Temat: [7.4] Torgera Online

Kto robiąc takiego otsa nie zrobił by questa na sof? Co do tego jaxi co piszesz, to zgadzam się z tobą w stu procentach.

i tak dalej uważam że ten ots to troll

Nie, serio pracujemy nad serwerem, Master sie opierdala

Prosze nie wyciagac brudow publicznie dobrze??
Dzis torg, a jutro co? Zobacze swoje imie w gazecie wyborczej?

No, a co chcesz kurwa wiedziec tibjarz Ci odpisuje powaznie to ja moge bardziej swojsko ots jest wykrecony w chuj i w przeciwienstwie do waszej monarchii juz w tej chwili jest 16x bardziej dopracowany, choc o to trudno nie bylo biorac pod uwage, ze wzieliscie gotowa paczuszke z otlandu, odpaliliscie i esssssssssssssssssssssssssaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa dawac hajs xD


@jaxi ;
No dobrze kombinuje Pan

Da panu , da . Im mniej miejsc na PG szybkie tym lepiej.

Nie planujemy zbytnio dodawać nowych itemów. Poza tym, cluby są najbardziej ekonomiczną opcją, co na początku serwera gra sporą rolę (zwłaszcza, kiedy zdobycie giant sworda/dragon lance będzie trudniejsze), i to jest ich główna zaleta. Dlatego nie konkurują z axami i swordami w innych aspektach i nie chcemy tego zmieniać.
Mogą za to być do zdobycia itemy takie jak crystal mace, silver mace czy thunder hammer (oprócz dropu z orszabala), ale nie musicie się obawiać, że legenda jakiegoś 'epic itemu' zostanie zniszczona.

Będzie stary mana system sprzed 7.6. Wolny regen, brak wandów, spelle od mlvla itd.

Już bez przesady. Wiadomo, że ze względu na charakter serwera nie spodziewamy się chuj-wie-ile online, ale 30 osób to się z samego torga uzbiera, a przed startem jeszcze zdążymy szerzej rozreklamować serwer.
Większym problemem jest to, że nawet przy - dajmy na to - 200-300 aktywnych graczach online niektóre miasta nie będą tak tętniły życiem, jak kiedyś przy 850~.
Choć z tego, co pamiętam, to początki Spectrum wyglądały dobrze, klimatycznie chyba najbliżej starej tibii, jeśli chodzi o jakikolwiek ots. A porównuję do Spectrum, bo wtedy właśnie było te 300 online prawie bez mcków na rejtach x1 (bo przez pierwsze 10 dni trzeba było wykupić voucher za 10 euro), i takie kopy to były ostro oblegane, a serwer fajnie żył i nie wydawał się pusty (nawet pierwsza wojna była na takich 30-40 lvlach na zamku).
Jednym z większych błędów jest robienie wielkiej mapy, nieprzystosowanej do liczb online, przez co populacja jest później tak rozproszona, że grasz praktycznie w single player. Ludzie zawsze się domagają hehe nowych fajnych expowisk, a to tylko pogarsza sprawę. W real tibii doszło to już do absurdalnego stadium, wyjebana mapa, pododawali 50 miast, i teraz w depo w Kazo można przez rok nikogo nie spotkać (i to będąc online 24h na dobę xD).
Między innymi dlatego pozbywamy się Ankrahmun (jako miasta), żeby skumulować ludność w pozostałych miastach. A custom content ma się mieścić na starej mapie w oparciu o istniejące lore, zamiast ją przesadnie rozszerzać. No ale cały czas szukamy dalszych rozwiązań, żeby serwer był dostosowany też do mniejszych liczb.
Ogólnie uważamy, że przy mniejszym online też można zbudować fajne community, jeżeli da się ludziom możliwość interakcji i nie dopuści, żeby połowa tego online to były zombie na mckach/botach.
Dlatego wolimy iść w kierunku mniejszego ale stabilnego community, niż 'war teamków' i 2k dzieciaczków od jakichś streamerów na start (a po tygodniu ded ots).
Chociaż wiadomo, że pewnych rzeczy się nie przeskoczy i przy 20 online zawsze będzie lipa. Ale wierzymy, że ludzi, którzy wolą jednak wolniejszą i trudniejszą rozgrywkę jest jeszcze wbrew pozorom całkiem sporo, a formuła w kółko restartowanych high rejtów wielu się już przejadła.