Temat: Tibia - wspomnienia i stare dobre czasy.

W sumie z tibijskich mitów i sekretów dziś zrobił się temat o wspomnieniach ze starej tibii, dlatego zmiana nazwy tematu by się przydała ;d

@up
Lepiej 7.6

btw sam coś kminie ze starym capture the flagiem xD

nowszy odtwarzacz, nie pamietam jego nazwy ale cos bardzo przyblizonego do tibicam

a nawet na torgu :P

ja pamiętam moej początki :)
Piękne czasy :)

Pamiętam jak w 2 klasie podstawówki byłem u kumpla i on mi pokazał tibie.
Miał pamiętam 10 lvl na rooku i nie wiedział jak wyjść na maina. Pamiętam siedzieliśmy z 3 h przed pc i się zastanawialiśmy xDDDDDDD Myśleliśmy ,że ten most na pacc co jest to droga na main.

I on zaczepiał jakichś typów i im mówił "choć na maina to zobaczysz" xDDD

Potem sam zacząłem grać w 3 kl podstawówski ale na ots bo nie umiałe się zarejestrować na tibi rl - mazurski. Pamiętam cała klasa grała. Siedzieliśmy non stop.
Myśleliśmy ,że trxeba wbić 60 lvl na rooku żeby wyjść xD
Grałem w tedy z kumplem na 1 koncie i mieliśmy 120 knighta i biliśmy roty bo sie baliśmy pk xD

W 4 kl zacząłem grać na tibi RL (czasy tibi 7.72) i przez 2 miesiące przechodziłem rooka - wszystkie questy z tibi pl robilem i cały czas siedziałem przed sklepem obiego i gadałem z ludźmi.
Potem pojechałem do kumpla do Olkusza i on mi powiedział ,że już nie gra na Pandorze/Pandori (1 server mój) i zaczeliśmy grać na beryli bo tam grał jego kolega i brat kolegi i mieli plecy ( HAIL BUKOWNO TEAM).

Pamiętam jak się w szkole gadało o tym ,że po szkole idziemy tu i tu i lootujemy kase. Te plany na zyski.
Najbardziej pamiętam jak w szkole się ugadaliśmy w 5 ,że po szkole idziemy zabijać zółwie i lootać te tarcze z nich ,a potem po szkole idziemy na statek , chcemy płynąć a tu lipa bo pacca nie mamy xD

Albo akcja jak w 3 expiliśmy na trollach w ab i nie mieliśmy klucza a ktoś nas zamknął.

Nigdy też nei zapomne mojego kolegi. Co dziennie akcja z nim wyglądała tak samo. Siedzimy w dp gadamy ze sobą i innymi ludzmi i nagle o " no dobra pora wbić lvl" i szedł na zamek , po 5 minutach wracał , red hp , trucizna i do dp biegnie. Czasami nie udawało mu się przeżyć.

Albo inna akcja jak gościu mi napisał żeby mu dać pt to poexpimy razem (140 ek) i dałem pt i mnei zabił. Byłem taki wkurwiony ,że logłem na konto kumpla (dał mi passy) i on miał inva do jego domku. I wywaliłem mu itemy za jakieś 5kk z domku na ziemie. W dp ludzie mi tak dziękowali. Jakt amen wrócił to zaczął tak wyzywać xDDDDDD. Nie wiem czemu nie wpadłem an t by je sobie wziąść tylko je wywaliłem.

Potem przez miesiąć się bałem ,że przyjadą do mojego miasta mi wjebać i nie chciałem chodzić do szkoły xD




Nigdy też nie zapomne mojego idola i mentora - Maran Elvilla
To dzięki niemu przegrałem w to tyle czasu.

No i pamiętam ,że postać założyłem w listopadzie a w czerwcu next roku miałem 22 lvl xD

Potem mój 1 pacc , wbiłem 42 lvl , zrobili mi UH trapa , straciłem całe eq i kase (szłem po kamyki) i oddałem postać ,czego żałowałem już tego samego dnia xD


Pozdrowienia dla starych graczy z Beryli 0 nigdy was nie zapomne

Lonitkaa , Maran Elvilla , Ozotor , Cocco Lupia , Bamix Alone i cała reszta






PS przypomniało mi się teraz jak miałem 19 lvl i expiłem na cycach w thais i mnie 2 typów zaczeło pekować. Siedziałem an dwarf bridge już bo mi się udało uciec ale poty się skończyły. I w tym momęcie w tej samej chwili logło 3 moich kumpli z gry
140 ek (cocco lupia)90 ek(maran elvilla) i 70 ed(lonitkaa)

I napisałem do nich i nigdy nie zapomne tego widoku jak stakuje an schodach , ci mnei biją i nagle od północy z ab nadlatuje maran , dosłownie w tym samym momęcie od thais leci cocco , a 30 sec później z veno podlatuje lonitka xD

To była taka epicka chwila :)


Dzięki za przeczytanie moich wypocin i pozdrawiam Old Beroli
HAIL BUKOWNO TEAM
HAIL CZARNA MONTAnA
HAIL BERYLIA

bynacam?

nieee byna to juz od 8.6

ale ikonka była podobna jak sie wlaczało- instalowalo sie ten program i poprostu kilkalo w plik .cam i wszystko sie samo robilo

Masakrowiec to byl z plocka, tak? Dobrze kojarze? ;d Pamietam moj znajomy z rl chcial go skladac w realu, chodzil z nozem w kieszenie przez tydzien, za to, ze tamten go zabil xD