Reklama
Strona 2 z 3 PierwszaPierwsza 123 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 16 do 30 z 33

Temat: Religia w szkołach przedmiotem... DODATKOWYM!

  1. #16
    Avatar Taca
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Kraków
    Posty
    10,466
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    no czyli dostawał pieniążki za nie wykonywanie swojej pracy czyli LENISTWO+OSZUKAŃSTWO.imo powinien normalnie prowadzić lekcje tylko może na większym lajcie niż jak na innych przedmiotach chociaż lepiej się pouczyć w sumie na coś ważniejszego niż religia

  2. #17
    Avatar Caim
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Ачинск
    Wiek
    32
    Posty
    100
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Słoń napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    od kiedy lekcje religii maja zwiazek z religia ?
    u nas w liceum jak religia byla rano, to mielismy godzine dluzej snu (ksiadz wpisywal obecnosc wszystkim), a jak gdzies w srodku dnia, to 45 minut, zeby sie pouczyc na inny przedmiot/przespac sie/[pgrac w karty/cokolwiek
    Wy mieliście lajt a my musieliśmy niedzielną ewangelie recytować na ocene.

  3. #18
    Avatar siwy__
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Gorzów Wlkp
    Wiek
    31
    Posty
    226
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    u mnie też tak jest od początku liceum.
    W tym roku dodatkowo osoby pełnoletnie mogły same zadecydować czy chcą chodzić na religie czy nie, a nie pełnoletnie podpis od rodzica.

  4. Reklama
  5. #19

    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    15
    Posty
    3,203
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    u mnie wszyscy nauczyciele/elki od religii z ktorymi mialem do czynienia to nawiedzone osoby chodzace codziennie do kosciola i odmawiajace rozaniec minimum 2x dziennie, serio

  6. #20
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,971
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Atencyjny Gimbus Smieszek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    (inb4 grozny katolik - nie, sam jestem ateista, jednak ja w swoich pogladach jestem prawdziwy i dokonalem aktu apostazji). Jeszcze ten nick XD Grozny rasta maryhuaniarz magik XD
    Czyli jeśli nie dokonam aktu apostazji to nie mogę być prawdziwym ateistą? Sam sobie zaprzeczasz. Wychodzę z założenia, że jeśli jestem ateistą (nie jestem, ale jest to dużo bardziej skomplikowane / nie ma na to nazwy) to gówno mnie obchodzi czy mam bierzmowanie lub nie, czy należę do Kościoła lub nie. Jednakże myślę przyszłościowo i zapobiegam ewentualnym sporom, gdzie moja kobieta może życzyć sobie ślubu kościelnego, a ja będę po apostazji. Co wtedy? Oznaczać to będzie, że mam szukać innej? Po co, skoro mogę temu zapobiec i po prostu być w tym Kościele, ale mieć wyjebane?
    Ostatnio zmieniony przez Dzzej : 06-11-2012, 18:41


  7. #21
    Avatar Caim
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Ачинск
    Wiek
    32
    Posty
    100
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Przecież można dokonać aktu apostazji i wierzyć w boga, to nie ma nic wspólnego

  8. Reklama
  9. #22
    Avatar Slupek
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Lublin
    Wiek
    32
    Posty
    3,109
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Czyli jeśli nie dokonam aktu apostazji to nie mogę być prawdziwym ateistą? Sam sobie zaprzeczasz. Wychodzę z założenia, że jeśli jestem ateistą (nie jestem, ale jest to dużo bardziej skomplikowane / nie ma na to nazwy) to gówno mnie obchodzi czy mam bierzmowanie lub nie, czy należę do Kościoła lub nie. Jednakże myślę przyszłościowo i zapobiegam ewentualnym sporom, gdzie moja kobieta może życzyć sobie ślubu kościelnego, a ja będę po apostazji. Co wtedy? Oznaczać to będzie, że mam szukać innej? Po co, skoro mogę temu zapobiec i po prostu być w tym Kościele, ale mieć wyjebane?
    Ale szkoda takich rzeczy tłumaczyć zbuntowanym gimnazjalistom (licealistom). Dla niego jest śmieszne, że ktoś nie rozmawia o tym z rodzicami? Dla mnie nie, bo wiem jacy niektórzy rodzice są, dla nich kościół jest czymś bardzo ważnym (dla niektórych ofc), więc po co robić sobie wrogów w domu i wykłócać się o to tygodniami? Skoro tak naprawdę, sami powinniśmy decydować o tym.

