Z tą Bubble to chyba prawda, z tego co kiedyś mówili to jest żoną jakiegoś GMa bodajże.
Wersja do druku
Z tą Bubble to chyba prawda, z tego co kiedyś mówili to jest żoną jakiegoś GMa bodajże.
nie dużo mi brakowało żebym dziś był jakimś w chuj kozakiem. na 7.6 wbilismy na isare i powbijalismy jakoś 50 lvle to już high było. no i zaczęliśmy sobie pogrywac za mocno i nas brazole szybko na ziemię sprowadziły :D
Bubble i Nietzsche to RL małżeństwo, mieszkają w Chinach.
Eh i te degradacje lootow z kazdym kolejnym update, kiedys bohy lecialy z geomancera, pozniej przeszly na necro, teraz leca raz na 500-600 necrosow?
Tak samo z hydrami, po wprowadzeniu jak wybrales sie z ekipa na hunta 3h to miales pare boh, rh, medusa shieldy a dzis 850~ hyrd na bohy mowi wikia :D
O tak, pamiętam DransOTS, to był mój pierwszy ots w życiu, miałem 130 eka i zamiast na frostach leczyć się jeszcze dawną exana mort, to pakowałem do full uhp i się nimi leczyłem. Pamiętam też, że wygrałem jakiś konkurs i ktoś mi podarował 200 eka o nicku "Black Knight", ale jakoś niespecjalnie go ogarniałem. Wiele dzięki temu mi przypomniałeś zuchu.
Ja nawet mam postać stworzoną Nov 24 2005, 17:30:22 CET nick Bubuch Sorcerer ale jeszcze wcześniej zacząłem grać pierwsza profesja była Druid i chodziłem z broad swordem na trolle na prawo od Thais i miałem max 11 lvl ;D potem tworzyłem w kolejności paladyna i knighta (wiadomo zobaczyłem war hammera u kolegi to i knight powstał) i pewnego razu jak był update kolega pokazał mi wand of vortex gdy ją zobaczyłem od razu powstał mój char Bubuch Sorcerer haha. Jak się oszukiwało np kamienie do trenowania dawało się na trade jako platinum coinsy albo carlin albo short sword zamiast bright sworda lub two handed sword zamiast giant sworda.
Co do otsów w pamięć zapadł mi exori.net, xamash, podkarpacki i ronots gdize drezynka miał chyba 200 ek albo 300 ek i Ron zwoływał wszystkich do zdjęcia :D
Hehe na prawie 2h wciągnął mnie ten temat.
Pewnie każdy pamięta swój pierwszy sugest name :)
a kto pamieta fast hand w ,,depo" na rooku ?... pamietam jak nie wiedzialem jak po drabinie wchodzic..
zaczałem czytać wczoraj w nocy, doszedłem do 24 strony i poszedłem spać dziwnie smutny,
teraz dokończyłęm i to uczucie wróciło OMFG ;X
zatem dołącze sie do tematu ;P
tibie pierwszy raz zobaczyłem u sąsiada, kiedy przyszliśmy ekipą wyciągnać go na piłkę, bo brakowało nam akurat jednego do składu xd
śmiałęm z niego jak można grać w jakieś takie chujowe pixy (tibia 7,6), jak są gierki typu fifa, gta,nfs czy uwielbiany przeze mnie heros 3
pierwsza postać Dedeoz od ksywki dede, i serwer furora (Taifun Devilry, Imargam, Magrami, Katrilla, Zwidek, Pasterz the Axemaster, Spec 'grzes moi bogowie), pamietam jak skillowałem na roku bo mi sąsiad nagadał że na maine tylko sie zbaijają wiec chcialem wyjsc już przygotowany na walke, kiedyś sąsiad wpada zobaczyć co robie a ja stwoje na dwóch trollach i mówie że skilluje jak mi pokazywałeś, dopiero wtedy mnie uświadomił że na roku to troche sie mija z celem.
