nie po 4 piwach tylko po ładowaniu weglami :D
Wersja do druku
nie po 4 piwach tylko po ładowaniu weglami :D
jakies protipy odnosnie pierwszej lotki xD?
wypisujcie miasta
modrzejki[*]
['] szombierki bytom
bedo z ciebie koksy, kable z dużą przepustowością zapowiadają że
a) albo już bomba siedzi
b) albo naturalnie dojebiesz ładnie
Ja mimowolnie byłem na pseudo IF bo wstawałem o 9/10, jadłem śniadanie i czekałem tak z godzinkę/dwie, brałem yohę i na trening. Tam 1.5h minimum schodziło i jeszcze w domu czekałem nim zjem bo wszystko sobie przygotowywałem na świeżo. Taki post minimum 4h był, czasami od np 9 do 17 nic nie jadałem i dopiero w domu nadrabiałem tak by zgadzało się z kcal BWTCytuj:
SzalonyMes napisał
BTW. Nie minął tydzień, a ja znowu chory. I chuuuuj xD Tym razem standardowo zatoki.
a moze zamiast sie kurwa glodzic to wskocz na normalne kcal i dokarm organizm witaminami
gdzieś czytałem że bakterie żywią się cukrami (węglami), czy to prawda to nie wiem
ale że ja obecnie też zdycham, to po paru dniach wrzuciłem do swojego LC po 1 posiłku typu ryż, mięso i warzywa i z dnia na dzień lepiej się czuje
ale to pewnie po prostu więcej kcal i więcej siły więc pewnie jakbym zapił olejem to byłoby to samo, tyle że na węglach samopoczucie na + tak więc i tak win ;)
Bakterie żywią się cukrami ale tym czy przejdziesz na czas choroby na lowcarb średnio się przejmują bo se biorą cukier zmagazynowany w twoich komórkach które zjadają :p
A glodzenie się nie ma sensu, trzeba dostarczać wszystkie składniki żeby organizm mógł w 100% walczyć z paskudztwem
Pierdolicie o tych bakteriach jak nie wiem, ja od 2 liceum nie jestem chory, nie pytajcie jak, bo sam nie wiem, chyba się niezniszczalny staję hie hie, jedyne co czasem mam to katar przez alergie tyle z moich choróbsk
Przyłapuje się na tym, że instynktownie omijam posty Haxiego ;d