Siema. Nie jestem biegaczem , biegam na prawdę od "święta" , ostatni bieg miałem jakieś 3 miesiące temu. Dzisiaj wyszedłem pobiegać, bardzo fajnie mi się truchtało i przeleciałem 21 km w czasie 2:25. Pytanie, jak to zinterpretować ? Czy dla takiego biegacze od święta to w miarę wynik?;p sam jestem zdziwiony że w ogóle tyle przebiegłem tylko nie wiem jak na to patrzeć. Z góry dzięki.!