1) Ma boleć i już. Chyba 75% ludzi którzy coś się ruszają narzeka na ból kolan/pleców/barku i nic się z tym najczęściej nie da zrobić. Chyba że masz znajomego lekarza, który Ci da skierowanie na rezonans na koszt podatników(prywatnie jakieś 700~zł pewnie)
2) Książkowe tętno to bodajże 72. U 'sportowców' jest mniejsze. Ja sam mam tętno w granicach 60. Dopóki nie spada do 50~ to raczej nie ma się czym martwić(bradykardia i tak jest chyba od 40 dopiero).
3) Holinex i do przodu.
Zakładki