Dobra koksy, zaczynam cos robic ze swoja zjebana postawa. Lordoza i prawa lopatka wyzej niz lewa. Co robic? Czytalem art chemika stad, powchodzilem w te linki i zapas informacji po prostu mnie powalil - nie jestem w stanie tego sam ogarnac zwlaszcza ze czas nagli. Chce cos z tym zrobic bo sam fakt, ze moglbym wygladac lepiej bez tych "defektow" mnie po prostu dobija, bo wiem, ze sam sobie to narobilem tworzac rozne dziwne rozkminy w okresie gimbazjalnym gdzie krata to u mnie nie byl problem (kosztem brzuszkow przeplatanych z a6w :ddd).
Ale do rzeczy - rozkminiam sobie wprowadzic w zycie dobry stretching (
http://www.kulturystyka.pl/atlas/stretching.htm - jest okej, tak z 3-4 razy w tygodniu?) i wpakowac 4 dzien do swojego planu FBW (AxBxC jagalona z torga) glownie taki na poprawe postury i do tego wpakowac jakies mocne cardio. Tylko co tam wlozyc? Planki i ab wheel dobre cwiczenia na poprawe postury, ale co wiecej? Weighted Roman Chair Sit-up wyglada calkiem ladnie ale jak w praktyce z tym jest? i czy taki trening trzeba jakos rozkminiac na partie i wkladac to do planu? bo nie wiem co dziala przy tych cwiczeniach w sumie :d
Zakładki