Tak po prawdzie, to niniejsza epopeja nie przedstawia moich przygód, a przygody mojego (bardzo) starego przyjaciela, którego imię być może poznacie, jeśli będę miał czas na przepisywanie (obecnie nie jestem w domu, a książki nie zabrałem xP)...
Co do pustyni... Chodzi o Pustynię Jakundaf, pod którą pogrzebana jest cała cywilizacja (odsyłam do "Prawd i Mitów" - jest tam wiele informacji). Szczyt, na którym po raz pierwszy spotykamy się z głównym bohaterem, jest szczytem Masywu Starego Olbrzyma, pod którym znajduje się krasnoludzka warownia Kazordoon.
Pozdrawiam,
Xan
Zakładki