Reklama
Strona 32 z 75 PierwszaPierwsza ... 22303132333442 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 466 do 480 z 1111

Temat: Coś Cię boli, coś Cię strzyka, przyjdź po radę do chemika!

  1. #466
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,565
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    1) Ma boleć i już. Chyba 75% ludzi którzy coś się ruszają narzeka na ból kolan/pleców/barku i nic się z tym najczęściej nie da zrobić. Chyba że masz znajomego lekarza, który Ci da skierowanie na rezonans na koszt podatników(prywatnie jakieś 700~zł pewnie)

    2) Książkowe tętno to bodajże 72. U 'sportowców' jest mniejsze. Ja sam mam tętno w granicach 60. Dopóki nie spada do 50~ to raczej nie ma się czym martwić(bradykardia i tak jest chyba od 40 dopiero).

    3) Holinex i do przodu.





  2. #467

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    1,117
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    nie wiem czy dobrze trafilem ale mozliwe jest zlamanie nosa bez krwotoku? tzn jak wsadze tam palca to mi moze troche czerwonego zostawalo, ale nieduzo. poza tym wydaje mi sie jakby zniknela taka gulka z kosci z jednej strony, ktora mialem tez byc moze po urazie
    Ostatnio zmieniony przez betonekke : 08-04-2013, 16:39

  3. #468
    Avatar Birdman
    Data rejestracji
    2012
    Wiek
    31
    Posty
    836
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    W sumie nic mnie jeszcze nie boli, ale pytanie jest. Pomiedzy czwartkiem a poniedzialkiem mam do rozegrania 3 mecze pilki noznej (11v11, 90 min itd.), w czwartek sobote i poniedzialek, wiec pomiedzy kazdym meczem mam dzien przerwy. Co jesc/pic/robic zeby miesnie sie zregenerowaly w miare na sobotni i potem poniedzialkowy mecz? Jestem w 99% pewien, ze rozegram 90 minut w kazdym, moze w jednym lub dwoch zejde po ok. 80 (zakladajac, ze mi sie zadna kontuzja nie przydarzy oczywiscie). W zeszlym tygodniu gralem najpierw w sobote, potem w poniedzialek i nie mialem zadnych problemow, aczkolwiek po poniedzialkowym juz ledwie moglem chodzic, zastanawiam sie jak by to tu rozpracowac.

  4. Reklama
  5. #469
    Avatar Pietro18
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    30
    Posty
    867
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    okłady z kapusty rzeczywiście pomagają na stłuczone kolano? gdzieś tak wyczytałem, a dziś rano właśnie nieco się potłukłem. jakie ewentualnie metody domowe mogę zastosować w celu szybszej regeneracji i odzyskania jako-takiej sprawności lewej nogi?

  6. #470

    Notoryczny Miotacz Postów Jaanek jest teraz offline
    Avatar Jaanek
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Siemianowcie Śląskie
    Wiek
    32
    Posty
    1,412
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Rocky Balboa napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1) Ma boleć i już. Chyba 75% ludzi którzy coś się ruszają narzeka na ból kolan/pleców/barku i nic się z tym najczęściej nie da zrobić. Chyba że masz znajomego lekarza, który Ci da skierowanie na rezonans na koszt podatników(prywatnie jakieś 700~zł pewnie)

    2) Książkowe tętno to bodajże 72. U 'sportowców' jest mniejsze. Ja sam mam tętno w granicach 60. Dopóki nie spada do 50~ to raczej nie ma się czym martwić(bradykardia i tak jest chyba od 40 dopiero).

    3) Holinex i do przodu.

    W sumie też mam takie dziwne rzeczy z kolanem i chyba znam kogoś kto mógłby mi dać owe skierowanie. Warto iść na ten rezonans?