  10. #23
    Avatar zizou
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Rzeszów
    Posty
    668
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    U mnie w szkole jesli chcialem chodzic na religie musialem podpisac papierek ( ofc jesli jestes pelnoletni)
    Jezeli nie jestes pelnoletni decyduje rodzic wypelniajac oswiadczenie.
    Takim o to sposobem wypisalem sie z tego przedmiotu, btw nie chcieli mnie wziac na chlanie do czestochowy ;(

  11. #24
    Avatar Pluto
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    444
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Religia nie jest obowiązkowa tylko chyba musisz przynieść oświadczenie od rodzica, że nie będziesz chodził i tyle ?
    A czy jak ktoś jest niepełnoletni i nie chce chodzić na te religie czy etyke to sam nie może coś zrobić ? To pismo co jest w pierwszym poście może ta osoba zanieść do dyrektora czy wychowawcy i to załatwi całą sprawę, czy jednak to oświadczenie musi być od rodzica ?

  12. Reklama
  13. #25
    Avatar pepeszka
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Poznań
    Wiek
    29
    Posty
    3,157
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Ja przestałem na religie chodzić w 2 gim, mama mnie wypisała, jak poszedłem do technikum to znowu musiałem przynieść papierek żeby mnie zwolnili z religii od rodzica, a na pewno mama nic na początku szkoły nie podpisywała bo przez 2 lata nie była na ani jednej wywiadówce. Z tym że u nas osoby które mają 18 lat mogły się chyba same wypisać z religii

  14. #26

    Data rejestracji
    2009
    Posty
    216
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    u mnie w gimnazjum trzeba bylo doniesc pismo, w technikum na pierwszym zebraniu byly kartki do podpisania ze zgoda na uczeszczanie/nieuczeszczanie na religie

  15. #27
    Avatar brana94
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Rybnik
    Wiek
    30
    Posty
    453
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Musisz przynieść oświadczenie, owszem, ale w momencie oddania go, bynajmniej u mnie tak jest, zapisują Cię na jakąś śmieszną etykę, która jest o godzinie 17:00 w innej szkole... To są poważnie jaja, jeszcze nauczycielka na religii mówi, że mamy wybór....
    btw, dzisiaj zanoszę te pismo, zobaczymy co z tego wyjdzie, wychowawczyni już chciała żebym jej to najpierw pokazał żeby nie było problemów (taki chuj ;x) ;))
    Niektórzy są mili, ja mówię prawdę.

  16. Reklama
  17. #28

    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Everywhere
    Wiek
    31
    Posty
    1,022
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Ja tam nie chodzę w ogóle i zawsze mam obecność

  18. #29
    Avatar SzalonyMes
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    2,745
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Czyli jesli ja nic nie podpisywalem w tym roku ze bede uczeszczal na religie/etyke to moge im powiedziec ze mam wyjebane i nie chodzic i zdam?
    “When you want to succeed as bad as you want to breathe, then you'll be successful.” - Eric Thomas

  19. #30
    Avatar Maestro S
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Wszędzie.
    Wiek
    35
    Posty
    281
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Dobrze, to teraz pozwólcie zabrać głos nauczycielowi.