Pamietam jeszcze taka historie ze sasiad obcykany był i jak znudziło mi sie carlin to prosiłem go żeby pokazał mi droge do thais, bo dla mnie to byla wycieczka na koniec swiata.
wbiłem tam coś z 12 lv i doszedłem do wnioski że pojde na serwer gdzie mniej ludzi jest to nie będą mnie tak zabijać, obserwowałem ze 3 dni staty online i wybralem sobie thorie, nie wiedzac ze tam pl malo co jest a swe nakuriwaja kazdego kto opuści depo :D pamietam że miałem tam nick chyba Cheetos Shooter, był to sobie 28 sorc, na 26 lv kupiłem pacca a i tak siedziałem na dwarfach w kaz, mój jedyny plus pacca to był utani gran hur oraz exori vis :D
ale tam też po paru mordach szwedów wkurwilłem sie i opuścilem serwer by przenieść się na non pvp, akurat w tym czasie powstała nerana.
Odnośnie thori to pamietam ziomka 50MS Heorek, moj najlepszy kumpel.
Nadszedł czas na nerane, pierwsza postać to był Elite Dedex, zaczałem tam równo z powstaniem serwera, mało pamiętam ale kojarze nicki, Bodzio'Szajs, Agasia, Aivi Poxa,
Ethanamoz Lothardan, Mighty Xaszkil, Slon Sher, Voremoz (chyba) xd i taki jeden był palek co nakurwiał non stop behe na edron :D, dojechałem tym knightem coś do 118 lv i to było dla mnie wtedy mistrzostwo świata xd
znalazłem kilka zgranych screenów na płyte z tych czasów, włożylem ją, a płtyka z 2007 roku, wydrapana, chuj wie gdzie leżała itp :D komputer burytku narobił ale coś tam odczytało :D
pierwszy jaki mam :D
21 kwiecień 2007
http://img401.imageshack.us/img401/8735/832w.png
kolejne lv
http://img36.imageshack.us/img36/3228/w0f.bmp
btw. ten screen przypomniał mi jak teraz olschoolowy jest teraz beggar female, nie widziałem go od lat, dziś sobie pykne na moim 346 ED :D
http://img34.imageshack.us/img34/1200/b81.bmp
http://img6.imageshack.us/img6/8791/nt5v.png
http://img202.imageshack.us/img202/4871/wjnb.png
http://img39.imageshack.us/img39/5139/wml.bmp
http://img845.imageshack.us/img845/4269/gsfp.png
http://img571.imageshack.us/img571/473/jj6n.png
http://img600.imageshack.us/img600/984/7k0y.png
i na koniec marzenie kazdego knighta w tamtych czasach, moim zdaniem do tej pory najpiękniejszy SET.
http://img543.imageshack.us/img543/5047/8cel.png
btw. z dawnych histori pamietam jeszcze jak w carlin moje depo to było pierwsze po lewej na parterze, bo nie wiedzialem ze mozna otwierac z kazdego :D
nabralem się także kupując bright sworda, bo dostałem wtedy carlin sworda xd
i był też taki numer z pokazywaniem itemków przez rzeczkę za hajs, koleś mówil pokaz armor np, on stał po drugiej stronie rzeczki, ja położyłem a on jeb fielda, wtedy nawet nie wiedzialem co to :D a tym bardziej co to destroy field, on dawał loga, logował na nooba po mojej stronie, destroyował mnie odpychał i zapierdałał item :D
pamiętam także trapy na drabince na hydrach ank :D, matko ile ludzi tam zdychało :D
robiło się także kwadracik 3x3 i ropało sie larvy w ank, grałem knightem wiec duzo hp tam bardzi sie przydawało, nastepnie ropało sie takiego klienta który naraz dostawał z 20 larv na ryj i padał w ułamku sekundy :D
no i jeszcze pamietam pobudki 6 rano, tylko po to żeby opierdolić całe venore i zabić jakiegoś nooba botującego na slimach :D
Czemu nie zauwazylem tego tematu wczesniej? ;d Jezu, ale wspomnienia, od razu mi sie przypomnial klimat dawnej Tibii. Ja jednak mieszkam w Warszawie i tu chyba nikt wlasciwie w Tibie nie gral nigdy, jakies pojedyncze postaci moze, nikogo z RL nie znalem wlasciwie, kto by gral w Tibie. Z tego, co tutaj czytam, to takie wieksze teamy, co znaly sie w RL to na jakichs zadupiach mieszkaly :D
A zaczelo sie od tego, ze w pod koniec 4 klasy poznalem takiego goscia, ktory formalnie byl moim wujkiem, ale byl ode mnie 3 lata starszy. No i on pochodzil z takiego zadupia na Mazurach, na ktore jezdzilem co rok, bo tam byly jeziora i tez sie wtedy smialem, jak mozna grac w gre z taka grafika, bo to byly czasy, kiedy GTA San Andreas bylo tak jak dzisiaj GTA V.
