@up
to jeszcze nic.
ja napełniałem viale krwią i sprzedawałem jako life potiony po 1k :) pamietam ze duzo ludzi sie na to nabieralo i potrafilem wyciagnac po 3-4k stojac robiac runki :D
Wersja do druku
@up
to jeszcze nic.
ja napełniałem viale krwią i sprzedawałem jako life potiony po 1k :) pamietam ze duzo ludzi sie na to nabieralo i potrafilem wyciagnac po 3-4k stojac robiac runki :D
Ja na mainie chodzilem po low lev respach i dawalem im fire fielda zeby zabili trola/snake, wskakiwalem pozniej w ten ogien i nabijalem im skula ^^
@ Robilem jeszcze akcje ze namawialem ludzi na respach zeby pokazali eq, napisali profesje level i "pozdrawiam tibia.pl" , sam na probe pokazywalem swoje, tzn kladlem na ziemi (slabe rzeczy celowo), pozniej oni wyskakiwali z crus helmetow, k armow, pisali ze podrawiaja a ja wtedy zasypywalem gpkami te rzeczy i podbiegalem zabrac xd
ja pisalem show armor i palilem jana ze mi trade nie dziala i jak ktos pokazywal to dawalem f bombe ta na jedna kratke a potem destroy fieldem na szybko i bralem;d
polaki-cffaniaki hehe ;d
ja kupowałem ten item: Załącznik 310602 za 200 gp i sprzedawałem ludziom jako red poc za 4-5k. Dawniej wyglądał tak samo jak red poc xD
Panowie kocham was za te posty!
Jak kiedys cipsoft sie ogarnie I zrobi rl 7.4 to licze ze bedziecie tez tam grali!
Kiedys na tibi 7.4 (chyba) przez miesiac zbieralem na wand of dragonbreath, zajebali mnie na dc i pamietam ze zlapalem zamułe xd
@up 7.4 nie bylo wandow^^
ja zaczynałem przygodę na Tibi 7.6(tuż przed update na 7.7). Pierwszego chara miałem na Elerze - knighta, którym doszedłem do 30 któregoś poziomu i to było dla mnie już bardzo dużo. Pamiętam że kiedyś chciałem nim kupić giant sworda i zbierałem długo kasę i w końcu jak zebrałem to szedłem do Carlin na zakupy i po drodze na moście koło kazz wpadłem na jakaś większą bitwę i padłem i cała kasa poszła... moim ulubionym miastem było Venore i cały czas tj. do ~30lvl chodziłem tylko na swamp trolle i rotwormy. Pamiętam że strasznie dużo przesiedziało się pod depo gadając nawet z obcymi ludźmi - pamiętam że nawet gadałem kilkanaście razy z LordemPaulistina czy jakoś tak(ten co pierwszy wbił 400lvl). Później jak już wracałem do Tibi to jakoś nie czułem tego klimatu z czasów 7.x
Teraz jak tak sobie myśle, to brakuje mi nawet zapieprzania z Thaisu do Carlin, żeby kupić od kogoś plate armor. Niby błahostka ale klimat budowało bardzo.
3.5h cyztania caego tematu.. Fajnie poczytać że ktoś miał to samo jak ja, podziwiał tych samych ludzi co ja (Pandoria - Fenza, Sir Doll, Aldora - Nemtor i ekipa)
Moim pierwszym serwerem była Lunara albo Libera gdzie od Tibii 7.2 grałem. Moją pierwszą postacią był Niedobrywrozek (nick admina z czaterii interii:D). Pamiętam jak dziś, że wyszedłem na maina mając 12 poziom a i tak mnie amazonki ubiły. Dziwiłem się że w tych wszystkich skrzynkach (depo) - jest to samo :D. Potem zrobiłem sorca Leader skeleton i zmieniałem się w DS'a i straszyłem ludzi ;) Albo jak kiedyś z kumplem z bloku poszliśmy na Ghost Land i DS był zlurwoany to na Skypie prawie zawału dostaliśmy i jak dziś pamiętam jak krzyczałem "Demon Skeleton spier*****!" Złote czasy... Kiedy jak ktoś mnie chciał na Aldorze zabić to pisałem do kuzyna (Don Koyotte) a on załatwiał sprawe (groził kolesiowi na real) :D
Pamiętam, że na Guardii miałem top5 fishing - niestety dużo charów już zdeletowanych... Jak miałem 90 dni PAccA to wbiłem 2 lvle, bo reszte czasu siedziałem pod Depo i szpanowałem :D
Pamiętacie jak outfit po skończonym PACCu zostawał? Albo jak się płaciło SMSem za odpowiedzi do testu Tutora i się szpanowało na Help pomarańczem? :D
Nicki ludzi którzy odegrali wielkie role w życiu tibijskim znam do dzisiaj (Wiwoju, Dara Nanikor, Danuneko) szkoda że już nigdzie nie grają i nigdy ich nie odnajdę ;) Z Dara Nanikorem miałem domek w Carlin (ten sklep przy magic shopie) i w końcu przestał grać, a pamiętam jak budziłem się o 3-4 w nocy żebym z nim pogadać (jeszcze translatorem jechałem) :D
Złote czasy - może to Tylko głupia gra ale tęsknie za tymi czasami.. za tymi ludźmi.. tym klimatem :)
Godzinami przegadanymi z kumplami... Z tym od DS'a też często wspominamy stare czasy Tibijskie...
Ile razy zbierałem 2-3 newbie z 10-11 lvlami (ja miałem np 50-80) i pomagałem im robić questy na perełki po całej tibii a potem oni zostawali moimi kolegami - lepsi o wiele od tych h lvl..
Na prawdę dziękuje WAM za ten temat.. Super wspomnienia - aż zachciało mi się zalogować :)
niezła paranoja jest na fanpejdżu Tibii na Facebooku xd. Brazole pod każdym postem spamują kretyńskimi obrazkami jak to było fajnie za 7.6
Załącznik 311440
co ci ludzie mają w głowach xD
beka, widzieliście filmik z calvy jak ziorr zsolował orshabaala? kiedyś to było nie do pomyślenia xD