cowboy napisał
ja mam na masie non stop wyjebany bebech ale to nazdzywczajniej dlatego ze wciskam w siebie w chuj jedzenia, po nocy brzuch jest plaski, zanim zjem pierwszy posilek XD
zwykle lekkie wzdecia, pewnie uwalniasz w nocy cichacze xd
ObiWanek napisał
jak z tym walczyc? obawiam sie wlasnie, ze to mnie dotyczy ;d
standardowo, tj dieta i wysilek fiz.?
doubt it, w takim wieku raczej nie bardzo, po czym tak twierdzisz ?
haxigi napisał
Jeżeli jest tak, że z wariacji tymi produktami nie uzyskam 3000kcal, to biorę sobie ciastka, albo czipsy, albo placek, albo hot doga z orlenu, albo kebaba, albo pizze itd.
stary, do tego caly czas bije, chyba 400/5000 to nie to samo co 400/3000.... , nie bede juz pisac o metabolizmie typa na soku ale still ;____;
haxigi napisał
Dodatkowo warto dodać, że taką FACECI mają GENETYKĘ, u nas się tłuszcz odkłada najpierw na brzuchu i też z niego na samym końcu będzie schodzić. Jeżeli u ciebie bardziej odkłada się na nogach, to przykro mi to stwierdzić, ale masz więcej żeńskich hormonów i mało teścia :P
sa pewne granice, u mnie fat byl mniej wiecej wszedzie podobnie, na brzuchu troche wiecej, btw
Przewlekły nadmiar kortyzolu we krwi prowadzi do charakterystycznego przemieszczenia się depozytów tkanki tłuszczowej (bawoli kark, twarz księżyc w pełni,
otyłość brzuszna, chude kończyny), ścieńczenia skóry, powstania rozstępów o charakterystycznej-różowej barwie, trądziku oraz insulinooporności co stanowi obraz zespołu Cushinga (choroby Cushinga).
haxigi napisał
tylko że z maja na czerwiec jak gubiłem fat, to dieta niezmieniona, a tłuszczu ubywało :)
no, bo nie bylo nadwyzek, co nie zmienia faktu ze junk food jest zly, zreszta ja sie chyba juz pogubilem i nie wiem o czym teraz rozmawiamy
Zakładki