Temat: "Ważny jest nie triumf lecz walka" - Rozmowy ogólne o bieganiu

Idzie zima więc przytoczę mój problem z zeszłego sezonu.
Jak radzicie sobie z zimnym powietrzem przy oddychaniu? Bo mnie to strasznie skutecznie odrzuca od biegania w zimne dni, jak oddycham ustami to na drugi dzień strasznie mnie gardło boli, natomiast gdy nosem - pojawia się katar :C

Biegacie może z jakimiś chustami? Da się w tym wygodnie oddychać?

http://www.runshop.pl/newline-therma...je,id4436.html itp

Załącznik 300601

"Biedronka" - promocja od 14.11.

Z ciekawości się przejdę i zobaczę co to za ubranka. I wydaje mi się, że w czwartek będę już koczował od godziny 6:30 :) znając życie będą spore kolejki do tego typu rzeczy.

pojebany : 3
w deszczu, w syfie, w lesie

Trochę szaleństwa z dzisiejszego biegu :)

Załącznik 300803

Walnięte endomondo mnie oszukało... Miało być 15 km! I zabrakło 90 metrów :) oficjalny czas to 1h 11 min 5 sekund.

Nie uzywam ich do niczego innego ;d Mam dosc zniszczone AirMaxy ktore uzywam do biegania/silowni, sluza tylko do tego i az nie pekna w pol beda do tego sluzyly.


Przebieglem wlasnie ok. 6km, mialem test "koszykarski" w szkole, jakies przysiady, bieganie, przysiady i tak caly czas, na poczatku biegu myslalem czy nie odpuscic bo nogi same sie uginaly, po chwili jednak wszystko wrocilo do normy i mozna bylo biec. I tak nie przebieglem jakos bardzo duzo, bo w srodku normalnej trasy musialem na chwile przestac biec, to przeszedlem sie kawalek i zaczalem biegnac w druga strone. Mimo wszystko i tak jestem zadowolony, jak mi sie przypomnialo ze podczas tego testu kumpel padl na ziemie (w biegu ;o) to jestem zadowolony ze jeszcze wieczorem znalazlem w sobie sile na bieganie :)

jaki telefonik polecacie aby endomondo na nim smigało ? najlepiej z klawiatura qwerty bo takim sie posługuje od 4 lat ale jak będzie coś innego to jakoś przeżyje ;)

Jesli ma to byc z klawiatura qwerty to rozejrzyj sie za jakims BlackBerry, na ogół biznesowki z dobrym gps, jest na nie specjalna wersja endomondo. Model w zaleznosci od pieniedzy jakie chcesz wydać, na ogol sa trochę drogie.

Skoro coś "walnęło" to powinieneś skierować się do lekarza (najlepiej ortopedy, który ma kontakt ze sportem). Ja do tej pory miałem jeden problem z powodu biegania w postaci przeciążenia chrząstek stawowych w obydwóch kolanach. Spowodowało to wykluczenie z biegania na okres 2 tygodni + rehabilitacja w postaci rowerku i chodzenia na basen. Po 2 tygodniach zacząłem znowu biegać, ale tym razem z głową!