jak mam się pływać nauczyć ?xd jakim stylem najłatwiej ?;p
Wersja do druku
jak mam się pływać nauczyć ?xd jakim stylem najłatwiej ?;p
Żeby nauczyć się pływać nie zaczyna się od stylu pływackiego, z bardzo zrozumiałego powodu - nie będziesz w stanie wykonywać od razu ruchów stylowych. Wszystko przyjdzie z czasem.
Zacznij od pływania z deską. Opierasz ręce na desce, leżysz na brzuchu, a nogami wypychasz wodę przemiennie, czyli tak zwane nogi do kraula. Staraj się nie zginać za bardzo nóg w kolanach, ma być to płynny ruch nóg.
Jeżeli pływanie z deską nie będzie sprawiało ci już problemów to zgłoś się w tym temacie.
Powodzenia.
@ Sura
Tak w prawdzie, najlepiej jest poprosić o pomoc kogoś kto ma jakiekolwiek doświadczenie i przyznam ci rację, bo większość uczących się sami sobie szkodzą, bo w nieprawidłowy sposób starają się nauczyć pływać.
Ale samemu także jest w stanie się nauczyć przynajmniej podstaw, reszta czyli technika pływacka jest już wyższą szkołą jazdy której uczy się latami.
A ja Ci radzę (podkreślam, że sam tak robiłem wiele lat temu, ale nie jestem jakimś autorytetem w tej dziedzinie xd) nauczyć się pływać samemu zaczynając od pieska czyli najłatwiejszego stylu. Później możesz podpatrzyć jak kraulem pływają inni i naśladować ich ruchy. Praktyka czyni mistrza, po paru razach będziesz już napierdzielał jak 'majkel felps'. Nie radzę brać żadnych ratowników czy coś w tym stylu, bo jak widzę masz 17 lat, a moim zdaniem to wstyd nie umieć w tym wieku pływać, więc lepiej jak nauczysz się sam, przynajmniej nie będziesz pośmiewiskiem :o
@do tematu
Pływam jako tako każdym stylem, dowolny oczywiście rox :D. Żabką najgorzej mi wychodzi, dlatego raczej unikam tego stylu :d
Mój ojciec był i jest ratownikiem dalej ma karte ratownika , lubi wyplywac w morze na kajakach czy coś umie plywac itd a ja niestety nie umiem.
Mam 15 lat i nadal nie umiem pływać ;/
Spowodowane jest to przede wszystkim moim strachem do wody.
Nie mam pojęcia jak sobie z tym poradzić.
lol,prize jaki nabijacz xd.
ale jesli to co piszesz to prawda to moze popros kolegow zeby ci pomogli czy cos.Mysle ze napewno masz jakichs kolegow ktorzy umieja plywac ;p
@Up to tak jak ja :)
Nauka pływania grzbietem
A więc tak, najłatwiejszym stylem do nauczenia jest grzbiet.
Na początku idź na basen, połóż się plecami na wodzie. Musisz opanować utrzymywanie się na wodzie. Co prawda ciało człowieka skonstruowane jest tak, że powinno na wodzie utrzymywać się bez problemu, lecz sam człowiek panikuje i zaczyna chybotać się na wszystkie strony, inaczej mówiąc traci orientację. A więc, nie panikuj, staraj się nie myśleć, że toniesz.
Połóż się na wodzie oddychaj normalnie, spokojnie, bez żadnej paniki.
Delikatnie poruszaj rękoma w wodzie aby ciebie bardziej wypierało.
Gdy nauczysz się podstaw, czyli unoszenia się na plecach bez deski reszta powinna iść coraz lepiej. Lecz to też może potrwać.
Pamiętaj, że w ciele człowieka jest dużo powietrza i wody, więc dlatego ciało się unosi.
Na basenie powinieneś dostać ósemkę. Czyli przyrząd który powinien ci pomóc w nauce do stylu grzbietowego, wygląda on tak:
http://img33.imageshack.us/img33/2945/1174156710.jpg
Umieszcza się go pomiędzy uda.
Służy on do tego, aby dolne części ciała czyli nogi i biodra unoszone były do góry. Wtedy ręce mogą ćwiczyć.