A jednak, jak nocke robilismy i patrzylem, jak on gra to cos mnie sklonilo do tego, ze tez moge sprobowac w to zagrac. U niego zalozylem sobie konto, postac, a jak wrocilem do domu to sciagnalem klienta i jak juz wyszedlem z Rooka to czekalem w depo, az on sie zaloguje i pokaze mi, co dalej. Ale nie chcialo mi sie czekac, az on przyjdzie i ledwo co wyszedlem z depo i mnie zajebali. Tak sie skonczyla przygoda na serwerze Aurea.
Nicku niestety nie pamietam, natomiast pamietam, ze to byla chyba wersja 7.6? Pamietam, jak oni sie jarali, jak weszlo update z addonami. Mega :D
W miedzy czasie dowiedzialem sie, ze taki typek z mojej klasy tez w to gra, na swiecie Nebula. Mial chyba 39 lvl wtedy, wiec o kurwajapierdole, ale jakos nie znalazlem dalszej motywacji, by grac na tamtym swiecie i nie wyszedlem nawet z rooka. Nie pamietam tez, czy bylem wtedy w 5, czy 6 klasie.
Potem dowiedzialem sie, ze moj kuzyn z Olsztyna tez w to gra. No to dobra, zaczynam przygode na serwerze Pythera. Od tej postaci pochodzi wlasnie moj nick na tym forum. Bo wlasnie po to zalozylem konto, zeby zapytac sie w temacie z questami jak zrobic jedna misje Postman Questu. No i ta postacia gralem dosyc dlugo, pamietam, ze mialem na niej pierwszego PACCa.
Z pakiem pogralem moze z miesiac i dupa, gra mi sie znudzila po prostu i przestalem grac. Potem jednak checi wrocily, pogralem i kupilem drugiego paka, to juz gra taka serio na powaznie, zaczalem robic questy. Pamietam, ze bardzo chcialem zrobic sobie pelny outfit blazna i nawet zrobilem te misje, gdzie trzeba bylo zaniesc ciastko do krola orcow w Ofie. A 50 lvla tym charem nigdy nie wbilem ;d I byl zgrzyt, bo juz w jednej z ostatnich misji trzeba bylo uzyc jakiegos viala na scierwie quary, a te byly wtedy tylko na calassie, Yalaharu jeszcze nie bylo. I wlasnie w drodze na tego Ofa, razem z teamem, nagle komunikat na ekranie, ze najazd Quar na Liberty Bay! No to od razu haste i wioo do Carlin, a stamtad do LB. Pierwszy i jedyny raz widzialem zreszta raid potworow na miasto.
A przygode z tym charem skonczylem wtedy, gdy chyba 3 razy pod rzad padlem od piratow. Od tego wlasnie w opisie tej postaci mam "Jebana gra -,-"
Ostatnia gra to juz czasy wlasciwie wspolczesne, ale jeszcze dalo sie przebolec te wszystkie zmiany po apdejtach. To juz byla gra w torgowym teamie, przynajmniej na poczatku. Na serwerze Iridia. Moze zainteresowani pamietaja projekt Torgs Association. Ale to tez dlugo nie trwalo, bo doszlo do jakiejs powaznej klotni i projekt szybko upadl. Zostalem ja sam i gralem sobie troche. Ze wszystkich moich charow to jest jedyny, jaki mi pozostal, mam jeszcze Rec Key w szufladzie biurka. I te czasy w sumie wspominam najlepiej, bo team byl zgrany, tylko komus cos nie pasowalo i musial to rozpierdolic ;(
Trudno, zebym ja nie pamietal, jak od mojego suggesta mam nick na tym forum.
