witam. zamierzam kupić niedługo nowego górala (stary hexagon v3 i sfx ileśtam zajeżdżone do stopnia, w którym nie opłaca się naprawiać). z miejsca nasuwa mi się, że dobre górale to właśnie hexagony, ale który waszym zdaniem z tej serii najlepszy? czym właściwie się różnią? i ważne pytanie na koniec, czy da się domontować bagażnik do polecanej przez was wersji? potrzebuję czasem spakować się na kilka dni w sakwy, więc takie przyczepiane do siodełka odpadają - za mała nośność.
kwota, jaką mogę przeznaczy na rower to ~2k zł, ale wolałbym zamknąć się w ~1.3k - a poza tym, jak wiadomo im mniej tym lepiej :]
ew. rower trekkingowy, ale na rowerach tego typu zawsze mi się niewygodnie jeździło... nawet jak znalazłem z szeroką oponą i konstrukcją podobną do hexagona v3.
proszę o sugestie, jaki model powinienem kupić.
Zakładki