Staraj się wykonywać ruch rąk do grzbietu. Nie wiem jak to dokładnie opisać więc daję ci filmik na którym zobaczysz dokładnie styl grzbietowy.
Zwróć uwagę na ręce i wkładanie ich do wody. Pamiętaj że ręka w stylu grzbietowym wchodzi małym palcem a wychodzi kciukiem. Trzymaj się tej zasady, a twoje ręce do grzbietu powinny pracować w poprawny sposób.
A oto filmik:
[y]7CmM_Z3Zt5U[/y]
Lubię pływać po prostu uwielbiam... Szczególnie kraulem i pod wodą!
Cze, jeśli ktoś się zna, to proszę o odpowiedź :p Chodzę na basen często, pływam z małą przerwą co jakiś czas dwie długości kraulem, jedna żabką i tak non stop. I ostatnio kumpel zaproponował żeby popływać z ósemką, której zdjęcie dał ktoś kilka postów up.
I moje pytanie : czy pływanie z ósemką rozwija w jakiś sposób mięśnie ramion, klatki, pleców (jeśli pływam na grzbiecie)? Pewnie zwyczajne pływanie z użyciem nóg też coś daje, ale jednak z ósemką trzeba pomachać rękoma 2x więcej ;d
@Sura
Niestety, nie mam zamiaru nic wyrabiać, rzeźbić tylko ew. wzmocnić.
Domyśliłem się, że masz zamiar sobie wyrobić bica na pływalni. Nie ta droga, niestety. Pływając wyrobisz sobie mięśnia, owszem. Jednak będzie to sylwetka atletyczna, tzn: będziesz smukły i raczej szczupły. Jeśli masz zamiar wyrobić sobie klatkę, plecy oraz ramiona, to zapraszam na siłownię. Dodam, że dobre efekty daje łączenie siłowni z basenem.
@
Wyrabianie się bicepsów podczas pływania zauważyłem tylko w jednym momencie - pływanie rzeką z nurtem, dokładniej - rzeka Aare w Szwajcarii.
Ja lubię pływać, nawet przez wakacje wykupiłem karte na 30 wejśc do basenu :P
Czym się różni karta zwykła od specjalnej pisałej już kilkanaście razy.
Przeczytaj kilka wcześniejszych stron a wszystkiego się dowiesz.
Okularki pływackie
- Jednymi z najlepszych firm sprzętu pływackiego jest ARENA, polecam wszystkie ich wyroby i sprzęty wodne, są wytrzymałe i do tego zdają egzamin na basenie
Przykład okularków, które poleciłbym pływakom z tej właśnie firmy:
Z tych droższych okularków dla pływaków często przebywających na basenie:
Cena: 129 zł
http://allegro.pl/item1177543618_oku...r.html#gallery
http://img265.imageshack.us/img265/5886/66518393.jpg
Tańsze, tzw. treningowe:
Cena: 56 zł
http://allegro.pl/item1155319442_oku...n.html#gallery
http://img807.imageshack.us/img807/2148/1155319442.jpg
- Speedo czyli kolejna marka, która jest godna zaufania.
Droższe okularki speedo:
Cena: 119 zł
http://allegro.pl/item1171569276_oku...r.html#gallery
http://img299.imageshack.us/img299/7...848824d041.jpg
Tańsze treningowe:
Cena: 51 zł
http://allegro.pl/item1170911626_spe...lustrznki.html
http://img203.imageshack.us/img203/8503/lollololo.jpg
--------------------------------------------------------------------------
Firmy, oprócz tych dwóch najlepszych moim zdaniem, które są jeszcze godne polecenia to:
-Aqua Speed
-Adidas
-Aqua Rapid
-Nike
UWAGA!!!
Strzeżcie się wszelkich podróbek. Nie kupujcie okularków które nie przysysają się do oka. Jeżeli kupujecie przez internet zawsze sprawdzajcie sprzedawcę. Jeżeli kupujecie w sklepie poproście o przymierzenie i dokładnie sprawdźcie czy okluarki dobrze trzymają się oczu i dobrze zasysają.
Nie bierzcie okularków które mają dużo plastiku w swojej budowie, zazwyczaj kończy się to stratą pieniędzy, bo okularki szybko się psują.