    Sytuacja w tej kwestii jest dosyć skomplikowana, więc za bezproduktywne mogę uznać tutaj rzucanie wycinkami z Konstytucji czy konkordatu. Ustawa co prawda jest, ale nie należy zapominać, że formy deklaracji wybiera szkoła. Szkoła może zażądać deklaracji wyboru przedmiotu, deklaracji uczestnictwa czy deklaracji o rezygnacji z uczestnictwa w przedmiocie. Na pewno nie jest to tak jasne, jak opisują to podstawy prawne, ponieważ nie należy zapominać o tym, że szkoła jest zobowiązana do zapewnienia uczniowi miejsca zastępczego, gdy ten rezygnuje ze wszystkich przedmiotów dodatkowych. Choć szczerze powiem, że to kwestia dość rzadka. Raz, że możliwości szkoły stoją w praktyce ponad ustawami, a dwa to kwestia interpretacji przepisów. To, że przedmiot jest dodatkowy wcale NIE OZNACZA, że jest on nieobowiązkowy. Kwestia dodatkowości przedmiotu w praktyce oznacza, że ocena z tego przedmiotu może, ale nie musi pojawić się na świadectwie szkolnym.

    Wracając do jednej z w/w kwestii - nie ma żadnego problemu, by szkoła zażądała od ucznia wybrania jednego z przedmiotów dodatkowych, o ile istnieje alternatywa, oczywiście. Może stać się to wtedy, gdy szkoła nie ma możliwości poza przedmiotowej organizacji czasu uczniowi. Za poleceniem mojej pani doktor, która klarowała tę sytuację, zadzwoniłem do kuratorium i dowiedziałem się, że - jak sam wspomniałem wcześniej - same ustawy nie żyją swoim życiem i kwestia kompletnej rezygnacji ze wszystkich dostępnych przedmiotów dodatkowych (a przypominam, "dodatkowe" nie oznaczają "nieobowiązkowe") nie zawsze może być poparta papierami prawnymi. Wszystko zależy od sytuacji szkoły i jej możliwości.

    Ja polecałbym nie szarżować tak prawem oświatowym, bo można się na końcu bardzo zdziwić. I dodatkowo zbłaźnić, wysyłając takie pisma do dyrektorów szkół (a nie są to ludzie głupi), jakie zaproponował jeden z użytkowników wyżej.

    Czyli jesli ja nic nie podpisywalem w tym roku ze bede uczeszczal na religie/etyke to moge im powiedziec ze mam wyjebane i nie chodzic i zdam?


    A jakie są wytyczne szkoły? Czego oczekują od Ciebie, jako ucznia? Jeżeli wymagają złożenia jakiejkolwiek deklaracji, a Ty tej deklaracji nie złożysz, to możesz zostać automatycznie przydzielony do przedmiotu dodatkowego, niezwiązanego z religią, bądź ponieść konsekwencje w formie obniżenia zachowania, mając dalej obowiązek jak najszybszego złożenia tej deklaracji. Chociaż, równie dobrze, możesz i nie ponosić żadnych konsekwencji. Co szkoła, to inne wytyczne i oczekiwania. Dowiesz się o tym więcej w sekretariacie swojej szkoły.

    Ja tam nie chodzę w ogóle i zawsze mam obecność


    W takim razie masz cholernie odważnego nauczyciela, który poświadcza nieprawdę i w ślepo bierze za Ciebie odpowiedzialność.

    Wymaganie pisemnego zwolnienia ucznia z religii/etyki jest naruszeniem prawa Rzeczypospolitej Polskiej.

    Nie, nie jest.
    Ostatnio zmieniony przez Maestro S : 14-11-2012, 20:33
    Jestem tutaj dłużej, niż żyjesz na tym świecie.

    Trololo.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane
    Przez Penthagram w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 9168
    Ostatni post: 18-04-2020, 14:43
  2. Religia - rozmowy dotyczące wszelkiej maści wierzeń
    Przez 6Scare6crow6 w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post: 17-07-2019, 15:04
  3. Problem z przedmiotem
    Przez Buła123 w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post: 11-06-2014, 15:02
  4. Religia :D
    Przez Czesiuu w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post: 14-03-2013, 07:36
  5. Religia/etyka - obowiązkowa czy nie?
    Przez moth w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 25-10-2011, 22:02

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •