pewnie, że to nie musi być to, ale w dobie siedzącego trybu życia stawiałbym właśnie na to aniżeli jakiś bezpośredni problem z plecami.
Wersja do druku
Ale temat ozyl widac ze do lata ostatnie tygodnie skurwysyny
Airdyne/airbike, cos takiego.
Nie żeby coś, bo równie dobrze może to być przyczyną. Biorąc pod uwagę pozycje siedzącą strzeliłbym w ciemno na skrócony biodrowo-lędźwiowy, czworoboczny lędźwi i gruszkowaty ;p
Ćwiczenia korekcyjne z thera-band zaliczałem dzisiaj na uczelni :D. Swoją droga od wykładowcy dostałem propsa, ze zajebiście ogarniam anatomie #chwalę_się - co do książki, to nie mam pojęcia ;d
Biomechanika kliniczna - miałem jako literaturę obowiązkową na biomechanice, całkiem spoko.
Anatomia funkcjonalna - Mareckiego też jest okej, ale nie mam w pdfie.
Testy fizjologiczne w ocenie wydolności fizycznej - samej książki nie przerabiałem, bo mi niepotrzebna była. Ja raczej fizjologią jakoś wybitnie się nie interesuje, ale same testy wydolnościowe robiłem na zajęciach. Te z pobieraniem krwi podczas wysiłku również.
Z powięzi mam inne książki ;)
Antropomotoryka jest spoko całkiem ;d
Kemittza nie czytałem, ale słyszałem, że spoko.
A. Kapandji - Anatomia funkcjonalna stawów(wszystkie 3 tomy)
A. Dziak - urazy i uszkodzenia w sporcie
j. Górki - fizjologiczne podstawy treningu sportowego
R.Schleip - Powięź - badanie, profilaktyka i terapia dysfunkcji układu powięziowego(obie części)
L. Magiera, R. Walasek, „Masaż sportowy z elementami odnowy biologicznej.”,
A. Jegier, K. Nazar, A. Dziak, „Medycyna Sportowa.” - tego nie mam w pdfie, ale korzystałem do pracy licencjackiej i polecam :D
Te książki mam w pdfie, mogę podesłać.
Z powięzi:
Taśmy anatomiczne - Thomas W. Myers
Manipulacja powięzi - L. Stecco
Polecam w chuj, szczególnie Stecco - ale tego w pdfie to nie znajdziesz.
@Aver ;
Generalnie ja książek całościowo nie czytam. W większości robię tak, że mam jakąś książkę i sobie ją studiuje względem części, które mnie interesują. Nie czytam od deski do deski ;p
Co tu sie odwaliło
5x siłowy + 20 aero
3x salka
2,3k kcal 230b 190ww 70t
tydzien temu 82,5kg dzis 82,9kg pewnie woda czy cos ale
Pepek -2cm
Pas - 2cm
Udo - 1cm
Bic to samo
Klatka + 1,5cm
o.O
a co do haxiego ja tez mam problem z nabieraniem sily i co ;] ? ciagle sie borykam na klatke z 55-60kg w serii, mimo czystej michy, spie duzo, nie pije, wiec takie gadanie to tez mozna czasem o kant dupy rozbic, jak lecialem 4k kcal to tez sila nie szla tak super a byla tez czysta sto procent micha.
serio szlugi moga miec az taki wplyw?
No tak tylko po za ta aktywnoscia moja aktywnosc jest rowna 0 bo nic nie robie, a jak bylo 2,5k kcal 3 silowe, 2 interwal i 2 salka to wszystko stalo w miejscu, a tu obwody jakby nie patrzac poszly w dol
ino zamiast siedziec na dupie to chyba wole zapierdzielac a te kalorie podbic w takim razie
a najlepiej mi fat poszedl jak jadlem
2,9-3k kcal pracujac, gdzie robilem jakies 10km krokow dziennie + 5 treningow silowych + 5x interwał po 15 minut.
Większość tematu na podobnej wadze 80kg +/-
no siłe sie buduje na treningu a nie tym czy czysto jesz czy leci mak przeciez progres silowy mozna zrobic nawet na ujemnym bilansie xd
Człowieku, jakie 5 - 6 lat xD Mój staż na siłowni jest bardziej dziurawy niż u chemika :D Tylko, że tak to jest, jak człowiek pisze, a potem jeden z drugi gówno wie, a wypowiada się najwięcej.
NA SERIO to była redukcja ulaństwa BF z jakiegoś 16% do 10/9% do grudnia 2016. Waga 68kg koniec, krata na brzuchu bez napiny, definicja na łapie i plecach tylko kurwa wstyd bo mięsa mało. Od tego czasu bez przerwy (pomijając chorobę i problem z kręgosłupem w środku) do teraz wzrost na 86kg max i cofnęło do 83kg. Siła wskoczyła jak pojebana, BF znowu w granicy 15%, ale za to lepsza łapa i plecy z tym, że stanęło w miejscu i już dalej znowu nie idzie.
Weź se to teraz wydrukuj jeden z drugim i przywieś gdzieś na ścianę, jak będziesz chciał mi znowu coś mówić, że "PRZY TWOIM STAŻU" xD
cos sciemniasz
pod koniec 2016 miales 68kg?;d pamietam twoje foty z 2015~ juz byles suchy jak z auschwitz
1250mg niacyny wleciało. flusz za 10... 9... 8...
testuja protokół:
codziennie 1h na saunie infrared
i niacyna z minerałami w takich dawkach:
http://prntscr.com/f5fred
18 dni planuje i dojść do 3000mg niacyny i na tym zostać.
troche beka, bo to na podstawie ksiażki kościoła scjentologów xD