Magia zwierząt w pogaństwie
W 1939 roku, we wschodniej Anglii, odkryto anglosaski grób królewski. Była to łódź (90 stóp długości) na której znajdował się ogromny skarb, przebywający obecnie w Muzeum Brytyjskim. Kosztowności był prawdopodobnie przeznaczone dla Raedwalda, ostatniego króla Anglii Wschodniej, z rodu Waffina, zmarłego ok, 625 r. Ustalono to na podstawie analizy ornamentu na dwóch srebrnych łyżkach, która wykazała, że grób należał do króla, który ochrzcił się, ale później powrócił do pogaństwa (co też sam Raedwald uczynił) i znalezionych w sakwie 37 złotych monet merowińskich.
Zawartość skarbu, poza luksusową porcelaną, berłami czy złotymi rękojeściami, stanowił też wizerunek wilka i nie ma w tym żadnego przypadku. Nazwa dynastii kojarzonej z Sutton Hoo tłumaczy się jako "krewni wilka" a biorąc pod uwagę miejscowy folklor i opowieści o ludziach znajdujących oparcie u tych zwierząt można dojść do wniosku, że stanowił coś w rodzaju symbolu władzy. W czasach pogańskich cieszył się dwuznaczną sławą - był zarówno niebezpieczny i budzący grozę ale również wspaniały, w niektórych sytuacjach służył wręcz przykładem, wzorem do naśladowania, kimś u kogo można było szukać pomocy, oparcia.
Materiały z całej Europy pokazują, że za wilki przebierało się wielu władców. Dla pogan był to sposób na przejęcie cech zwierzęcia co miało przemienić mężczyznę w walecznego wojownika. Strój nie musiał być kompletny, często wystarczyła sama skórzana maska - chodziło o zmianę swojego ducha i podejścia. Obecnie jest to trudne do zrozumienia za sprawą judeochrześcijańskiego konceptu, w którym człowiek nie jest partnerem dla zwierzęcia lecz jego panem. Dziś nie widzimy niczego pozytywnego w identyfikowaniu się np ze wspomnianym wilkiem. Co najwyżej osoby stroniące od towarzystwa nazywa się "samotnymi wilkami"
To samo tyczyło się koni. Na anglosaskim cmentarzysku Spong Hill archeolodzy odkryli dekorowane wizerunkami rumaków popielnice, w których przechowywano prochy spalonych zwłok. Co ciekawe, szczątki nie należały wyłącznie do ludzi ale również koni. Według badaczy były one celowo chowane razem. Ta niesamowita "mieszanka" znajdowała się w ponad połowie odnalezionych popielnic. Klacze był za życia bardzo użyteczne, stanowiły symbol bogactwa czy władzy a przede wszystkim stanowiły podstawową część wspaniałych celtyckich rydwanów, które wprawiały w zachwyt samych Rzymian. Ich obecność była również istotna po śmierci, ze względu na pogańskie rytuały. Anglosaskie stosy pogrzebowe wskazują, że miejscowa ludność lubiła celebrować przemianę ciała w popiół. Wierzono, że jest to rzeczywiste przejście do innego świata a denat i koń często płonęli na tym samym stosie co było symbolicznym połączeniem człowieka ze zwierzęciem.
Zakładki