I najważniejsza sprawa. Jeżeli pływacie dużo, to radzę kupić okularki w cenie droższej niż 100zł pamiętajcie CENA= JAKOŚĆ to zawsze się sprawdza.
Miłych zakupów.
Dzięki tej ósemce nogi pozostają w bezruchu, po to ją wsadzasz między nogi. Dzięki niej dolne partie ciała wznoszą się na powierzchnię wody, a ty swobodnie możesz wykonywać ruchy rękoma.
Dzięki ćwiczenion z ósemką rozwijamy górne partie ciała. Silnie pracują ramiona, plecy i klatka piersiowa. Te ćwiczenia pobudzają mięśnie do pracy i szybszego ich rozwoju.
To chyba na tyle.
uwielbiam plywac i bardzo dobrze plywam roznymi stylami, moge plywac na dalekie odleglosci itp. jedyne moje zmartwienie to to, ze mam lek przed skakaniem do wody np. na glowke czy salto, irytuje mnie to troche, bo reszta skacze na glowke z rozbiegu przez barierke na molu a ja nie moge nawet normalnie na glowke skoczyc
@Printerek
Miałem podobnie. Zawsze się bałem na główke skakać. Strach jakos przeszedl z czasem. Popróbuj na jakimś basenie na dużej głębokości tak abyś widział dno i nie miał szansy na dotknięcia dna czymkolwiek, 2.5 metra powinno wystarczyc ;)
@topic
Osobiście uwielbiam wodę, uwielbiam pływać. Przed wakacjami regularnie przez pół roku chodziłem na basen, poprawę sylwetki zaczęli zauważać nawet inni, nie tylko ja sam. Od września planuje powrócić na regularne 2-3godziny w tygodniu basenu, do tego myślałem, by dodać jeszcze jakąś siłkę. Ktoś tu wspomniał, że takie połączenie daje dobre efekty? Mógłby ktoś rozszerzyć?
#up
no nie przesadzaj...4m glebokosci?to musialbys conajmniej z wysokosci 3-4m skoczyc,i to wlasciwie pionowo zeby dotknac chociaz dna.A zeby sila uderzenia w dno byla niebezpieczna to potrzeba by bylo naprawde sporej wysokosci jesli skakalbys do wody o glebokosci 4m...
Właściwie to już na 3 m głębokości wody już można nieźle przywalić nawet z niskiego wyskoku do wody.
I nie radzę skakać na główkę nawet wtedy gdy znacie dno. Bo różnie to bywa. Raz pewien dzieciak się bawił na dnie z maską i rurką i zrobił taką górkę, potem ktoś kto myślał że jest tak jak było czyli te 3m, to ostro się zdziwił bo przywalił głową w piasek, właśnie na tą górkę usypaną przez dzieciaka.
Jeżeli ktoś umie skakać do wody na główkę przy zanurzeniu 0.5 m to nie ma żadnych przeciwwskazań. Pamiętajcie że taki skok na głębokość do 0.5m to skok na główkę ślizgowy, który jest bardzo bezpieczny, lecz wymaga dość dużo czasu do nauczenia się go.
Lecz większość nieumiejętnych osób skacze praktycznie pionowo lub pod dużym nachyleniem w powietrzu.
Uprzedzam że takie skoki mogą skończyć się kalectwem, a nawet śmiercią.
Zaczyna się od popisywania się przed dziewczynami, która i tak na ciebie nie spojrzy po tym co się stanie.
A więc nie dajcie się zwieść kolegom. Uważajcie na siebie.
Cóż, jak ktoś waży te 80 ileś kilogramów, do tego skacze na główkę prawidłowo(czyli ramiona w górę za głową, dłonie złączone), do tego skoczy pionowo, to może na spokojnie wejść na 4m. Oczywiście, temu wszystkiemu można zapobiec, pamiętając jedynie o lekkim zgięciu palców. Tylko trzeba pamiętać, że o LEKKIM zgięciu. Ininaczej, taki delikwent będzie chodził przez cały dzień z bólem kręgosłupa ^^.
