Temat: Real Madrid - FC Barcelona

+miliard

Nie dość że strzał o centymetry minął słupek to dostaną teraz opierdol że nie odpuszczą sobie tak jak zawsze to bywało.

Po tym co widzę mam dziwne przeczucie, że jak Real nie podwyższy na 3-1 to tego nie wygra...Troche gracze z Madrytu oddali pole.

Song debiut, takie okazje Barca marnuje taka szansa ;d

Było nerwowo pod koniec, ale superpuchar zostaje w Madrycie!

Bardzo dobrze powiedziane. Ja nie rozumiem jak można tak grać, to nie jest pierwszy taki mecz Higuaina, że on po prostu NIE POTRAFI strzelać. Jak ja grałem w B klasie, przedostatniej lidze w Polsce, to jak ktoś nie wykorzystał dwóch setech to był do zmiany i siedział na ławie 2 tygodnie (potwierdzone info...xD). A tu gość ma kurwa 5 sytuacji i obija tę bramkę nie wiadomo gdzie, paranoja.

Nie można tak grać, znowu w meczu z Barceloną jest fenomenalne 20-30 minut z brakiem skuteczności a potem męczarnie, ile już takich spotkań było? 4? 5? No ludzie, co to ma być...

Manitę to sam Higuain miał na nogach... Łącznie to z 7-8 takich zajebistych okazji było, jak dla mnie słabo zagrał Igła naprawdę, niby ma nosa do sytuacji, ale strzelał prosto w Valdesa, jakby go szukał...


Fajny mecz, trochę zgasł w 2 połowie, ale emocje do końca i to się liczy:) Puchar w Madrycie i decydujący znów gol Ronaldo. Nie wiem czy dziś Barca tak słabo grała, czy Real aż tak dobrze, jednak patrząc na to, jaką Real ma teraz formę, to jak złapią rytm, to strach pomyśleć co to bd się działo...:o

Co się dziwić, że Barcelona tak gra skoro Xavi jak włączy powtórkę meczu to się będzie zastanawiał czy w nim grał