A jesli chodzi o otsy, to tez sie gralo. Moja ulubiona mapka to byl Evo OTS. Wchodzilo sie na otservlist.org, filtrowalo sie polskie serwery i sie szukalo. Pamietam, ze z tych wszystkich smiesznych serwerow najbardziej w pamiec mi zapadl meteor ots. Taki niby 4fun, exp rate byl b. duzy, ale jednak byl ciagle rozbudowywany. Widac, ze byla to amatorka, ale jednak wlasciciel sie mocno angazowal.
A potem przyszla moda na otsy z mapkami rl. I z tych wszystkich otsow pamietam, jaki zajebisty byl wlasnie wspomniany juz KonuOT. Pamietam, ze gralem na tym serwie od samego poczatku, ale przez chwile, bo mi wykupili najfajniejsze domki i stwierdzilem, ze pierdole gre na tym otsie, bo skad moglem wiedziec, ze akurat ten serwer bedzie mial potencjal? A kiedys to wlasnie tak robilem, czekalem, az jakis ots wystartuje i jak najwiekszy pg, zeby tylko jakis fajny domek kupic, np. ten wielki GH naprzeciwko depo w Thais (nie znam otsa, gdzie guildhousy z rl mogl kupowac tylko lider gildii).
No, to troche sie rozpisalem, przypomnialy mi sie pewne chwile... nostalglem troche, nie powiem. Szkoda tylko, ze zaden screen mi sie nie zachowal, nigdy jakos do tego wagi specjalnie nie przywiazywalem, a i tak bym ich teraz nie mial, bo dysk w owczesnym laptopie padl na dobre pare lat temu.
@edit: lol http://allegro.pl/blessed-shield-tib...853677932.html 4k za kilka pixeli to moim zdaniem gruuuuuba przesada
A pamiętacie calcanee czy jakoś tak? http://oi39.tinypic.com/2jcwq3o.jpg
Mała wyspa na północ od fibuli. Kiedyś dało się wejść, 1gs się respil ale teraz już się nie da. Co się z nią stało?
@edit
swoja droga, najstarsza oficjalna mapa jakiej sie dokopalem:
http://web.archive.org/web/200108070...ES/map_big.jpg
Ja zacząłem grać w podstawówce i chyba standard, że wszyscy kumple beke mieli w co ja gram, a potem nagle zaczęli grać wszyscy.Pierwsza postać jaką stworzyłem i gdzie było pole "nick:" nie wiedziałem co wpisać to wpisałem imię i nazwisko :D mój kumpel to samo i swoją drogą na torgu przeczytałem jak wyjść z rooka i od tej pory mam konto na tym forum, pierwszy serwer Aldora :) byłem paladynem a biłem z tego co ma więcej dmg, bo nie wiedziałem co to skille, a i pamiętam jak raz poszliśmy chyba w 5 na dragona pod thais, a po drodze wyszedł nam Fire Devil wszyscy zaczeli spierdalać, a mój kumpel 14 palek dojechał go z łuku każdy miał do niego taki szacun, że masakra i nie pamiętam dokładnie ale w 5 chyba dojebaliśmy dragon na 10-14 lvl :D piękne czasy, jak się skończy sesja chyba pogram
Na Calcaneę to już od jakichś 10 lat się nie da dostać. Kiedyś się właziło chyba przez stare drzewo na Fibuli. Raczej nic się z nią nie stało, po prostu jest niedostępna. Na kradzionej mapce z 7.7 istniała nadal, tyle że nic na niej nie było (tylko drzewa i krzaki, bez chatki rybaka) i tyle. Ten NPC na południu Fibuli, ten żebrak, jak się go pytało o giant spidera, to mówił, że na północnej wyspie jeden taki wylazł na powierzchnię i zabił rybaków.
Ciekawsza jest ta mała wysepka na północny-zachód od ghostlandu i na południe od Senji. Już o niej pisałem tu chyba. Nie wiem co to jest, a grałem na tej wersji, z której wziąłeś mapkę (tej z Darashią ale bez Ank) i jestem pewien, że żadnej wyspy tam nie było.