Zabawa zabawą, ale jak byly hazardzista przejebie w chuj hajsu too raczej nie wplynie to dobrze na jego psychikę i koncentrację
No ale nie wiadomo czy to fake czy nie
Btw fajnie ze dupeczka wrocila do avatara berry
Wersja do druku
Zabawa zabawą, ale jak byly hazardzista przejebie w chuj hajsu too raczej nie wplynie to dobrze na jego psychikę i koncentrację
No ale nie wiadomo czy to fake czy nie
Btw fajnie ze dupeczka wrocila do avatara berry
Hajto to w ogóle się poczuł za bardzo, niech sobie komentuje te mecze i robi z siebie pajaca, ale niech nie wcina się w problemy kadry a już szczególnie takie jak te, bo prawda jest taka że sam robił nielegalne biznesy i chyba miał zawiasy za śmiertelne potrącenie XD
Coś się mówi o enrique w Bayernie, nie bardzo w to wierzę ale jeśli by do tego doszło to krzyż na drogę
No szmuglowanie fajek, też jakieś hazardy, przejechana babcia po zapierdalaniu po Łodzi 200 na godzinę i jakiś śmieszny wyrok w nawiasach za to, Hajto ma dużo za uszami.
Ale faktycznie, że się poczuł za bardzo XD Ogólnie On jak już mówi o aspektach czysto piłkarskich to ma dużo racji i wie co mówi, natomiast czasami jak zacznie się rozkręcać, to japierdole XD
Tak sobie myślałem dzisiaj o sytuacji w Hiszpanii i bym pryknął jakby okazało się po tym jak Katalonia niby ogłosi niepodległość że Espanyol i FC Barcelona to nie są już zespoły hiszpańskie tylko katalońskie i nie mogą występować w lidze hiszpańskiej. Z jednej strony La Liga straciłaby wiele milionów na oglądalności a z drugiej strony rząd hiszpański w Madrycie śmiałby się jakby się okazało że żaden barko-dzieciak już nigdy nie ujrzałby drużyny ani w europejskich pucharach ani w szanującej się lidze. A ci którzy zostaliby nagle katalończykami (czyt. Pique) przestaliby być hiszpanami i musieliby stworzyć swoją własną kadrę narodową
Ja to nie jestem jakimś znawcą futbolu ale nie macie wrażenia, że początkowo Hajto robił to nieumyślnie i było śmiesznie a teraz zaczął sie poczuwać i specjalnie robi z siebie debila a Borek już nawet nie stara się go poprawiać?
???
Temat był wałkowany 1000 razy i np taka Ligue1 byłaby chętna przyjąć zespoły katalońskie więc nie byłoby problemu. Po drugie jakby stworzyli własną ligę i UEFA uznała by ją za pełnoprawną to normalnie by grali w eliminacjach tak jak np zespoły z Kosowa. Problemem byłby jedynie hajs i prestiż, jakby drastycznie przez to spadły to po prostu zrobiłaby się taka średniawa europejska drużyna. Co do repry to już indywidualna kwestia, jakby dostawali powołania to mogliby grać ale mogliby też zmienić barwy na katalońskie bez możliwości powrotu do hiszpańskich.
Barcelonę przyjeloby i Ligue 1 i Serie A z pocalowaniem ręki, więc to bez lipy XD
Zawsze mogliby uznać Katalonie i graliby jak Kosowo z czystą kartą. Jeśli chodzi o repke ofc
Prawda jest taka, że hiszpański związek by wyskoczył z kitem typu "hurr durr futbol ponad podziałami, Katalonia to nasi bracia, będą grali w Hiszpanii" mając na uwadze jaki hajs Barcelona gromadzi dla nich.
Tak btw, macie
Cytuj:
- Prawo w naszym kraju mówi jasno, że istnieje tylko jedno państwo niebędące Hiszpanią, którego drużyny mogą grać w La Liga i niższych ligach hiszpańskich. Jest to Andora – powiedział Javier Tebas, prezes hiszpańskich rozgrywek po czym dodał, że pozostanie Barcelony w La Liga wiązałoby się ze zmianami w prawie.
Przecież kluby z Andory mają swoją ligę (nawet dwa poziomy rozgrywkowe) i tam grają.
W ogóle, to ta rozkmina jest bez sensu, bo Katalonia nie uzyska w najbliższym czasie niepodległości i na tym można zakończyć.
Ale nawet gdyby, to jak la liga zda sobie sprawę z ewentualnych strat, to pozwolą im dalej grać u siebie. A nawet jeśli nie, to z pocałowaniem ręki weźmie ich jakaś liga angielska, czy ktoś tam, co w sumie mogłoby być pierwszym krokiem ku powstaniu tzw. "superligi". A nawet gdyby i do tego nie doszło, to sama uefa nie pozwoli, żeby barcelona nie grała w w pucharach, więc od razu powstałaby liga katalońska, albo w ogóle daliby barcelonie zaproszenie do gry w LM dożywotnio. Przecież to jest za duża kasa, żeby ich olali.
Ale tak czy siak, to wszystko to jest obecnie sci-fi, bo nie będzie żadnej niepodległości.
A co do hajty, to przecież żadna nowość. On już dawno jest goły i tylko dlatego go trzymają w tym polsacie, żeby sobie kolega zarobił i utrzymywał na powierzchni. Podobnie było z kowalczykiem, albo z tym iwanem w orange sport. Przecież nikt z nich nie robił "ekspertów" dlatego, że mieli coś mądrego do powiedzenia. No obecnie może jeszcze trzymają tego hujtę, bo się janusze cieszą, że hehe jaki ten hajto zabawny hehe truskawka na torcie boki zrywać.
Chociaż co do tej babci, to z tego co kojarzę, został uniewinniony. Tzn. przejechać - przejechał, ale niby z jej winy. Wyrok to Dudka miał.
Grosicki za młodu prawie przejebał karierę w kasynie, ale go wyciągnęli. Widocznie marzy mu się iść w ślady swojego kumpla bezmózga po zakończeniu kariery.
temat z dzialu gdybanie, bo nawet jak oglosza niepodleglosc, to nikt tego nie uzna z panstw, a tym bardziej uefa/fifa xD
co do fify/uefy, to skoro przyjęli kosowo czy gibraltar, to katalonię też by wzięli, zwłaszcza że barcelona oraz gwiazdy typu pike = $$
oczywiście z zastrzeżeniem, że katalońskie drużyny nie mogą trafić na hiszpańskie, bo przecież nie wolno mieszać polityki ze sportem!!
ale masz rację, ogłosić niepodległość to sobie mogą nawet dziś, ale hiszpania nie zrzeknie się tego terenu po dobroci, i nie uznałoby tego żadne państwo a co najwyżej jakiś tybet i tajwan
tak, że nie ma o czym mówić
dyskusja tak samo zasadna jak to, czy Ruch mógłby grać w bundeslidze
z tego co kojarze to chyba grenlandia nawet miała być w UEFA xDD