A najbardziej wkurwia mnie gadka dwóch grup ludzi... jednych którzy gówno wiedzą w temacie, sami nie osiągnęli w tej materii wiele ale wiedzą lepiej niż inni. Oraz drudzy którzy całe życie uprawiają sport, od małego rozciągali się i mówią że to przecież łatwe, poświęcisz chwilę i bum jesteś jak człowiek guma.
Ja jak coś piszę to opieram to o własne doświadczenia. Może jestem z jakiejś chujowszej gliny ulepiony, moje ciało magicznym sposobem nie chce się rozciągać jak twoje. Ale wiem, że te wszystkie sprawy związane z mobilnością, zwiększaniem zakresów ruchu, rozciąganiem mięśni wymagają dużego nakładu czasu i to rozciągniętego na tygodnie, miesiące czy lata.
Zakładki