Byku zajebista sylwetka na fitnesiaka
Wersja do druku
Byku zajebista sylwetka na fitnesiaka
u mnie nie ma znaczenia czy jem tluszcze czy wegle rano czy w ogole kiedykolwiek byle tylko nie mieszac tluszczy i wegli bo wtedy zgaga i niestrawnosc
ale ja sram na kulturystyczne podejscie do czegokolwiek, czy treningu czy diety, bardziej skupiam sie na kwestii zdrowia, nie wygladu
Polecacie jakąś aplikację na androida do łatwego kontrolowania postępów? Mam rozpisany plan czym się zajmować na siłowni, ale kurcze dość sporo tego i zapominam jakie obciążenie robiłem ostatnim razem czasami.
z fizjo to tak chyba jest.. we wro chodzilem do ziomka to zabronil siadow bo rotacja w miednicy i jeden poslad nizej od drugiego, bo wiekszy itd wpadam do Opole to znowu grzbiet caly spiety jak worek ziemniakow zadnych martywch, siady mozesz, ale z malym ciezarem i high bar. KURWA NO.
@
ale co by nie mowic ten w opo to mnie maltretowal 1.5 niesamowicie, ale wyszedlem tak zabiscie rozbity i lekki, ze koniec. jakas dluzsza wspolpraca sie szykuje
male roztrenowanie tygodniowe, jakies drazki 2x tylko byly. jutro silka we wro i od nowego tyg gaz. w ogole ogarnalem dzisiaj dopiero, ze na allegro pasy do ciezaru sa pod nazwa dip belt i zamawiam na bank :D bo juz patrzylame na jakiegos rogue'a za 50 ojrosow i wysylke z Belgii XD
Załącznik 351824
ja mam zwykly pas materialowy (za 40zl z treca XD) i lancuch z castoramy. koszt to 50-60zl (zalezy jaki sie lancuch zmota) i bardzo spoko sie cwiczy. na lancuchu solo doczepialem do 40kg, przy czym przy 20+ zaczynala sie chujnia, bo sie wrzynal. z taka konstrukcja mysle, ze mozna 60kg wygodnie jebac.
jak masz zamiar ostatecznie robic nogi? ja wykroki na 15-20x bede dalej lecial, bo ostatnio siadalem 50kg (tak, 50kg) i prawie zlalem sie z bolu. zeby bylo smieszniej, to hp smigalem 6x65kg na ostatnim treningu i ZERO dyskomfortu, o bolu nie wspominajac.
@chemik
kurwa nie wiem, u mnie nie wchodza jakies mocno objetosciowe trreningi i mocne domsy bo za duzo treningow w tyg. bedzie i hipertrofia tu nie jest prio. bede ladowal mocna mobilke(ktora myslalem ze lece od stycznie jednak sie mylilem) zeby siadac,a do tegoczasu chyba wykroki, hip thrusty i....?
ja siady na pewno pierdole. nie dosc, ze te cieazry sa za male, to jeszcze i tak mnie napierdala kilka dni po (lece fbw, wiec to smutne). po wykrokach bylo git i w sumie nie zrobie nic innego u siebie na sprzecie. najgorsze jest to, ze wykroki mnie strasznie fizycznie mecza. jak je wjebie przy aktualnym treningu na poczatek-lipa z reszta. jak wrzuce na koniec-nie bedzie mi sie chcialo ich robic/zrobie i sie zrzygam.
-spierdala mi do przodu prawa noga (luzem; jak normalnie stoje)
-wyrazniej czuje kosc krzyzowa (??? 3 z anatomii here XD) z prawej strony
-mam prawa strone wyraznie slabsza od lewej; od czucia miesniowego na takiej typowo barbarzynskiej sile konczac. nie czuc tego na sztangach, ale na hantlach dosc mocno
-prawa lopatka jest prawdopodobnie nieodwracalnie 'zwichnieta'
-krzywo przy koncowce odcinka piersiowego
-strzal ze spojenia lonowego/miednicy=megaulga
tak to wyglada i potwierdzil wiekszosc fizjo. dodatkowo mam glupi nawyk siedzenia na prawej nodze podgietej pod dupa i najlepiej spi mi sie na prawym boku (oczywiscie z reka podgieta pod poduszke). ogolnie to fizjoterapeuta postapil standardowo-kazal wyjebac wszystko w staniu procz landmine pressa (opisywalem mu o chuj chodzi XD).
czemu ja nie moge tej miednicy swojej zresetowac? Pare podejsc dzis mialem w dniu i nic, az mnie kurwa rece bolaly od pchania tego calego, po wszystkim mialem tak obalala noge, ze na trening nie poszedlem i dopiero jutro zrobie : /
u mnie fizjo powiedzial ze lewa noga git a prawa wazy 600kg XD ze taka roznoca w ruchomosci i prawa krotsza 2cm. dramat jak chuj. wrzucilbym filmik z siadow ale chyba nie ogarnie torg
znaczy jezeli chodzi o cwiczenia to ja sam mu powiedzialem, co mi pomagalo i stwierdzil, ze procz jakichs tortur u niego (sam sobie tego nie zrobie) to wystarczy. problem w tym, ze z rehabilitacyjnymi cwiczeniami jest tak, ze nie chce sie ich robic.
zamowilem ponad 2 tygodnie temu rozeniec z bulkpowdersa
z poczatku pomylili moja wysylke i poszla na palete do paczambaju, wiec po ciaglym nekaniu z mojej strony ze wala w chuja wyslali mi nowa
wczoraj doszla ta poprawna, dzisiaj doleciala ta pierwsza ktora objechala caly swiat
podsumowujac
2 torby rozenca na rok-dwa za cale 17,1zl(promocja+punkty reward)
chyba polecam