Pingwinq napisał
prosze o rozwiniecie swojej wypowiedzi
-trudno jest nałapać sobie stałych klientów
-trudno w ogóle jest ściągać sobie klientów
-trzeba odprowadzać część hajsu klubom w których prowadzisz zajęcia i czasem to jest 50% nawet + podatek który musisz sam odprowadzić itp
-zapierdalasz czasem od 6 rano o 23. Bo nie poukładasz sobie personalnych od 8 do 16.
-masz dużą konkurencję
-jak nie masz znajomych którzy wkręcą Cię w to będzie bardzo ciężko
-sam musisz reprezentować poziom, szczególnie jak jesteś facetem, chyba że jesteś fizjo itp ale to nadrabiasz wiedzą.
-w wielu miejscach nie wpuszczają personalnych
-czym mniejsze miasto tym mniej $ wyciągniesz za jeden trening, najlepiej jest w stolicy.
-trzeba mieć podejście do ludzi, potrafić przekazywać wiedzę, umieć nauczać, dostrzegać problemy u ludzi i umieć je rozwiązywać
-ogarniać masę innych spraw
Wszystkich ogarniętych trenerów których znam, to ludzie którzy zapierdalają od 6 rano do późnych godzin dzień w dzień.
Zakładki