Pelikan napisał
Obczajcie to, dałem do takiego dziadka w "warsztacie" (gość ma garaż gdzie robi rowery) koła do centrowania no i dętkę żeby załatał. Zaplotłem sam, no ale centrownicy nie mam, szprychy nie były nowe tylko od starych obręczy. Najpierw spinał się, że mu dałem koła z oponami i musi się pierdolić ze ściąganiem tego, a potem dowalił, że płacę 60zł i dętkę to mi nową wstawi XDDD bo szprychy chujowe i się orobił żeby to wycentrować i w ogóle jakieś wykręty. Zjechałem go, że nie zapłacę 60zł za centrowanie 2 kół i założenie dętki. Stwierdził jeszcze, że dętka 20zł. W tesco 6zł, w rowerowym z kendy za 12, ale on chciał mi wstawić jakąś dętkę ze składaka i wmówić, że ona kosztuje 20zł XD. Powiedziałem, żeby nie zakładał to mi policzył 40 za same koła. Ostatni raz tam dałem rower ;p
Bez kitu, te wałki z serwisami rowerowymi ile to oni pracy czasem włożyli to jest masakra. Mamy erę telefonów, mogłeś powiedzieć, że zostawiasz numer i ma dzwonić, bo na gębę to nie jest lekko. Pamiętam jak w starym rowerze miałem problem z piastą, poszedłem do jednego serwisu to mi gość zaproponował nową piastę, dokładnie taką samą plus przeplecenie to bym musiał wydać razem 100zł. Pojechałem z rowerem gdzie indziej, wymienili mi tylko bębenek i jest git do teraz. Pamiętam słowa serwisanta (też taki starszy gość po pięćdziesiątce): " Gwarancja na 3 miesiące, jak się w 3 miesiące zepsuje to za darmo drugi raz usługa, a jak w 3 miesiące się nie zepsuje to będziesz jeździł na niej do końca". No i w sumie zrobiłem tym rowerem już jakieś 2 kkm od tamtej pory i nie zapeszajmy jest w porządku zrobione. Nie pamiętam ile zapłaciłem dokładnie wtedy, ale to było chyba góra 40zł, ale zrobili mi to porządnie i póki co jestem zadowolony
Zakładki