  7. #471

    Data rejestracji
    2012
    Posty
    138
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    ostatnio miałem dziwna sytuację, mianowicie zjadłem sobie coś śmieciowego, nie robiłem tego od 2 lat, coś z kfc do tego na koniec dnia jakieś chipsy poprostu zrobiłem sobie jakiś wyjątek. Na następny dzień obudziłem się z kłuciem w lewej części klatki piersiowej, bólu pod rzebrami i mega zgaga. Co prawda zmieniłem swoje nawyki żywieniowe na lepsze, nie jem takich rzeczy wogole, ale czy 1 takie odstępstwo mogło mnie tak wyjebac? Spałem wtedy cały dzień prawie, nie mogłem jeść. Na drugi dzień miałem egzamin na prawko i przed koleś od jazdy powiedział mi ze mam żółte białka oczu. Odrazu zaznaczam, ze nie miałem wcześniej jakich objawów, niestrawnosci jak ta mam strasznie rzadko, rozwazalem chorobę wątroby ale czy mogłoby to się rozwijac bez jakichkolwiek objawów przed i po ?

  8. Reklama
  9. #472
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,565
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Żółte oczy = żółtaczka czyli coś z wątrobą. Czym prędzej do lekarza.





  10. #473
    Avatar Snazol
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Zabrze
    Wiek
    31
    Posty
    308
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Mialem RTG kregoslupa szyjnego - stwierdzono zniesienie lordozy szyjnej. Bylem dzis u lekarza i dal skierowanie do ortopedy. Ogolem powiedzial, ze ten odcinek jest nieco zbyt prosty. Wiem, ze bez zdjec tak ciezko powiedziec cokolwiek, ale moje pytanie brzmi, czy jest szansa, bym mogl jeszcze kiedys cwiczyc na silowni? Na razie mam to zakazane i to w sumie logiczne, ale chcialbym kiedys powrocic. Jezeli jest szansa - ile mniej wiecej trwa taka rehabilitacja przy tym problemie? Co do silowni - cwicze glownie na mase, gdzie wykonuje cwiczenia z obciazeniem wlasnego ciala[czasami je utrudniam, ale i tak ciezar, ktory podnosze kolysze sie wokol mojej wagi].

  11. #474
    Avatar chemik
    Data rejestracji
    2008
    Wiek
    31
    Posty
    5,269
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Snazol napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mialem RTG kregoslupa szyjnego - stwierdzono zniesienie lordozy szyjnej. Bylem dzis u lekarza i dal skierowanie do ortopedy. Ogolem powiedzial, ze ten odcinek jest nieco zbyt prosty. Wiem, ze bez zdjec tak ciezko powiedziec cokolwiek, ale moje pytanie brzmi, czy jest szansa, bym mogl jeszcze kiedys cwiczyc na silowni? Na razie mam to zakazane i to w sumie logiczne, ale chcialbym kiedys powrocic. Jezeli jest szansa - ile mniej wiecej trwa taka rehabilitacja przy tym problemie? Co do silowni - cwicze glownie na mase, gdzie wykonuje cwiczenia z obciazeniem wlasnego ciala[czasami je utrudniam, ale i tak ciezar, ktory podnosze kolysze sie wokol mojej wagi].
    oczywiscie, ze jest mozliwy powrot. rozsadny rehabilitant powinien ci wyjasnic co mozesz na silowni robic, a nie kategorycznie zabronic treningow. jako uzupelnienie rehabilitacji, trening na silowni jest nawet w wiekszosci przypadkow wskazany. rozni sie od on konwencjonalnego machania sztanga, ale dziwi mnie to, ze masz zakaz wstepu na silke ;d.

    ciezko okreslic ile bedzie trwala taka rehabilitacja. dobry spec potrafi czasem czlowieka poskladac na 6-8 sesjach. pozniej oczywiscie trzeba samodzielnie wykonywac odpowiednie cwiczenia i uwazac na ten konkretny odcinek kregoslupa.

