddychania pokonać kilka razy schody.
2. Przed wejściem do gabinetu warto zadbać o szczegóły
Jeśli oczy są zaczerwienione, wygląd staje się jeszcze bardziej "rozchorowany", więc trzeba i też o tym pomyśleć. Najlepiej tuż przed wejściem do gabinetu popatrzeć w jedno miejsce ok. minutę, czyli dopóki się wytrzyma. Jeśli łzy polecą, należy je wytrzeć i przybrać posępny wyraz miny.
3. Jeszcze w domu
W domu, jeśli mama uwierzy że jesteśmy przeziębieni, należy zadbać o swą cerę. Jeśli któryś z rodziców ma szminkę, pożycz ją niepostrzeżenie. Zrób sobie na dłoni małe (!) kółko, nawalając dużo szminki. Uważaj, żeby osoba od której pożyczasz nie zauważyła dużych zmian w postaci "pół szminki nie ma". Potem uważaj, żeby nie upaprać ubrania ani pudełeczka, odkręć jakiś krem typu BAMBINO i zrób różowy krem z tego. Takim specyfikiem posmaruj sobie poliki - uważaj, żeby nie przesadzić. Potem rozsmaruj, żeby wyglądało to na naturalne rumieńce. Takie coś musisz często poprawiać, żeby "rumieńce" Ci nie "zeszły" Przed wyjściem do lekarza też należy coś takiego zrobić, ale tak dokładnie, aby lekarz nie upaprał sobie rąk od Twoich polików.
4. Co do gardła...
Charchaj, prychaj, odkasłuj - to dobra metoda. Ale żeby gardło było naprawdę czerwone, tak jak radził autor poradnika - ćwicz giga-gryzy na pączku. Także "zasysaj" gardło. Nie wiem jak to przedstawić... Rób tak, jak byś chciał odetchnąć ustami z zamkniętą szczęką i jednocześnie przywołać jedzenie z żołądka.
No i to wszystko co wiem na ten temat.