W moim przypadku, przy wzroście około 186cm, wadze około 85kg, skacząc z metrowego podwyższenia na spokojnie dochodziłem do czterech metrów. Basen, na którym skakałem miał w najgłębszej części około 6 metrów, jak nie więcej. Nie dziwne zresztą, najwyższa skocznia około 10 metrów.
Łapcie zdjęcie z tego:
http://farm4.static.flickr.com/3218/...8a03dddd3c.jpg
Jest to dokładnie ta sama skocznia, z których skakałem ja. Wysokość, to odpowiednio: 3m, 5m oraz 10m. Jeszcze niżej jest metrówką, której nie widać.
Co do skakania z takiej wysokości - według mnie, jest to coś, co trzeba w życiu zaliczyć.
PS:
Jeśli ktoś zna namiary na bardzo wysokie skocznie, możliwe zagranicą(ale jedynie zachodnia Europa), to będę wdzięczny, jeśli powie mi ten ktoś gdzie.
Ale jak te palce trzeba zgiąć?
witam , plywalem w baltyku , gdy przyspieszylem to zlapal mnie skurcz dwoch palcow u lewej nogi dokladnie tych ..ii. , wygieli mi sie tak jak by i stasznie bolalo , prawie sie utopilem , drugim razem zlapal mnie skurcz tez w lewej tam gdzie sie kopie pilke z tak zwanego technicznego co z tym zrobic?
A no pływam od czasu do czasu. Idzie mi to nawet nieźle. W roku szkolnym to na basen śmigam jakieś raz, może dwa na miesiąc. W wakacje to co parę dni nad wodę sobie jeżdżę to i tam pływam. Ale mam lekki problem z nurkowaniem:
Jak, do kurwy nędzy, się zanurzyć tak mocno, aby pływać tuż przy dnie i się przy nim utrzymać? Czasem się udaje, a tak to zwykle jak próbuję zanurkować, to mnie wypycha do góry, ewentualnie boli mnie nos (zatoki chyba) i muszę się wynurzyć.
Jakieś rady?
@up,
jak chcesz dłużej wytrzymywać pod wodą to musisz ćwiczyć oddech.
Napuść sobie dużo wody do wanny i zanurzaj się próbuj wytrzymać jak najdłużej, ale bez przesady. Poczytaj o tym na necie, na pewno jest wiele ćwiczeń.
@prizeres
a Ty ćwiczyłeś oddech tymi sposobami? Wiesz może mniej więcej po jakim czasie o ile sekund można powiększyć swoje możliwości?
Ja zawsze gdzie tylko mogę ćwiczę oddech. Na basenie, nad jeziorem, w wannie, zanurzam się i próbuję jak najdłużej wytrzymać. Czasami robimy zawody z ojcem kto dłużej wytrzyma. ok. 25 sekund wytrzymam.
Na samym początku jak tylko zanurzałem się do wody już musiałem wypływać teraz jest na pewno już lepiej. Dokładnie określić się nie da ile dłużej wytrzymasz, ale na pewno dłużej niż obecnie.
Skurcze i ich zapobieganie
Po pierwsze skurcze występują wtedy gdy organizmowi brakuje magnezu i potasu. Jedz pożywienie bogate w te surowce naturalne, a skurcze powinny być słabe lub w ogóle nie powinny występować.
Zawsze pamiętaj, że po posiłku przynajmniej 20 minut odczekać od pływania. (Niby głupie, ale taka jest prawda, z pełnym żołądkiem jest wyższe prawdopodobieństwo skurczu, szczególnie żołądka który jest najbardziej uciążliwy)
Jak już w wodzie złapie cię skurcz to nie panikuj, bo jak już kiedyś pisałem, panika pobudza jeszcze bardziej skurcze, postaraj się uspokoić i położyć się na wodzie a te palce o których wspomniałeś zginać w górę i w dół ,po kilku skręceniach powinno puścić.
Skurcze takie łapią najczęściej w palce gdy wykonujemy ruchy do delfina nogami, lecz nie powinny się one pojawiać jeżeli będziesz stosował się do tych wskazówek.
Łatwy sposób zanurzania się i pływanie pod wodą
Jest sposób zanurzania się pod wodę nazywany scyzorykiem. Dzięki niemu sprawnie pójdziesz na dno. A tu strona z informacjami, jak to wygląda i jak to mniej więcej wykonać:
http://www.nurkomania.pl/nurkowanie_...olscyzoryk.htm
Pamiętaj że podczas zanurzania się nogi musisz unieść jak najwyżej. Czyli zrobić dość mocny wymach nóg do góry, wtedy cały ciężar ciała spocznie w jednym punkcie.
A co do utrzymania się pod wodą. Pod wodą musisz być w ruchu, ruszać rękoma, nogami aby nie wypierało cię z wody.
Najlepiej pod wodą poruszać się tak zwaną żabką, połączoną z początkowym ruchem rąk do delfina i zakończeniem ruchem delfinowym nóg. Wygląda to mniej więcej tak:
[y]WpWblK0mJfk[/y]
O wydolności płuc pisałem kilka stron wcześniej proszę o przeczytanie zawartości tych informacji. Wybacz, ale jest to naprawdę uciążliwe jak ktoś nie przeczyta czegoś wcześniej, a ja mam pisać to samo na każdej stronie. Każde ważniejsze informacje bardzo łatwo znaleźć, bo zazwyczaj powiększam je i zakoloruję.
Proszę was czytajcie temat, jak nie znajdziecie odpowiedzi to pytajcie, a dyskusja na każdy temat jak zawsze jest dozwolona i nie mam nic przeciwko.
Nie radzę ćwiczyć oddechu w wannie. W wannie panuje inna temperatura, a płuca inaczej pracują w innych okolicznościach, więc ćwiczenia w wannie nie mają sensu. Trenuj oddech na basenie, jeziorze, w morzu, rzece, zalewie, ale proszę cię tylko nie w wannie.
Aha i co najważniejsze :
Zawsze pamiętaj o delikatnym wydychaniu powietrza pod wodą co jakiś czas. Wtedy płuca pracują pełną parą.
Kurde tak mnie zawsze ciągneło do tej wody... a jedyny basen jaki mam w okolicy jest własnie w zambrowie... ;d Jestem z lomzy u nas 2 baseny, jeden zamkniety z powodu jakichs tam prac (oddany do uzytku 2 miesiace temu) a drugi w budowie chyba jeszcze wiekszy niz wlasnie ten w zambrowie...
Teraz w wakacje i wlasnie na rok szkolny tak sobie planuje moze poplywac zawsze cos tam umialem w szafie pletwy, maska, rurka... ale wlasnie z technika nie tak...
i wlasnie mam pytanie do autora tematu czy niezbedne jest zeby ktos pokazal dokladnie i pod czyims okiem trenowac styl plywacki obojetnie jaki czy wystarczy youtube, jakies wskazowki na internecie i troche zapalu?
@up
Są już wprowadzone. Wiem, że testy są dosyć trudne ( przynajmniej na śródlądowego), bo trzeba nie tylko szybko pływać, ale i biegać. Ratownik musi zdać po prostu następny egzamin. Zapewne też trzeba zapłacić jakąś kasę jak za każdy stopień.
Gdyby na tych testach na ratowników można było używać sprzętu typu okularki to bym sobie zrobił...
I co ? Podczas akcji ratowniczej będziesz szukał i nakładał okularki ? Liczy się przede wszystkim czas.
Jaka słaba klatka co ty mówisz. To prawda klatka pracuje, ale nie tak bardzo jak inne partie mięśni.
Mięśnia zmuszone do pracy w trakcie pływania Stylem Klasycznym
W stylu klasycznym najbardziej potrzebnymi mięśniami są:
1) Ramiona:
-triceps
-biceps (w małej ilości)
2) Grzbiet
-mięśnie najszersze grzbietu ( nr. 1 na obrazku )
-mięśnie czworoboczne ( nr. 2 na obrazku )
http://img529.imageshack.us/img529/7066/plecyk.png
3) Nogi
- mięśnie obszerne pośrednie ( nr. 1 na obrazku )
- mięśnie proste uda ( nr. 2 na obrazku )
- mięśnie obszerne boczne ( nr. 3 na obrazku )
- mięśnie obszerne przyśrodkowe ( nr. 4 na obrazku )
http://img713.imageshack.us/img713/2658/nogi.png
4) Brzuch
Tutaj pracują one w mniejszym stopniu, lecz także odgrywają ważną rolę.
5) Klatka piersiowa
Przyczynia się mniej niż te partie mięśni co wymieniłem, lecz jest taka część która także dużo pracuje i dzięki temu stylowi można ją wzmocnić, jest to mniej więcej ten obszar zaznaczony przeze mnie czerwoną ramką:
http://img33.imageshack.us/img33/4713/klatkay.png
To nie są wszystkie mięśnie pracujące podczas stylu klasycznego.
Ukazałem tylko te ważniejsze, które przykuwają ważną rolę w pływaniu tym stylem.
Tak jak wcześniej wspomniałem podczas pływania pracuje całe ciało.
Jedne mięśnie więcej drugie mniej, lecz jest to ciągła praca praktycznie większości mięśni ciała ludzkiego.
Dzisiaj się prawie pobiłem z morzem, bo mnie zdenerwowało.
Dlaczego nie potrafię oddychać podczas kraula? Robię wszystko technicznie (chyba) dobrze, nabieram powietrza raz na trzy 'machy' (nie wiem jak to się nazywa ;d), ale mam taką wkurwiającą manierę, że praktycznie nie wypuszczam powietrza z płuc, a wciągam tylko nowe. W efekcie zamiast normalnego cyklu oddychania, mam podobny, ale w jakichś ~25% (bo 75% powietrza już jest w płuchach). Oczywiście po chwili przypomina to pływanie na bezdechu i po 20 metrach jestem nieżywy i ratownicy zaczynają się zastanawiać czy zacząć mnie ratować jak łapczywie łapie powietrze umierajac.
DENERWUJE MNIE TO, jakąś śmieszną żabką mogę pływać i pływać, ale to wyglada żenująco i pływa się powoli ;d Pomóżcie, proszę.
Druda sprawa, Remios, masz tego typu rozpiskę mięśniową jeśli chodzi o kraula?
Spokojnie, nic od razu.
Pamiętaj, pływanie naprawdę nie jest proste a na wszystko potrzebne jest trochę czasu i cierpliwości więc nie załamuj się i przeczytaj to co mam dla ciebie przygotowane.
Na początek kilka spraw z oddechem. Przypuszczam, że jak większość osób uczących się pływać odczuwasz lekki strach. Powoduje to, że boisz się wypuszczać powietrze pod wodą, czyli precyzyjniej mówiąc tracisz rozum, myślisz że jak zaraz nie nabierzesz powietrza to utoniesz. Większość osób ma z tym problem.
Ten strach nie jest typowym strachem, że od razu wzywasz o pomoc. Po prostu jest on wbity w mózg i nic nie da jeżeli sam się za to nie weźmiesz.
Zacznij od pewnego ćwiczenia:
Ustań w wodzie sięgającej ci do klatki piersiowej. Następnie zanurz się kucając. Spokojnie bez nerwów wydychaj powietrze nosem, a jeżeli sprawia ci to trudność możesz wydychać także ustami delikatnie rozchylając kąciki ust. Wypuszczaj powietrze powoli przez 2-4 sekund bez żadnych szybkich wydechów. Wynurz się weź średni oddech i zanurz się z powrotem w ten sam sposób.
Jeżeli nie sprawia ci to trudności to złap w ręce deskę i postaraj się popływać z nią trochę. Rób tak zwaną dokładankę do kraula. Wyglądać to będzie mniej więcej w ten sposób. Ułóż obie ręce na desce, nogi pracują na przemian, czyli rytmicznie kraulowo. Następnie jedna z rąk wykonuje ruch kraulowy. Po pełnym ruchu kładziesz ją z powrotem na deskę. Kiedy pierwsza ręka dotknie deski wtedy rusza druga. I tak cały czas na przemian. W czasie tego ćwiczenia delikatnie wypuszczaj powietrze przez nos lub przez usta. (CO NAJWAŻNIEJSZE, staraj się nie wypuszczać od razu całego powietrza z płuc, lecz stopniowo powoli je wypuszczaj. Podczas wdechów nie nabieraj całej objętości płuc, lecz maksymalnie do 50% objętości swoich płuc).