  12. Reklama
  13. #475
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj chemik napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ale dziwi mnie to, ze masz zakaz wstepu na silke ;d
    Mnie jakoś wcale to nie dziwi skoro ten zakaz wydał tępy lekarz xd
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  14. #476
    Avatar Snazol
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Zabrze
    Wiek
    31
    Posty
    308
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj chemik napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    oczywiscie, ze jest mozliwy powrot. rozsadny rehabilitant powinien ci wyjasnic co mozesz na silowni robic, a nie kategorycznie zabronic treningow. jako uzupelnienie rehabilitacji, trening na silowni jest nawet w wiekszosci przypadkow wskazany. rozni sie od on konwencjonalnego machania sztanga, ale dziwi mnie to, ze masz zakaz wstepu na silke ;d.

    ciezko okreslic ile bedzie trwala taka rehabilitacja. dobry spec potrafi czasem czlowieka poskladac na 6-8 sesjach. pozniej oczywiscie trzeba samodzielnie wykonywac odpowiednie cwiczenia i uwazac na ten konkretny odcinek kregoslupa.
    No nie, nie machalem sztanga nawet wczesniej[jak pisalem - trening w domowych warunkach], takze spoko. To z cwiczeniami to juz gdzies czytalem, ale niemniej jednak cieszy mnie mozliwosc powrotu do tego sportu. Dzieki wielkie :)
    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mnie jakoś wcale to nie dziwi skoro ten zakaz wydał tępy lekarz xd
    Nawet nie tyle co tepy, co ogolny. Bo na razie musialem udac sie do internisty po skierowanie.

  15. #477
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,565
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Biorąc uwagę, że przy zwykłym wyciskaniu na płaskiej niektóre elementy są wstanie uszkodzić mostkowo-obojczykowo-sutkowy to lekarz w sumie miał trochę racji xd





  16. Reklama
  17. #478
    Avatar Vadim
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Płock
    Wiek
    33
    Posty
    4,967
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Siema. Sluchajcie mam problem. Bylem dzis na dosc dlugim spacerze. Gdy wracalem juz do domu zaczela mnie noga bolec, za kolanem. W sensie, nie w srodku tylko z tylu, w tym zgieciu. Jakos doszedlem do domu, bol pojawial sie gdy prostowalem noge i przenosilem na nia ciezar. Teraz tak zaczelo mnie bolec, ze nie ma nawet mowy o chodzeniu, bol bardzo silny. Nie moge wyprostowac nogi w kolanie, kazdy ruch stopa powoduje bol. Jest coraz gorzej. Zadnego zaczerwienienia ani zsinienia nie widac. Co moglo sie stac? Jest szansa ze minie do jutra? Bo musze jutro prowadzic i zalatwic pare spraw a nie wiem czy dam rade.

  18. #479
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Szczerze to Ci odpowiem, że ból minie na 50%, czyli albo minie albo nie minie. Chyba nic mądrzejszego się nie da powiedzieć ;d Jeśli rzeczywiście tak mocno boli to nie wróżę Ci jednak kariery Drivera jutrzejszego dnia. Źle stanąłeś i coś poszło - zdarza się. Jak miałeś już coś z kolanami to tym bardziej normalne, ja miałem kiedyś problemy za gimbusa (jakaś martwica lekka) i do dzisiaj się kolano odzywa.
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  19. #480
    Avatar Vadim
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Płock
    Wiek
    33
    Posty
    4,967
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    No wlasnie nie wiem czy tylko sobie nadwyrezylem czy cos naderwalem. W sumie zaczelo bolec po prostu jak sobie spacerowalem. Nigdzie nie skakalem czy cos. Z kolanem nigdy problemow nie mialem. Ale to bardziej boli nie w kolanie tylko z tylu jak sa te sciegna czy cos, nie wiem jak to sie nazywa. Cos tak jakby ciagnelo. Nie wiem czy zmieniac plany na jutro czy jakos dam chociaz jezdzic samochodem.

    @Edit
    Warto naklejac takie plastry rozgrzewajace? Na razie posmarowalem jakims fastumem :p
    Ostatnio zmieniony przez Vadim : 24-04-2013, 21:16

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Prawda boli adminkow cieciuchow?? xD RIP Pies Born Oksa
    Przez Pies w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post: 25-09-2020, 21:24
  2. Czy boli was główka
    Przez Mega Filip w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post: 01-02-2018, 14:59
  3. [8.57]Elf bot Mutated Raty, czy da rade?
    Przez anarchiczny w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post: 13-06-2010, 00:39

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •