Reklama
Strona 2 z 3 PierwszaPierwsza 123 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 16 do 30 z 33

Temat: Łowcy nagród

  1. #16
    Child of Tjernobyl

    Domyślny

    Rozbudowałem dialogi, zakończenie oraz dodałem wątek Potężnej Różdżki i opętania Asteda

    Podziękowania dla rezo87 - za wskazówki.

    EDIT:Ci co już czytali niech przeczytają od nowa, bo opowiadanie znacznie się zmieniło (mam nadzieję, że na dobre ;>)

    EDIT2: W sumie można by przenieść do działu "Opowieści" czy jak to się tam nazywa ;s
    Ostatnio zmieniony przez Child of Tjernobyl : 15-07-2008, 13:43

  2. #17
    Child of Tjernobyl

    Domyślny

    Część druga dodana.


    Część II - Pościg za Astedem.

    -Więc został opętany, powiadasz? - zapytał król.
    -Tak... Podejrzewamy, że Ferumbras zaklął tą różdżkę, tak, że każdy kto jej dotknie będzie próbował go odnaleźć i przyłączyć się do niego. - stwierdził Xander - Trzeba go szybko powstrzymać zanim tego dokona.
    -W takim razie... Morwad! - zawołał Tibianus.
    -Tak, panie?
    -Dostaniesz do swej dyspozycji pięćdziesięcioosobowy elitarny oddział. Macie zabić Asteda.
    -Za.. Zabić?! Nigdy!
    -W takim razie musicie go unieszkodliwić. I przyprowadźcie go tutaj, do zamku. Druidzi się nim zajmą.
    -Tak jest! - powiedział Morwad i wyszedł.

    Tymczasem Asted, ogarnięty rządzą krwi, siał spustoszenie na ulicach Venore. Tamtejsi strażnicy nie byli na tyle silni, by oprzeć się mocy Potężnej Różdżki. W dodatku oszalały mag tworzył z poległych swoją prywatną armie umarlaków, z którą miał zamiar wyruszyć w stronę Thais, jednak przy głównym wyjściu z miasta drogę zastąpił mu oddział Morwada.
    -Astedzie, co ty zrobiłeś?! - wykrzyczał Morwad
    -Nie znam Cię, rycerzyku. - odpowiedział, i wykrzyknął do swojej armii - Na nich!
    Trupy z niewiarygodną szybkością ruszyły w stronę królewskich wojowników. Byli zupełnie nieuzbrojeni, jednak dobrze władali magią śmierci i potrafili wysysać energię witalną ze swych ofiar. Sama ich obecność negatywnie podziałała na rycerzy, których uniki były powolne, a ciosy nieskuteczne. Jedynie na Morwada nie działała ich niszcząca siła. Swym półtorametrowym, magicznie wzmacnianym mieczem ciął trupy jednego po drugim, jednak było ich dla niego znacznie za dużo. Jego kompani byli już ledwo żywi, śmierć wisiała w powietrzu. Wtem jeden z półżywych wojowników szepnął resztkami sił E..li..ksir..!
    No tak! przypomniał sobie Morwad Przecież dostałem od królewskiego alchemika jakąś miksturę wzmacniającą. Sięgnął do sakwy i wyjął z niej małą buteleczkę wypełnioną przeźroczystym płynem. Wypił duszkiem, i poczuł się jak wszechmogący. Miecz nic nie ważył, zbroja zupełnie mu nie ciążyła. Natarł ponownie na armię Asteda, jednym ciosem zabijając nawet po sześciu przeciwników. Po krótkiej chwili na polu walki żywi zostali tylko on i mag. Dawny kompan spojrzał mu prosto w oczy z niekrytą nienawiścią i.... zniknął.
    Ostatnio zmieniony przez Child of Tjernobyl : 17-07-2008, 18:26

  3. #18
    konto usunięte

    Domyślny

    Fajne!!!
    Fajnie opisana walka wciągająca Fabuła
    Moja ocena to 9+/10

  4. Reklama
  5. #19

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    19
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    No więc :

    Lepiej to fakt ale dalej trąci parę rzeczy.

    1) Unikaj powtórzeń typu "...nie byli na tyle silni by oprzeć się sile..." to brzmi trochę jak masło maślane.

    2) Fabuła dalej szczątkowa(ale to już Twój wybór)

    3) "...prywatną armie umarlaków..." um dziwnie to brzmi. Sądzę, że lepiej będzie "...prywatną armie nieumarłych..."

    4) Dialogi są już dużo bardziej czytelne.

