"Ważny jest nie triumf lecz walka" - Rozmowy ogólne o bieganiu

1. Według strony Decathlona to można określić po zużyciu zwykłych butów (podeszwy) więc tu nie problem. Co do wyszukania sklepu z bieżnią byłby to o wiele większy problem.

2. 2-3 razy w tygodniu gry na orliku + troche siłowni, więc raczej nie było to tak prosto z marszu. Oczywiście rozgrzewka przed bieganiem. Problem był wyłącznie dlatego że buty miały brak amortyzacji a terenem był asfalt, więc nie drążyłbym tego tematu dalej.

3. No rozumie, czyli najlepiej byłoby coś w deseń serii z climacool czy Nike Dry?

Cytuj:

---

MatikMatrix napisał

1. Według strony Decathlona to można określić po zużyciu zwykłych butów (podeszwy) więc tu nie problem. Co do wyszukania sklepu z bieżnią byłby to o wiele większy problem.

---

Wybacz, źle skopiowałem jeden link - http://natural-born-runners.pl/Prona...fo-pol-26.html - tu również jest wzmianka o starych butach :)
Możesz spróbować przejść się z tymi butami do http://www.sklepbiegacza.pl/ (widzę, że w Rybniku również jest) aby potwierdzili / pomogli dobrać odpowiednie obuwie.

Cytuj:

---

MatikMatrix napisał

3. No rozumie, czyli najlepiej byłoby coś w deseń serii z climacool czy Nike Dry?

---

Półka trochę nie na moją kieszeń, więc w tym sprzęcie się nie wypowiem :) sam natomiast biegam w takiej koszulce http://www.decathlon.pl/koszulka-do-...d_8199787.html i nie odczuwam żadnego dyskomfortu.

@down @MatikMatrix ;
Czyżby sklep Wam zamknęli? Szkoda :/

Cytuj:

---

Pan Ryba napisał

Dziku jak widzę te twoje 4'/km przy 10km to trochę zazdro, ale utrzymujesz te tempo na dłuższym dystansie?
Ja np nie umiem zejść poniżej 4:30/km przy 10km i to już jest masakra, ale np daję radę utrzymać 4:50 przy półmaratonie, 5:40-5:50 przy maratonie.

---

@Pan Ryba ;
Czy utrzymam - nie wiem :) praktycznie dopiero na zawodach staram się dawać takie 110% (wiadomo, są też gorsze dni i za choinkę organizm nie chce współpracować :) ). Za 3 tyg. w Poznaniu odbędzie się półmaraton - w jakim czasie uda się przebiec? We will see - nie ukrywam, chciałbym pokonać te dystans w czasie 4:10 - 4:20 / km.

Z tym rybnikiem to pudło, najbliżej gliwice.... A czasu brak na wyskoczenie do owego sklepu godziny pracy do 19 ;/ a że praca + studia zaoczne troche czasu zabierają to pozostaje decathlon lub wybór buta na podstawie opisu/doświaczeń innych (wiem że tak nie powinno się robić no ale cóż, najbliższy wolny czas na taki wypad to moze i maj....)
@up Na to wygląda pozostaje Decathlon +
np. martex ale tam nikt nie poradzi, sami kasjerzy tam robią ;p,a citysport to raczej ogólnie obuwniczy sklep...

alee przecież żeby ocenić pronacje/supinacje wg starego buta to musi być jakiś zajebiście skrajny przypadek lub but za 20zł z lidla

konieczność sprawdzania tej pronacji/supinacji to też widzę wchodzi tutaj na poziom jakiegoś legendarnego must have bez którego nie da się biegać ; o
a prawda jest taka, że jak ktoś nie biega 100km~/tydzień to nic mu się nie stanie nawet w butach pod pronację samemu mając supinację

rozejrzyj się za tymi modelami:
http://allegro.pl/buty-do-biegania-a...988980220.html
http://allegro.pl/wyprzedaz-buty-adi...992114168.html

Hej, mozecie polecic jakies buty do biegania ? Mam 1,8 m wzrostu, 80 kg wagi, stopa neutralna. Bede biegal zarowno po asfalcie jak i po lesnej drodze. Najlepiej cos z przedzialu 100-200 zl, ale jesli bedzie warto to moge troche dolozyc, z gory dzieki.

Plany treningów interwałowych/HIIT wrzucił by ktoś? :)

Dnia dzisiejszego miałem okazję uczestniczyć w ostatnim biegu zBiegiemNatury :) trasa na bieg była idealna, pogoda również dopisała.

Załącznik 309836

Oficjalny czas : 18:47

Cytuj:

---

Aver napisał

Plany treningów interwałowych/HIIT wrzucił by ktoś? :)

---

@Aver ;

Myślę, że odpowiedź znajdziesz tutaj :
http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=3551

kurde znowu szukam jakiejś muzyczki do biegania i nie mam pomysłu co ściągnąć
te wszystkie jutubowe "energy mix for runnings" to mi sie rzygać chce jak pierwsze co słysze w słuchawce to "jeb jeb jeb umc umc jeb" ..

ostatnio mi się dość mocno wkręciły te całe zumbowe piosenki
http://www.youtube.com/watch?v=8HpG0l9cLos

macie coś podobnego? tylko, że tu też lipa bo nie wszystkie tak siadają w ucho więc dość wybrzydzam ;3

Jak tam chłopaki biegowe poczynania? U mnie zaczyna adrenalina buzować :)

http://myshon.netserwer.pl/halfmarathon.jpg

Czy jest ktoś jeszcze kto startuje jutro w Poznaniu? ;)

kurcze gdybym wiedział wcześniej (nie, nie tydzień dwa temu tylko z dwa miesiące) to pewnie bym wpadł
chociażby przetruchtać sobie i sprawdzić jak się biega takie 2 dyszki bo u mnie najzwyczajniej nie ma gdzie bo jak mam przebiegać przez to samo miejsce 3 razy to rzygać mi się chce


www.silesiamarathon.pl
właśnie się zapisuję xd

tylko muszę wyczaić jak tam z tą połówką bo mogę wybrać tylko maraton ;c

Cytuj:

---

2Fast4You napisał

kurcze gdybym wiedział wcześniej (nie, nie tydzień dwa temu tylko z dwa miesiące) to pewnie bym wpadł
chociażby przetruchtać sobie i sprawdzić jak się biega takie 2 dyszki bo u mnie najzwyczajniej nie ma gdzie bo jak mam przebiegać przez to samo miejsce 3 razy to rzygać mi się chce

o właśnie o
www.silesiamarathon.pl
właśnie się zapisuję xd

---

Na upartego załatwiłbym Ci na jutro pakiet startowy ;) tylko niestety - biegłbyś pod innym nazwiskiem :( Jeżeli chcesz, to w pobliżu Poznania (no okolice +-20 km) odbędą się jeszcze 2 półmaratony (ogólnie to 3, ale ten trzeci to półmaraton weteranów od +35 roku życia ;) ).

To będziesz atakował w tym roku dystans 42 km? :)

Cytuj:

---

Master DziKu napisał

Na upartego załatwiłbym Ci na jutro pakiet startowy ;) tylko niestety - biegłbyś pod innym nazwiskiem :( Jeżeli chcesz, to w pobliżu Poznania (no okolice +-20 km) odbędą się jeszcze 2 półmaratony (ogólnie to 3, ale ten trzeci to półmaraton weteranów od +35 roku życia ;) ).

To będziesz atakował w tym roku dystans 42 km? :)

---

napisałem, że musiałbym wiedzieć wcześniej głównie z powodu przygotowania bo ostatnimi czasy więcej siedziałem na siłce niż biegając więc średnio bym widział iść biegać tak z miejsca 20km gdy przez ostatnie 2 tygodnie przebiegłem 4x8~ km :P
co do silesii się jeszcze zastanowię - na razie jestem zapisany na maraton, 180 dni to tak w sam raz żeby coś pod tym kątem porobić ale nie wiem czy nie zmienię na połówkę gdy będzie możliwość

Bardzo fajnie wygląda ten pakiet startowy na Poznań Półmaraton, zwłaszcza koszulka z ciekawym pomysłem ;). U mnie przygotowania do Cracovia maraton w pełni, aczkolwiek zaczyna brakować sił, ciężko połączyć bieganie z resztą życia, a zarywanie nocek coraz częściej się zdarza. Ostatnio biegłem też Półmaraton Marzanny, mocno treningowo, praktycznie bez żadnego wypoczynku, czas 1:35:44 , można było urwać z tego jeszcze dobrą minutę, może dwie, ale biegłem z bratem i nie chciałem zostawiać go w kryzysie. Dzięki temu poprawił swoją życiówkę o ponad 3 minuty i to przy praktycznie zerowym wkładzie treningów, a ja dostałem potwierdzenie, że jestem na dobrej drodze bo sił na mecie zostało jeszcze co najmniej na dodatkową dyszkę ;). Ogólnie zapisałem się 5 miesięcy temu na maraton kiedy jako tako mogłem przebiec 10-15 km, aktualnie zmieniłem strefę startową z <5:00 na <3:30, więc progres jest :). Nie wybiera się ktoś do Krakowa na maraton ? Albo może planujecie start na jesieni w Warszawie?

MasterDziKu Jakie plany czasowe, będzie łamane 1:30:00 ;)? Tempowo bazując na tym co wyrabiałeś na 5 km to można ładnie zaszaleć, pytanie tylko czy nie braknie w nogach robienia dłuższych wybiegań.

Witam!

Ktoś mi poleci jakieś buty do biegania za 100-150zł? O ile w ogóle jest możliwość kupna takich butów za niżej niż 150zł na czym mi troszkę zależy bo nie mam zbyt dużo kaski a potrzebuje jakiegoś konkretnego bucika bo nie bardzo mogę biegać z powodu uciążliwego bólu piszczeli. Dodam, że próbowałem nie biegać na piętę tylko na śródstopie ale ból i tak jest.

Ktoś podrzuci fajnego bucika?

od niedawna biegam i kupilem takie: http://www.decathlon.pl/buty-do-bieg...d_8181520.html
poki co nie narzekam, wygodne i lekkie

@Spiryt94 ;

Właśnie wróciłem do domu z półmaratonu :) zapomniałem jak miło jest móc choć na chwilę usiąść. Przyznaje, że plany były aby zrobić te 01:30:00 - to by było super przeżycie - jednak brałem również pod uwagę czas mniejszy niż 01:40:00 ( to już bardziej było w zasięgu moich możliwości ).

Razem ze znajomym omówiliśmy taktykę na każdy kilometr i zgodziliśmy się, że zaczniemy od tempa 4:22 / km przez pierwsze 3km i dalej będziemy schodzić w dół. Pech chciał, że po 3km chwyciła mnie MEGA kolka poniżej mostka, trochę po prawej stronie (tak jakby jakiś alien chciał wyjść na światło dzienne). Kilka głębokich wdechów, delikatna koncentracja i biegniemy dalej.

Załącznik 310700

Załącznik 310702

Ogólnie bieg udało się ukończyć z czasami:
-> Czas brutto: 01:31:39
-> Czas netto: 01:31:28

Jeżeli ktoś jest zainteresowany całą trasą :)
http://www.endomondo.com/profile/5231238

Gratulacje, tym bardziej, że to chyba twój debiut jeśli chodzi o zawody w samym półmaratonie? Myślę, że troszkę obycia na dłuższych dystansach i 1:30:00 nie będzie problemem dla Ciebie, bo widać, że tempo trochę spadło w drugiej części i brakło mocnego finiszu, ale do połowy cel był w zasięgu ręki.

Cytuj:

---

Spiryt94 napisał

Gratulacje, tym bardziej, że to chyba twój debiut jeśli chodzi o zawody w samym półmaratonie? Myślę, że troszkę obycia na dłuższych dystansach i 1:30:00 nie będzie problemem dla Ciebie, bo widać, że tempo trochę spadło w drugiej części i brakło mocnego finiszu, ale do połowy cel był w zasięgu ręki.

---

Oj nie nie :) Już w zeszłym roku miałem okazje się sprawdzić na dystansie +20 km i mój czasowy debiut wyniósł wtedy 01:59:xx (w dalszej kolejności był bieg w Obornikach i wtedy zszedłem do 01:4x:xx). W tym roku wziąłem sobie za cel zdobycie Korony Polski Półmaratonów (Trzeba przebiec 7) oraz Korony WLKP Półmaratonów (Trzeba przebiec 10). Tylko akurat na tym Poznańskim chciałem dać z siebie jak najwięcej i nie zawiodłem się - biorąc pod uwagę odczucia ze strony organizmu, który tymi kolkami mnie wykańczał - jestem bardzo zadowolony z wyniku.

Finishować mieliśmy ostatnie kilometry w tempie 4:11 / km, ale zabrakło już pary, aby utrzymać takie tempo :) W przyszłym roku pójdzie lepiej :D

ej @Master DziKu wybierasz się na Wings for Life'a ?

Cytuj:

---

2Fast4You napisał

ej @Master DziKu wybierasz się na Wings for Life'a ?

---

@2Fast4You ;

Chciałbym uczestniczyć w tym wydarzeniu, bo bardzo fajna inicjatywa (w tym biegu to Ty uciekasz przed metą),a także cel (badanie nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego). Muszę niestety z niego zrezygnować, przez wzgląd na grubość (czy też jego brak) mojego portfel

@Down
To byłby nowy rodzaj biegu - spinanie się, aby biec jak najdalej / jak najwięcej, ponieważ zaraz może Cie złapać samochód. Coś zupełnie innego ;) w tym momencie wygrywa nie pierwsza, ale ostatnia osoba :D

właśnie kurczę też tak teraz poszperałem na stronce i jednak 120 wpisowego mnie trochę przerasta :3
a chętnie bym się wybrał

tym bardziej, że dopiero co zapłaciłem 6 dyszek za silesie ;c

Zbliża się kolejny weekend i co za tym idzie - możliwość ponownego podkręcenia swoich możliwości :) Nie ma nic lepszego jak wystartowanie na jakieś imprezie masowej i pozwolić swojemu organizmowi popracować na najwyższych obrotach.

http://ue.poznan.pl/pl/zycie-studenc...ne,a12628.html
@2Fast4You ;
Wpadnij w końcu na jakieś zawody do Poznania :D

nie no bez przesady :d nie pojade do Poznanis biegac 5tki :p

Cytuj:

---

trix napisał

od niedawna biegam i kupilem takie: http://www.decathlon.pl/buty-do-bieg...d_8181520.html
poki co nie narzekam, wygodne i lekkie

---

Kupiłem te buciki i fajne, piszczele mniej mnie bolą. Staram się też biegać na śródstopie ale problem tkwi w:

jak biegam szybko dość jak na moje tempo to nie czuje aż tak piszczeli
jak truchtam to strasznie mnie bolą

Problem polega na tym, że nie jestem jeszcze na takim etapie, żeby biegać dość szybko bo szybko się męczę. Truchtając dość szybko mógłbym nawet i 30 minut tak truchtać ale strasznie wtedy bolą mnie piszczele po 10 minutach max.

Co robić?

http://www.bieganie.pl/index.php?cat=25&show=1&id=939

Dostalem buty do biegania jakis czas temu i juz od jakiegos czasu podczas, gdy biegam odczuwam ból w prawej stopie (lewa bez ból). Dodam, ze gdy biegam, szybko to bol mi nie doskiera, ale jak trzeba potruchtac lub zwolnic to o k*****. Czy to wina obuwia? Odczuwam bol w tych oklicach.





http://i58.tinypic.com/2w5ucys.png

Dzisiejszego dnia odbyło się wiele biegów - począwszy od maratonu w Londynie, przez maraton w Warszawie, w Łodzi; półmaraton w Ostrzeszowie, a skończywszy na mniejszych: 10km w Obornikach (Bieg Papieski), Ekonomiczna Piątka w Poznaniu. I jak tu brać udział w imprezach masowych? :)

Traf padł na małe 5 km w Poznaniu:

Załącznik 311197

Czas brutto: 00:18:36 // Czas netto: 00:18:32.

Może w tym roku uda się zejść poniżej 18 minut :)


@edit
//////////
@KokoDzambo ;
Rzeczywiście - popełniłem błąd :) dzięki za sprostowanie

W Łodzi maraton i 10km. Półmaratonu nie było.

ej oddawaliście kiedyś krew?
znaczy się generalnie chodzi mi o to czy jak rano pójdę sobie pobiegać to czy nie będzie problemu z jakimś nie wiem zakwaszeniem czy czymkolwiek innym żeby 2-3h po bieganiu jechać oddać?
czy jednak lepiej w dzień wolny?

Cytuj:

---

2Fast4You napisał

ej oddawaliście kiedyś krew?
znaczy się generalnie chodzi mi o to czy jak rano pójdę sobie pobiegać to czy nie będzie problemu z jakimś nie wiem zakwaszeniem czy czymkolwiek innym żeby 2-3h po bieganiu jechać oddać?
czy jednak lepiej w dzień wolny?

---

Ja mam prawie 6 l oddane, więc Ci odp. Jeśli oddasz krew 2-3 h po bieganiu nic się nie stanie, chyba, że byś wpadł do RCKiK odrazu po treningu, to może byś tam zszedł. Pzdr

Btw dzieki za odp na moje pytanie xD

Cytuj:

---

KokoDzambo napisał

W Łodzi maraton i 10km. Półmaratonu nie było.

---

44 minuty pobiegłem. Jak na podejście z marszu do tej dyszki to jestem zadowolony, no i dodam, że baaardzo rzadko biegam takie dystanse, raczej hiity.

Cytuj:

---

Madduro napisał

44 minuty pobiegłem. Jak na podejście z marszu do tej dyszki to jestem zadowolony, no i dodam, że baaardzo rzadko biegam takie dystanse, raczej hiity.

---

W przyszłym roku też chciałbym na 10km jakieś łódzkie biegi zaliczyć między innymi Bieg po Piotrkowskiej :P

Dzisiaj robiłem jakieś biomechaniczne badanie biegu i wyszło mi, że pronancja. Babka pytała się, czy nie mam płaskostopia XD
Słabo w to wierzę, bo robili to za 1zł w InterSport i w dodatku spytałem jakąś randomową laskę, czy ktoś mógłby mi to zrobić a ona na ochotnika poszła. W domu wyszło mi, że między neutral a lekka pronancja. W dodatku buty do chodzenia zdzieram na tylnej części pięty, tak troszkę do wewnątrz.
Wczoraj też biegałem na WFie. Pobiegłem z 5 minut i dostałem takiego bólu piszczeli i nad kostkami z tyłu, że tragedia. Robię sobie przerwę od biegania na jakiś tydzień robiąc ćwiczenia wzmacniające i rozciągające na te moje piszczele. Może ten poniedziałkowy ból był taki bo w sobotę i niedzielę też coś tam pobiegałem.

Siema jaki to rodzaj stopy? Wiem, ze moge sprawdzic na necie, ale mi muli z deka i troche to zajmie. Green bagi czekajo

http://i57.tinypic.com/fjiw4i.png

http://natural-born-runners.pl/data/.../Bez_nazwy.jpg

Ok dzieki, jestem neutralny jak Szwajcaria. elo

btw

po chu ja dawalem mu green bagi jaki on szarak

Witam serdecznie, jako, że na pierwszym roku studiów nie mam wf-u i moja kondycja jest na tę chwilę gigachujowa, postanowiłem coś z sobą zrobić i dzisiaj poszedłem biegać. Po 4km spuchłem XD
I teraz pytanie, lepiej wziąć jakiś interwałowy trening z internetu i ściśle się go trzymać, czy po prostu biegać codziennie/co 2 dzień tyle, ile dam rade?

@Master_DziKu ;
dzieki za rady, zupełnie "zabiurkowy" nie jestem, jak jeszcze było ciepło w zeszłym roku, to sporo czasu na orlikach spędzałem, w zime na basen chodziłem, ale po sesji zimowej, czyli od połowy stycznia nie ruszałem się kompletnie na nic, stąd ten zastój :d

Cytuj:

---

ArkaSath napisał

Witam serdecznie, jako, że na pierwszym roku studiów nie mam wf-u i moja kondycja jest na tę chwilę gigachujowa, postanowiłem coś z sobą zrobić i dzisiaj poszedłem biegać. Po 4km spuchłem XD
I teraz pytanie, lepiej wziąć jakiś interwałowy trening z internetu i ściśle się go trzymać, czy po prostu biegać codziennie/co 2 dzień tyle, ile dam rade?

---

@ArkaSath ;

Na początku możesz zastosować marsz / trucht przez 30 min w seriach:
- 4 minuty szybkiego marszu, 2 minuty truchtu x 5 cyckli - wyjdzie akurat 30 min.
- po tyg. zmień na 3 x 3 x 5;
- po 2 tyg. 2 x 4 x 5.

Po miesiącu możesz przetestować swoje siły i spróbować biec 30 min bez przerwy.

Pytanie do Ciebie - jaka jest Twoja kondycja ogólna? Uprawiałeś coś wcześniej? Może po prostu wrzuciłeś za szybkie tempo i dlatego (jak to napisałeś) "spuchłeś" ;)

Jeżeli "nie wyszedłeś zza biurka" i masz już jakąś kondycję, spróbuj biec wolniej, aby czas trwania treningu wyniósł 30 min (później zwiększysz do 35 / 40 / 45, etc. ale to już z czasem).
Radzę również nie patrzeć na przebyty kilometraż, ponieważ jest to mylne założenie (i punkt odniesienia) dla nowych osób, które zaczynają biegać. W miarę ćwiczeń, jak organizm przyzwyczai się do pracy w określonym czasie (40-60 minut) przetestuj się, jaki dystans jesteś wstanie pokonać przy stałym tempie.

Pamiętaj również o rozgrzewce i rozciąganiu po biegu ;)

/////////////////
@2Fast4You ;
Możesz też dodać do swojej listy:
- Asisc
- Mizuno
- Salomon
:)

Jakie polecacie buty do bieganiag(albo firmę), głównie po asfalcie, tak do 150zł i najlepiej z allegro ;d.

http://kappa.strefamarek.allegro.pl/...tml?p=25172029 >> takie coś się nadaje do biegania dla początkującego?

Cytuj:

---

Darwin19 napisał

Jakie polecacie buty do bieganiag(albo firmę), głównie po asfalcie, tak do 150zł i najlepiej z allegro ;d.

http://kappa.strefamarek.allegro.pl/...tml?p=25172029 >> takie coś się nadaje do biegania dla początkującego?

---

w życiu bym nie kupił czegoś takiego do biegania
już lepiej rozejrzyj się za czymś z kalenji w decathlonie
je przynajmniej można nazwać butami do biegania

a tak ogólnie to:
- adidas
- przepaść
- new balance/kalenji
- reebok
- nike
- puma

@Darwin19

Cytuj:

---

2Fast4You napisał

a tak ogólnie to:
- adidas
- przepaść
- new balance/kalenji
- reebok
- nike
- puma

---

A Asicsy? @2Fast4You ;

Cytuj:

---

Nedox napisał

A Asicsy? @2Fast4You ;

---

asicsy przed reebokami ale raczej do NB/kalenji nie maja podbicia
to bardziej buty pod sporty zespolowe anizeli bieganie
chyba ze bawi nas wydanie 7 stow to wtedy mozna znalezc jakis model do biegania

Cytuj:

---

2Fast4You napisał

asicsy przed reebokami ale raczej do NB/kalenji nie maja podbicia
to bardziej buty pod sporty zespolowe anizeli bieganie
chyba ze bawi nas wydanie 7 stow to wtedy mozna znalezc jakis model do biegania

---

@2Fast4You ;

Czy trzeba zaraz wydawać 7 stów? Raczej nie. Kupiłem w styczniu w tym roku Asics Gel-Phoenix 6 (http://swiatbiegacza.pl/index.php/ob...phoenix-6.html) za 300 zł i biega mi się w nich bardzo dobrze. Przeszedł ból ITBS (+ kilka innych czynników wspomagających powrót do zdrowia), żadnego bólu na dzień dzisiejszy.. w moim przypadku, złego słowa nie mogę powiedzieć na temat tych butów, od tego producenta.