Pamiętaj że oddech w kraulu wykonuje się poprzez uniesie ręki. Gdy łokieć w ruchu kraulowym znajduje się w okolicach twojej głowy nabierasz powietrze pod łokciem, to jest delikatne przekręcenie głowy w stronę łokcia. Nie nabieraj powietrza poprzez wynurzania głowy do przodu. Jest to jeden z największych błędów popełnianych przez uczących się osób.
Przyjrzyj się uważnie oddechowi w kraulu na tym filmie:
[y]ADMPHkCRHBI[/y]
Zauważ że oddech jest naprawdę krótki i taki tak naprawdę powinien on być, nie trwa on dłużej niż 1 sekunda.
I pamiętaj nie zniechęcaj się, to że ci się nie udaje to po prostu brak wiary w siebie. Powodzenia i daj z siebie wszystko.
A co do tej rozpiski.
Mięśnie w Kraulu
1) Ramiona
- najbardziej pobudzony jest triceps, wzmożona jego praca wpływa na bardzo szybkie pływanie kraulem
- dużą rolę spełnia też przedramię, przez pływanie kraulem rozwijamy mięśnie także przedramion
- małą rolę przyjmuje tu biceps
2) Grzbiet
Najbardziej pracującymi mięśniami na plecach są boczne części mięśni najszerszych grzbietu i łopatki. Miejsce wspomniane jako pierwsze zaznaczyłem na poniższym obrazku:
http://img826.imageshack.us/img826/8963/plecykddd.png
3) Nogi
Nogi w kraulu pracują pełną parą. Wszystkie mięśnie pracują mniej więcej w tym samym stopniu, a najbardziej łydki i górna cześć uda.
4) Brzuch
Mięśnie brzucha pracują dość wydajnie, a najbardziej pracują jego dolne części które zaznaczyłem czerwoną obwódką.
http://img843.imageshack.us/img843/8815/brzychfdg.png
5) Klatka piersiowa
Najbardziej pracujące części klatki piersiowej to dolne partie piersi i mięśnie przyżebrowe. Te i inne miejsce zaznaczyłem czerwoną obwódką:
http://img830.imageshack.us/img830/8464/klata.png
6) Barki
Bardzo silnie pracują tutaj barki, które odgrywają wielką rolę w tym stylu.
Ukazałem mniej więcej ważniejsze mięśnie pracujące podczas pływania kraulem. Tak jak już wcześniej wspomniałem nie jestem w stanie ukazać ich wszystkich bo tak na dobrą sprawę to praktycznie wszystkie pracują tylko w różnych stopniach zaawansowania.
I tobie Pluton życzę powodzenia w dalszych ćwiczeniach i pamiętaj nie poddawaj się a wszystko będzie cacy.
NOWOŚĆ W TEMACIE!!!
Wykonałem spis treści dla tych co potrzebują pomocy. Dzięki niemu pozbędziemy się niepotrzebnie zadawanych ponownie pytań.
Wszystkie błędy w spisie treści podawajcie mi przez pw. Mówcie co można by było poprawić bądź zmienić. Jestem otwarty na każdą propozycję.
Z góry dziękuję Remios_Swat.
Wybacz, że cytuje tak dawno napisaną wiadomość ale nie zgodzę się z tym do końca. Moim zdaniem okularki, które mają najlepszy stosunek jakości do ceny to tzw. szwedki. Są to okularki, która sami składamy! Najczęściej składają się z dwóch plastikowych szkiełek (bez żadnych gumek przylegających do oka), sznureczka, który łączy szkiełka i oczywiście gumek, które trzymają szkiełka na naszych oczach. Szwedki zostały opatentowane przez firme "Malmstem" (imo najlepsze szwedki), lecz takie firmy jak speedo czy arena wykupiły możliwość produkowania szwedek pod swoim logo. Łapcie linki ze szwedkami Malmstem i Speedo:
Malmstem
Speedo
Też planuję trening, pływanie, ale basen tylko w soboty i niedziele 2-4 godziny ;/ Samo pływanie 200-500m dziennie daje niesamowite efekty po miesiącu, niesamowite! A z siłką to już nie ma co mówić, miech i waga +10, o dziwo po pływaniu nie schudłem, a przytyłem (bez siłkim jedzenie regularnie 5 posiłków mało tłustych)