    5) Dziękuję :) Czytając Twoje opowiastki postanowiłem wreszcie dokończyć moją opowieść. Bym ją tu zamieścił ale z Tibią nie ma nić wspólnego więc pewnie admini by mnie zabili :(
    Quae caret ora cruore nostro? - Które wybrzeże nie zna smaku naszej krwi?

  6. #20
    Child of Tjernobyl

    Domyślny

    Cytuj rezo87 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No więc :

    Lepiej to fakt ale dalej trąci parę rzeczy.

    1) Unikaj powtórzeń typu "...nie byli na tyle silni by oprzeć się sile..." to brzmi trochę jak masło maślane.

    2) Fabuła dalej szczątkowa(ale to już Twój wybór)

    3) "...prywatną armie umarlaków..." um dziwnie to brzmi. Sądzę, że lepiej będzie "...prywatną armie nieumarłych..."

    4) Dialogi są już dużo bardziej czytelne.

    5) Dziękuję :) Czytając Twoje opowiastki postanowiłem wreszcie dokończyć moją opowieść. Bym ją tu zamieścił ale z Tibią nie ma nić wspólnego więc pewnie admini by mnie zabili :(

    1. Już poprawiam ;)
    2. Masz, racje, mój wybór ^^ Tak mi jakoś odpowiada.
    3. Nad tym się właśnie trochę zastanawiałem, wybrałem umarlaków, w sumie nieumarli też pasują.
    4. No jasne :D
    5. Hmm chyba jest od tego inny dział. "Propozycje opowiadań", czy jakoś tak. W sumie to moja "Przygoda" (Ta wersja poprawiona) mało pasuje do tego działu.

    @2Up
    Dzięki za ocenę, i że w ogóle chciało Ci się czytać ^^

  7. #21
    konto usunięte

    Domyślny

    a ia nje ocenjam po nie hciauo mi ssie pżeczytac

  8. Reklama
  9. #22
    Avatar Dior
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    City of fakes
    Wiek
    31
    Posty
    43
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    -Król zaoferował mi 500 kilo czystego złota.
    Bardziej pasowało by to "pospolite w opowiadaniach" 500 sztuk złota.

    Poważny rpg, ale gdzie niegdzie pomieszałeś style i na początku akcja za szybko sie toczy (tak mi sie wydaje).

    7/10

  10. #23
    Avatar Yami
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław :)
    Wiek
    32
    Posty
    51
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    @2up
    Spierdalaj?

    Tu masz takie dorobne błędziki ode mnie:

    Cytuj Child of Tjernobyl napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    14.07.08
    -Publikacja na forum części pierwszej, znacznie krótszej i uboższej niż poprzednia. (skoro jest pierwsza to chyba nie było poprzedniej... zonk?)

    Nigdy nie określono jej żywiołu, ponieważ jej ataki są po prostu niewidoczne. Uważaj jednak - nikt jej nie testował, więc ostrożnie z nią! (skoro jej ataki są zakwalifikowane jako niewidoczne to ktoś musiał ją testować by zobaczyć jak ona atakuje)

    -Tak... Podejrzewamy, że Ferumbras zaklął tą różdżkę, tak, że każdy kto jej dotknie będzie próbował go odnaleźć i przyłączyć się do niego. - stwierdził Xander - Trzeba go szybko powstrzymać zanim tego dokona. (Xander doczepił do niej małą karteczkę... czemuż to więc nie jest opętany?)

    -Dostaniesz do swej dyspozycji 50-osobowy elitarny oddział. Macie zabić Asteda. (liczby piszemy słownie)

    Natarł ponownie na armię Asteda, jednym ciosem zabijając nawet po sześciu przeciwników. (w praktyce było by to niewykonywalne.)
    Zapraszam cię do pisania w propozycjach opowiadań, bo, jak widać, to opowiadanie znacznie wykracza poza przygody które to najczęściej mówią o tym, jak to się smutno padło na gs'ie albo na dessercie.
    Ostatnio zmieniony przez Yami : 17-07-2008, 13:55

  11. #24
    konto usunięte

    Domyślny

    Zbyt malo opisow,mogles popracowac nad fabulol.Przegoda taka sobie ja bym sie postaral na cos lepszego.Ocena 4/10

  12. Reklama
  13. #25
    Dark Eloker

    Domyślny

    Fajne, musiało Ci to zająć trochę czasu :P 9/10 pozdrawiam

  14. #26
    Child of Tjernobyl

    Domyślny

    1 -Publikacja na forum części pierwszej, znacznie krótszej i uboższej niż poprzednia. (skoro jest pierwsza to chyba nie było poprzedniej... zonk?)