Cytuj:

---

Master DziKu napisał

@2Fast4You ;

Czy trzeba zaraz wydawać 7 stów? Raczej nie. Kupiłem w styczniu w tym roku Asics Gel-Phoenix 6 (http://swiatbiegacza.pl/index.php/ob...phoenix-6.html) za 300 zł i biega mi się w nich bardzo dobrze. Przeszedł ból ITBS (+ kilka innych czynników wspomagających powrót do zdrowia), żadnego bólu na dzień dzisiejszy.. w moim przypadku, złego słowa nie mogę powiedzieć na temat tych butów, od tego producenta.

---

generalnie nike/reeboki/asicsy i pumy maja zajebista wade - czesc buta odpowiedzialna za trzymanie srodstopia lubi sie rozlazic (po prostu przody sa szersze). ofc nie po 10 czy 20km ale przy wiekszej ilosci nabitych km stopa zaczyna latac. Nie wazne jak mocno takiego buta pozniej zawiazemy to i tak bedzie tam luz.
Nie tyczy sie to oczywko wszystkich modeli ale jesli na starcie czujemy ze but nie jest dopasowany to skonczy sie wlasnie tak jak pisalem wiec odradzam

http://www.decathlon.pl/buty-do-bieg...d_8297190.html

Witam,

Czy powyzsze nadaja sie dla poczatkujacego biegacza? Nie znam sie na tym, biegam dopiero kilka tygodni, ale zauwazylem, ze dzieki temu nigdy jeszcze nie czulem sie lepiej i najprawdopodobniej bede kontynuowal bieganie. Nie stosuje zadnych specjalnych treningow, staram sie biegac 3x15 min truchtu z 3x3 minutowymi przerwami na szybki marsz, wychodzi zazwyczaj ok. 8-10 km.
Ewentualnie czy ktos moze polecic jakies inne w miare odpowiednie buty do biegania w granicach 200 pln? Nie chce wydawac od razu nie wiadomo ile na sprzet bo jestem bardzo poczatkujacy.

Cytuj:

---

Master napisał

http://www.decathlon.pl/buty-do-bieg...d_8297190.html

Witam,

Czy powyzsze nadaja sie dla poczatkujacego biegacza? Nie znam sie na tym, biegam dopiero kilka tygodni, ale zauwazylem, ze dzieki temu nigdy jeszcze nie czulem sie lepiej i najprawdopodobniej bede kontynuowal bieganie. Nie stosuje zadnych specjalnych treningow, staram sie biegac 3x15 min truchtu z 3x3 minutowymi przerwami na szybki marsz, wychodzi zazwyczaj ok. 8-10 km.
Ewentualnie czy ktos moze polecic jakies inne w miare odpowiednie buty do biegania w granicach 200 pln? Nie chce wydawac od razu nie wiadomo ile na sprzet bo jestem bardzo poczatkujacy.

---

pod żadnym pozorem nie wydawaj na buty więcej niż kwota, którą sobie założyłeś, w ogóle śmieszą mnie te super technologie w butach biegowych, które chyba już same biegają za ludzi skoro sobie tyle każą za nie płacić? bieganie dla mnie to tylko człowiek i podłoże i między tymi elementami powinno być jak najmniej dupereli bo są zupełnie nieptorzebne ale już pisałem o tym wielokrotnie wcześniej.. wygoglujcie sobie arty o plemieniach biegaczy z meksyku, którzy zaliczaja biegi po 100-150km w sandałach zrobionych z opony i przewiązanych sznureczkiem

wracając do butów - w decathlonie możesz sprawdzić jeszcze Eliofeet - one są niby właśnie takie trochę w stronę minimalizowania kontroli stopy (mniejszy drop, cieńsza i bardziej elastyczna podeszwa, miękki zapiętek, brak sznurowadeł chociaż do barefoota/minimali to im cholernie daleko ale zawsze coś) a jeśli nie te to weź każde, które Ci się podobają i dobrze leżą na stopie... no i polecę swoje sockwy za 25$ sockwa.com jednak wiem, że nikt się na nie nie zdecyduje a szkoda

udarr to maniak minimalistycznego biegania na które w Polszy nie ma warunków nie słuchaj go ;d
w życiu nie przehandlujecie argumentu, że minimalistyczne buty nadają się jedynie do biegania po plaży(co jest głupie bo tam lepiej boso biegać)/równym asfalcie bo jak pójdziecie z tym do lasu i nadepniecie na kamień/korzeń/szkoło to się na miejscu zesracie xd

co jednak nie zmienia faktu, że po części udarr ma rację - 7 stów za buty to jakaś kpina aktualnie
do 300zł można spokojnie znaleźć coś dobrego pod względem materiałów jak i wytrzymałości

a co do wybierania butów przez neta - lepiej skocz do sklepu i się zorientuj na miejscu, przymierz itd bo tak w ciemno to ciężko jeśli wybrałeś je na zasadzie przeglądnięcia strony bez żadnej sprawdzonej opinii znajomego, których już ich używał.

Nie, nie mialem zadnej opinii znajomeg, po prostu znalazlem, spodobaly mi sie, nie umiem inaczej wybrac butow. Raczej chodzilo mi ogolnie o firme, cene itp. a nie o sam konkretny model, pytam o ogol.
Czyli generalnie nie polecacie zadnych szczegolnych modeli w takich granicach cenowych? Najlepiej po prostu skoczyc do np. Decathlonu i kupic takie, w ktorych jest wygodnie i przyjemnie tak?

@Udarr
Z takiego zalozenia wychodze po za tym zadnym wyczynowcem nie jestem i nie potrzebuje super sprzetu. Wiem jednak, ze bieganie w butach do tego stworzonych, a zwyklcych to dwa rozne swiaty i jak raz pobiegalem w zwyklych "trampkowych" adidasach to tak mnie kostki bolaly, ze myslalem, ze umre. Do tego zwykle buty sa ciezkie i niewygodne (mam porownanie bo pozyczam od kumpla jakies badziewne Reeboki do biegania i juz w nich jest o niebo lepiej).

Cytuj:

---

2Fast4You napisał

w życiu nie przehandlujecie argumentu, że minimalistyczne buty nadają się jedynie do biegania po plaży(co jest głupie bo tam lepiej boso biegać)/równym asfalcie bo jak pójdziecie z tym do lasu i nadepniecie na kamień/korzeń/szkoło to się na miejscu zesracie xd

---

zdziwiłbyś się ile osób biega po lasach w minimalach czy barefootach ;d od nadepnięcia na kamień się nie umiera, z czasem zdolność odpowiedniego lądowania wzrasta i jakoś tak nieświadomie wybiera się optymalną trasę - brzmi jak sci-fi ale to prawda ;d ja głównie biegam krótkie trasy w stylu 3-4km, mam taką swoją ulubioną i zazwyczaj 1/4 tej trasy to żwir czy tam tłuczeń - serio da się po tym biegać w skarpetach robiąc to w odpowiedni sposób, ze szkłem różnie bywa, generalnie ta minimalna podeszwa ma własnie przed tym chronić, tpu w moim przypadku, czyli materiał, z którego jest wykonana podeszwa to cholernie mocna rzecz, praktycznie nie do zdarcia, przeciąć też ciężko

Cytuj:

---

Master napisał

@Udarr
Z takiego zalozenia wychodze po za tym zadnym wyczynowcem nie jestem i nie potrzebuje super sprzetu. Wiem jednak, ze bieganie w butach do tego stworzonych, a zwyklcych to dwa rozne swiaty i jak raz pobiegalem w zwyklych "trampkowych" adidasach to tak mnie kostki bolaly, ze myslalem, ze umre. Do tego zwykle buty sa ciezkie i niewygodne (mam porownanie bo pozyczam od kumpla jakies badziewne Reeboki do biegania i juz w nich jest o niebo lepiej).

---

nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś, ja nie mówię żeby biegać w butach, w których chodzisz normalnie do roboty bo to jeszcze większa zbrodnia niż bieganie w żelazkach (buty biegowe zwykłe), mówię o specjalnym rodzaju obuwia biegowego, które pozwala na zminimalizowanie wpływu buta na stopę, jak najmniej wsparcia, o to by biegało Ci się niemal jak boso

Hm dzieki za rady chlopy. Chyba jednak wybiore na poczatek takie wlasnie "zelazka". Butow, o ktorych mowisz Udarr troche sie po prostu boje. Moze to glupie, ale czulbym sie pewniej w normalnych biegowych butach niz w takich o jakich mowisz przynajmniej na poczatek. Juz sobie wyobrazam jak bolalyby mnie kostki bez dodatkowej amortyzacji biegajac w butach o jakich mowisz. No nic poczytam jeszcze troche i jutro jade do Decathlonu cos kupic, a wieczorem pochwale sie na forumku.

Przy okazji jak sie juz wbilem w temat moze zapytam o trening. Interesuje mnie tylko i wylacznie poprawa kondycji - nic innego, zupelnie. Jak czesto, jak dlugo, jakie dystanse biegac?
Na ta chwile biegam wtorek, czwartek, sobota + niedziela gram mecze w pilke nozna gdzie robie dystans ok. 4 km (liga amatorska, niepelny wymiar czasowy). Truchtam sobie bardzo powoli robiac zawsze 7-9 kilometrow ze srednim czasem ok. 6/km (minimalnie 6, maksymalnie 6:30 nie wiem dlaczego taka duza "rozrzutnosc"). W sumie dopiero zaczynam (3 tygodnie) i na poczatku myslalem, ze bede to robic tylko "od tak zeby sie zmeczyc", ale skoro juz sie tym zajmuje to dlaczego nie biegac bardziej "z sensem"?
Ogolnie jestem bardzo szybki jezeli chodzi o np. sprinty itp. i w amatorsko-sportowym towarzystwie w jakim przebywam nie znalazlbym nikogo szybszego. Problem jest natomiast taki, ze bardzo szybko opadam z sil. Nie zalezy mi wiec by specjalnie schodzic z czasem 6'/km (przynajmniej narazie, kto wie jesli bardziej sie wkrece w bieganie), ale zeby moc przebiec 20km, a nie 10 z takim czasem.

Sensei? @Dziku ; @2Fast4You ; @udarr

Wiem, ze sa serwisy typu bieganie.pl itp. ale ilosc wiedzy zawartej tam mnie po prostu przeraza, a im wiecej czytam o tym wszystkim tym bardziej (taka kurwa prosta czynnosc) bieganie wydaje sie bardziej skomplikowane i trudne. Mam wrazenie, ze jutro na treningu bede bal sie postawic stope bo tak moze byc akurat zle albo krzywo .__.
Ja tu chce po prostu pobiegac dla kondycji, a takie serwisy przedstawiaja to jako czynnosc niemal rownie skomplikowana jak skladanie promu kosmicznego. Chcialbym po prostu wziac sie do roboty, a nie siedziec i godzinami o tym czytac (czlowiek czynu!). Stad moja prosba o rady i jakis trening dla poczatkujacego.

Cytuj:

---

Master napisał

Przy okazji jak sie juz wbilem w temat moze zapytam o trening. Interesuje mnie tylko i wylacznie poprawa kondycji - nic innego, zupelnie. Jak czesto, jak dlugo, jakie dystanse biegac?
Na ta chwile biegam wtorek, czwartek, sobota + niedziela gram mecze w pilke nozna gdzie robie dystans ok. 4 km (liga amatorska, niepelny wymiar czasowy). Truchtam sobie bardzo powoli robiac zawsze 7-9 kilometrow ze srednim czasem ok. 6/km (minimalnie 6, maksymalnie 6:30 nie wiem dlaczego taka duza "rozrzutnosc"). W sumie dopiero zaczynam (3 tygodnie) i na poczatku myslalem, ze bede to robic tylko "od tak zeby sie zmeczyc", ale skoro juz sie tym zajmuje to dlaczego nie biegac bardziej "z sensem"?
Ogolnie jestem bardzo szybki jezeli chodzi o np. sprinty itp. i w amatorsko-sportowym towarzystwie w jakim przebywam nie znalazlbym nikogo szybszego. Problem jest natomiast taki, ze bardzo szybko opadam z sil. Nie zalezy mi wiec by specjalnie schodzic z czasem 6'/km (przynajmniej narazie, kto wie jesli bardziej sie wkrece w bieganie), ale zeby moc przebiec 20km, a nie 10 z takim czasem.

---

@Master ;

Nasz organizm to taka fajna maszynka, którą można nauczyć wielu rzeczy - trzeba tylko pamiętać, że potrzebny jest do tego czas / cierpliwość / regularność. Pamiętaj o jednej zasadzie (moim zdaniem jedna z głównych) : "Zwiększanie przebieganych km lub intensywności nie doprowadzi do tego, że szybciej osiągniesz oczekiwaną formę (Twój organizm potrzebuje czasu, by się przystosować), może natomiast doprowadzić do kontuzji. (źródło: http://www.runners-world.pl/trening/...iegania,4632,1).

Pokonujesz w tej chwili dystans 7-9 km? Zrób tak, aby następny,najdłuższy Twój bieg wyniósł 110% Twojego poprzedniego najdłuższego. Po 2 tyg. (Twój nowy dystans) znowu zwiększ o 10%. Jeżeli zauważysz, że źle znosisz zwiększenie dystansu - wróć do poprzedniego. Każdy z Nas ma indywidualne predyspozycję.

Dystans 20 km to już spore wyzwanie (nie oszukujmy się - aby bezpiecznie przebiec przez niego, potrzebne są treningi które pozwolą zminimalizować powstanie ewentualnych kontuzji). Jeżeli systematycznie będziesz trenował właśnie takim tempem, myślę że w przeciągu 4-5 (bezpiecznych) miesięcy dobrze przygotujesz organizm do jego pokonania ;)

Przykładowe treningi:
- wtorek - 6 km;
- czwartek - wolne długie wybieganie (9 km);
- sobota - 5 km;
- niedziela - trening piłki;

Radzę wziąć czwartek jako dzień na dłuższe wybieganie, ponieważ będziesz miał ten dzień przerwy na regenerację. Pewnie o tym pamiętasz, ale przypomnę :) krótka rozgrzewka przed biegiem + rozciąganie po biegu.

Next trening:
- wtorek - 6 km;
- czwartek - wolne długie wybieganie ( 9,9 km );
- sobota - 5km;
- niedziela trening;

.
.
.
Itd :)