    2 Nigdy nie określono jej żywiołu, ponieważ jej ataki są po prostu niewidoczne. Uważaj jednak - nikt jej nie testował, więc ostrożnie z nią! (skoro jej ataki są zakwalifikowane jako niewidoczne to ktoś musiał ją testować by zobaczyć jak ona atakuje)

    3. -Tak... Podejrzewamy, że Ferumbras zaklął tą różdżkę, tak, że każdy kto jej dotknie będzie próbował go odnaleźć i przyłączyć się do niego. - stwierdził Xander - Trzeba go szybko powstrzymać zanim tego dokona. (Xander doczepił do niej małą karteczkę... czemuż to więc nie jest opętany?)

    4. -Dostaniesz do swej dyspozycji 50-osobowy elitarny oddział. Macie zabić Asteda. (liczby piszemy słownie)

    5. Natarł ponownie na armię Asteda, jednym ciosem zabijając nawet po sześciu przeciwników. (w praktyce było by to niewykonywalne.)
    1. Hmm nie wie wiem o co mi chodziło :D Poprawiam.

    2. Napisane było, że wcześniej należała do Ferumbrasa. On nią zabijał tysiące ludzi :)

    3. Nie musiał dotknąć żeby doczepić :) Załóżmy że różdżkę przenoszono za pomocą magii. Wersja druga: tylko prawdziwy mag może zostać opętany, bo co by Ferumbrasowi pomógł jakiś rycerz.

    4. Racja, poprawiam.

    5. Chodziło mi o: Berserk. W praktyce wykonalne machasz mieczem dookoła siebie xD <żart>

  15. #27
    swaroog

    Domyślny

    Fajnie napisane, mnie wciągnęło, czekam na następne części

  16. Reklama
  17. #28

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    19
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Child :

    Z tym berserkiem to fakt mogłeś to tak napisać ale powinieneś był dodać, że facet ma wybitny, mierzący 6-7 stup miecz. Bo zwykłym półtoraręcznym mieczykiem nie ma szans zabić tylu na raz.

    Co do opętania. Opętanie jak sama nazwa wskazuje to przejęcie ciała. Więc dusza która się w nim znajdzie będzie miała wiedzę. Idąc za tym można opętać nawet barbarzyńcę z inteligencją 3 i zrobić magiem :)

    Btw. Zapraszam żebyś przeczytał mój wstęp do opowiadania jaki zamieściłem w dziale "Propozycje opowiadań". Chciałbym, żebyś je ocenił.
    Quae caret ora cruore nostro? - Które wybrzeże nie zna smaku naszej krwi?

  18. #29
    Child of Tjernobyl

    Domyślny

    Cytuj rezo87 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Child :

    Z tym berserkiem to fakt mogłeś to tak napisać ale powinieneś był dodać, że facet ma wybitny, mierzący 6-7 stup miecz. Bo zwykłym półtoraręcznym mieczykiem nie ma szans zabić tylu na raz.

    Co do opętania. Opętanie jak sama nazwa wskazuje to przejęcie ciała. Więc dusza która się w nim znajdzie będzie miała wiedzę. Idąc za tym można opętać nawet barbarzyńcę z inteligencją 3 i zrobić magiem :)

    Btw. Zapraszam żebyś przeczytał mój wstęp do opowiadania jaki zamieściłem w dziale "Propozycje opowiadań". Chciałbym, żebyś je ocenił.

    Co do miecza - racja, dopiszę.

    Co do opętania - nie zgadzam się. Moc magiczna nie zależy od ciała.

    Co do opowiadania - z chęcią przeczytam.

  19. #30

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    19
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Z tym opętaniem. Moja wizja tego jest taka.

    Moc magiczna mieści się w duszy a ciało jest jedynie jej kanałem. Czyli jeśli jakaś dusza znająca magię opęta ciało np. wojownika to będzie to ciało mogło korzystać z magii.
    Quae caret ora cruore nostro? - Które wybrzeże nie zna smaku naszej krwi?

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. 65 Rozdanie nagród Emmy - Wyniki
    Przez piccolo w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post: 23-09-2013, 13:25
  2. Nominacje do nagród Emmy
    Przez piccolo w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post: 19-07-2013, 07:57
  3. League of Legends Nie mogę odebrać nagród z rafa.
    Przez Hammett w dziale Inne gry
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post: 28-08-2012, 15:18
  4. Muzeum nagród
    Przez Zgred w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post: 14-07-2009, 16:53

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •