Reklama
Strona 46 z 252 PierwszaPierwsza ... 3644454647485696146 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 676 do 690 z 3770

Temat: Jak wyglada praca w... Opisz swoje doswiadczenia

  1. #676

    Data rejestracji
    2013
    Posty
    103
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Cytuj speeder napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    kto ze znajomych pracuje?
    Nie, chodziłem po mieście i roznosiłem CV.

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    jako kto?
    Jako asystent księgowej. Jestem po technikum ekonomicznym, więc jakieś 80% moich obowiązków potrafiłem robić bez "szkolenia".
    Ostatnio zmieniony przez Winogrono : 06-02-2014, 00:08

  2. #677
    Avatar Irondew
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    154
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj nightmarer121 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    no chyba nie, bo braknie rodziców i będzie płacz i zgrzytanie zębów.
    No właśnie wszyscy tu napierdalają skrajnościami. jeden krzyczy, że mieszka na skłocie i za 5 zł pracował w pocie czoła,
    Jak zabraknie to zdazy pojsc na skłot i pracować za piątaka, do tego chyba nie trzeba ogromu doswiadczenia
    Ostatnio zmieniony przez Irondew : 06-02-2014, 00:13

  3. #678
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,110
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja jedynie nie rozumiem myślenia żegbra że człowiek mieszkający z rodzicami nie może mieć pojęcia o tym jak wygląda rynek pracy i to nie wstyd zarabiać 5zł/h. To nie jest wstyd racja, to dowód na to że jesteś nieudacznikiem życiowym.
    Jestes dla siebie zbyt samokrytyczny.

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    jak studiowałem finanse i rachunkowość zaocznie to połowa osób robiła w biurach rachunkowych i nie parzyli tam bynajmniej kawy, to nie jest trudna robota, ktoś Ci pokaże co masz robić i jedziesz z fakturkami czy czymś tam, nie mówię oczywiście o prowadzeniu księgowości cocacola poland ale jakieś łatwiejsze rzeczy do ogarnięcia nawet przez ludzi tylko z maturą i nie trzeba tu skończonych studiów
    Moja siostra po ochronie srodowiska pracowala dwa lata w biurze rachunkowym... hmm. Bez znajomosci. Wiec jakos sie chyba da taka robote zlapac.

    Cytuj supermate napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale ja się za żadnego inteligenta nie uważam. Po prostu nie zgadzam się z teorią, że robotnicy powinni zbijać kokosy, bo ciężko pracują. Żadna praca nie hańbi, pracownik fizyczny nie jest nikim gorszym, ale zarobki niskie w takiej pracy są zupełnie zrozumiałe dla mnie.
    Sorry, zle Cie zrozumialem - tak jakbys ich ganil za to co robia. A to, ze pracuja za mniejsze pieniadze nie oznacza, ze nie robia zupelnie nic albo tego, ze sa kompletnymi debilami.

    Cytuj SlitasneZebro napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    właśnie, dlatego taki pracownik nigdy nie będzię nikim więcej, bo w pracy trzeba zapierdalać, robić więcej niż inni i być odpowiedzialnym, a nie tylko robić swoje i hehe dostać co mi się należy.

    @zauważyłem, że 90% torgów żyje w chorym świecie i większość nawet nie ma pojęcia o czym mówi, skąd wy bierzecie te prace za 8-10zł/h jeśli uczycie się i nic nie umiecie bez kontaktów? Co za bzdura, jak ktoś będzię mieć 6zł i firma będzię wypłacalna to już coś, że już nie wspomne o umowie, bo to legenda, mam ochotę kogoś skopać jak widze tekscik bachorka z torga "no ja za niżej niż 10zł bym dupy nie ruszał" XD, mogę wiedzieć gdzie wy macie takie złote prace, bo sam bym znalazł? Pracuje teraz dorywczo na wykładaniu towarów, mam 110h w miesiącu to mam gdzieś 760 zł, na moje miejsce było 48 osób chętnych, a co dopiero w normalnej robocie, tylko fajnie jakby się wypowiedziały osoby, które naprawde miały styczność z pracą, a nie poudawały, że pracują, bo im mama załatwiła u wujka w ogródku za 12zł na godzinie wyrwyanie chwastów, dzięks.
    Przeciez wiekszosc tutejszych to ludzie nie majacy pojecia o pracy, licealisci, ew. studenci guwnokierunkow. Jakikolwiek temat o pracy to kompromitacja 90% spolecznosci torga i pierdolenie takich glupot, ze nogi cierpna. Chociaz jak bylem gowniarz tez tak myslalem. Na szczescie po pol roku studiowania guwna zmadrzalem i cale szczescie.

    btw.
    Co do ilosci chetnych na "slabe" miejsca pracy. U mnie w oddziale ostatnio szukalismy kasjerki (1400 netto + ew. 150 premii, jednak te kwoty nie byly podane w ogloszeniu) w niecale dwie godziny przyszlo 148 CV. To takie smieszne i smutne zarazem, ze wiekszosc to byly niestety laski po studiach w wieku 26-30 lat, bez porzadnego doswiadczenia w jakimkolwiek zawodzie, tulajace sie od guwno firmy do guwno firmy. Wiadomo, ze nawet u nas takie nie mialy szans (chocby i kurwa profesure z ekonomii zrobily) bo brakowalo im doswiadczenia. W efekcie zatrudniona zostanie laska siedzaca przez 1.5 roku na kasie w DPD mimo tego, ze o ile sie nie myle jest po liceum (badz ma jakas guwno szkole policealna). Doswiadczenie w pracy to fajna rzecz, jak sie dobrze trafi to zdobyte w wieku 20-25 lat moze zapewnic prace juz na cale zycie w wielu roznych firmach bedacych w tej samej branzy.

    btw2.
    Jeszcze co do nic nie wartego doswiadczenia w pracy za 7h brutto/h - byly kierownik miedzynarodowego terminalu DHL w BBA (obecnie kierownik operacyjny w oddziale mojej firmy) zaczynal od stanowiska magazyniera w DHL (nie wiem ile tam placa, ale wiecej niz 8 brutto na pewno nie, zwlaszcza, ze bylo to z 6 lat temu).
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  4. Reklama
  5. #679
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Na kasę potrzebujecie 1.5 doświadczenia? Kuźwa, aż strach się spytać jakie wymogi macie na mycie podłóg, certyfikat z WOPRU?

    A już bardziej poważnie, to ładne co tu piszesz, ale wątpię że komuś się będzie chciało 6 lat być magazynierem, można zrobić lepsze pieniądze nie uganiając isę jak wół. Ale to fajnie że kształtujesz tu kult sukcesu 1dnego faceta jako dowód że się tu mylimy, jesteś dla siebie za krytyczny.

  6. #680
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,110
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Na kasę potrzebujecie 1.5 doświadczenia? Kuźwa, aż strach się spytać jakie wymogi macie na mycie podłóg, certyfikat z WOPRU?

    A już bardziej poważnie, to ładne co tu piszesz, ale wątpię że komuś się będzie chciało 6 lat być magazynierem, można zrobić lepsze pieniądze nie uganiając isę jak wół. Ale to fajnie że kształtujesz tu kult sukcesu 1dnego faceta jako dowód że się tu mylimy, jesteś dla siebie za krytyczny.
    Przy takim bezrobociu to i tak male wymagania bo szukajac troche lepiej pewnie mozna i znalezc kogos z lepszym doswiadczeniem, ale po zobaczeniu 200 CV juz sie odechciewa.

    Nie wiem czy wyobraznia i umiejetnosc logicznego myslenia Ci na to pozowala - nie sadze - ale czlowiek nie byl przez 6 lat magazynierem tylko od tego zaczynal. Wiec jak zamierzasz podejmowac dyskusje to najpierw musisz sie zastanowic nad tym co chcesz napisac. Bo teraz robisz ewidentnie na odwrot - najpierw piszesz, a dopiero pozniej pewnie zastanawiasz sie co to za glupoty nabazgrales.

    Po za tym przyklad jest jeden bo po co mam sie dalej rozpisywac? Znam wielu takich ludzi, ktorzy zaczynali od zera. Ten akurat przyszedl mi pierwszy na mysl bo po za tym, ze zaczynal od gowna to mial ogolnie przejebane w zyciu i szczerze go podziwiam.
    Ludzie, ktorzy mysla "nie bede robil za 7 zlotych na godzine, skoncze studia, jestem wygrany, praca 6k na reke, dziwki, koks, justin bimber" sa przegrani juz na starcie. Bezwzgledu na to czy studiuja "dobry" kierunek, czy "zly". To proste jak budowa cepa.
    Ostatnio zmieniony przez Master : 06-02-2014, 00:46
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  7. #681
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    można zrobić lepsze pieniądze nie uganiając isę jak wół.
    to czym się zajmujesz od czasu porzucenia stanowiska wykładacza towaru?
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  8. Reklama
  9. #682
    Avatar Aver
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Tychy
    Posty
    6,820
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    to czym się zajmujesz od czasu porzucenia stanowiska wykładacza towaru?
    Nie zdziwił bym się, gdyby odpowiedział "MLM" xD

  10. #683
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Aver napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie zdziwił bym się, gdyby odpowiedział "MLM" xD
    A co masz do mlmów?

    @aver
    Na razie nie zajmuję się niczym \zawodowo bo sesja się kończy. Po prostu stwierdzam że nie trzeba zapierdalać na pieniądze, wystarczy pomyśleć.

  11. #684
    Avatar Irondew
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    154
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Ludzie, ktorzy mysla "nie bede robil za 7 zlotych na godzine, skoncze studia, jestem wygrany, praca 6k na reke, dziwki, koks, justin bimber.
    A to nie jest przypadkiem tak ze gówno-ofert nie byłoby gdyby nikt sie nie godził za nie pracować?

    Na szczescie po pol roku studiowania guwna zmadrzalem i cale szczescie
    Zmadrzales czy Cie wyjebali? To nie to samo pamietaj

    Niezbyt rozumiem ten hejt na studia, zreszta widac go tylko na torgu. 3/4 ludzi ma jakies tam znajomosci a mgr na papierze na pewno nie zawadzi.
    Ostatnio zmieniony przez Irondew : 06-02-2014, 01:13

  12. Reklama
  13. #685

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,657
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Irondew napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A to nie jest przypadkiem tak ze gówno-ofert nie byłoby gdyby nikt sie nie godził za nie pracować?
    Oczywiście że tak jest. Póki jest popyt na takie oferty, będą takie a ludzie będą próbowali schodzić jeszcze niżej aż dojdą do równości popytu i podaży ( jakoś się to mądrze nazywa, ludzie z ekonomii help! XD )

    Mam do Was pytanie, bo zawsze mnie to ciekawiło. Dawno temu postanowiłem zrezygnować z formalnej edukacji i spróbować robić na własną rękę. Powtarzać się o swojej sytuacji nie będę bo tu nie o tym, ale ciekawi mnie jedno - ile, Waszym zdaniem, traci się omijając studia z punktu widzenia zawodowego? Pomijam tutaj wiedzę, bo akurat z tym problemu nie mam, chodzi raczej o jakieś formalne wymogi ( może np mieliście doświadczenie z kimś, kto nie mógł awansować z braku formalnego wykształcenia? ) , szczególnie interesuje mnie sektor IT ale chętnie posłucham o wszystkim innym ;)

  14. #686
    Avatar Kusterek
    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    32
    Posty
    1,710
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Alex Fortune napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Oczywiście że tak jest. Póki jest popyt na takie oferty, będą takie a ludzie będą próbowali schodzić jeszcze niżej aż dojdą do równości popytu i podaży ( jakoś się to mądrze nazywa, ludzie z ekonomii help! XD )

    Mam do Was pytanie, bo zawsze mnie to ciekawiło. Dawno temu postanowiłem zrezygnować z formalnej edukacji i spróbować robić na własną rękę. Powtarzać się o swojej sytuacji nie będę bo tu nie o tym, ale ciekawi mnie jedno - ile, Waszym zdaniem, traci się omijając studia z punktu widzenia zawodowego? Pomijam tutaj wiedzę, bo akurat z tym problemu nie mam, chodzi raczej o jakieś formalne wymogi ( może np mieliście doświadczenie z kimś, kto nie mógł awansować z braku formalnego wykształcenia? ) , szczególnie interesuje mnie sektor IT ale chętnie posłucham o wszystkim innym ;)
    sam przymierzam się do branży IT, konkretnie jako programista, wiec moge odpowiedziec.
    Uważam, że w dzisiejszych czasach aby mieć niezłą, niefizyczną pracę trzeba mieć wykształcenie wyższe. Szczególnie w branży IT, gdzie wiedza jest weryfikowana na każdej rozmowie kwalifikacyjnej. Nie chodzi już tutaj nawet o to, że na studiach uczysz się sensownych rzeczy, bo akurat przy programowaniu to 4/5 wiedzy zdobyłem poprzez własną naukę ale nawet to, że pracodawca może nie dać Ci podwyżki. Kolega pracuje jako programista javascript, już chyba trzeci rok i jest na 3 roku studiow. Dostaje 2k na rękę i szef mówi, że zwiększy mu dopiero jak skończy studia.

    @down
    możesz napisać to co powiedziałeś, w taki sposób, aby ktokolwiek mógł zrozumieć Twoją wypowiedz?
    Ostatnio zmieniony przez Kusterek : 06-02-2014, 01:26

  15. #687

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,657
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Szczególnie w branży IT, gdzie wiedza jest weryfikowana na każdej rozmowie kwalifikacyjnej.
    Co ma jedno z drugim niby? W branży IT właśnie jest w tej kwestii bardzo luźno, bo 99% rzeczy znajdziesz w internecie, 1% to badania najlepszych w polu. Powodzenia w zdobywaniu 99% wiedzy medycznej z neta xD

  16. Reklama
  17. #688
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,110
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Irondew napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A to nie jest przypadkiem tak ze gówno-ofert nie byłoby gdyby nikt sie nie godził za nie pracować?



    Zmadrzales czy Cie wyjebali? To nie to samo pamietaj

    Niezbyt rozumiem ten hejt na studia, zreszta widac go tylko na torgu. 3/4 ludzi ma jakies tam znajomosci a mgr na papierze na pewno nie zawadzi.
    Tak jest. Ale powiedz ludziom, ktorzy musza w tym kraju przezyc sami zeby nie pracowali za te 7 zlotych. Moze ty masz rodzicow, ktorzy ci pomoga i cie utrzymaja - niestety wielu nie ma i MUSZA gdzies pracowac zeby przezyc. Gdzie tu trudnosc w rozumieniu?

    Zrezygnowalem, pochwale ci sie, ze nawet zdalem pierwsza sesje (co z reszta dla mnie zadnym osiagnieciem nie bylo) i po chwili w nowym semestrze zadalem sobie zajebiscie wazne pytania - co ja tu robie, po co tu jestem, dlaczego? Po czym zrezygnowalem i poszedlem do pracy z czego teraz cholernie sie ciesze bo gdyby nie to bylbym teraz prawie jebanym magistrem, ktory przez ostatnie 5 lat sie bawil i nie ma pojecia co to jest zycie. Teraz mam niezla prace, a na oku bardzo ciekawy biznes, ktoremu daje spore szanse na rozwoj (transport, moja "branza").
    To nie jest hejt na studia - znam ludzi, ktorzy nie tylko studiuja, ale wiaza swoja przyszlosc z tymi studiami i dodatkowo pracuja, zdobywaja doswiadczenie, cos soba reprezentuja, a nie tylko przychodza raz na jakis czas na zajecia, a podczas sesji napierdalaja fete czy inne chujwieco na zmiane z nauka i zdaja egzaminy z czegos co ich w ogole nie obchodzi i zapewne takim ten papier kiedys sie moze przydac (chocby przy awansie "z magazyniera na kierownika" bo wtedy juz samo doswiadczenie i umiejetnosci nie wystarcza i to jest moment, w ktorym przydaje sie taki papierek).

    Cytuj Alex Fortune napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mam do Was pytanie, bo zawsze mnie to ciekawiło. Dawno temu postanowiłem zrezygnować z formalnej edukacji i spróbować robić na własną rękę. Powtarzać się o swojej sytuacji nie będę bo tu nie o tym, ale ciekawi mnie jedno - ile, Waszym zdaniem, traci się omijając studia z punktu widzenia zawodowego? Pomijam tutaj wiedzę, bo akurat z tym problemu nie mam, chodzi raczej o jakieś formalne wymogi ( może np mieliście doświadczenie z kimś, kto nie mógł awansować z braku formalnego wykształcenia? ) , szczególnie interesuje mnie sektor IT ale chętnie posłucham o wszystkim innym ;)
    U mnie (czolowa firma kurierska) bez wyzszego wyksztalcenia (jakieby ono nie bylo, kierownik oddzialu - przy okazji najlepszego w polsce moge sie pochwalic - jest po AWF) nie da rady zostac kierownikiem w zadnym dziale albo przynajmniej nigdy takiej sytuacji nie widzialem i nikogo takiego nie znam (biurowy, handlowy, operacyjny).
    Ostatnio zmieniony przez Master : 06-02-2014, 01:30
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  18. #689

    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Everywhere
    Wiek
    31
    Posty
    1,022
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Ja jestem na pierwszym roku studiów inżynierskich i rzygam tym - sama matma (to akurat lubię) fizyka i informatyka i reszta nieprzydatnych przedmiotów. Na szczęście tak jest podobno tylko w pierwszym semestrze i już na drugim zaczniemy się uczyć normalnych rzeczy, jeżeli nie - rzucam


    PS: Jeśli chodzi o informatykę to sucha teoria -.-

  19. #690

    Data rejestracji
    2013
    Posty
    103
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Te śmieszne wynagrodzenia wynikają w głównej mierze z tego, że pracodawca jest obciążony wysokimi kosztami. Nikogo tu nie bronie, ale spójrzcie na to z kilku perspektyw. Jeżeli pracodawca płaci mi brutto 1680 zł (najniższa krajowa)- ja dostaje z tego jakieś 1200 zł- to pracodawca musi zapłacić za moją pracę łącznie jakieś 2000 zł (wliczając koszty pracodawcy).
    A więc gdzie tu jest logika? Pracodawca płaci za moją pracę ponad 2000 zł, podczas gdy ja dostaje "realnie" 1200zł? 800 zł (!) pobiera państwo. A co dopiero przy wynagrodzeniach rzędu >5000zł?
    W takiej sytuacji nie dziwie się, że każdy pracodawca chce płacić jak najmniej. Gdyby "obciążenia" pracodawcy były niższe, albo chociaż takie jak w 2012 roku to jestem pewny, że bezrobocie byłoby mniejsze.
    Tak naprawdę to pisać w tym temacie można bez przerwy-każdy ma swoje zdanie i się go trzyma, nawet jeżeli wie, że nie ma racji.
    A co do tego kto za ile/gdzie/jak pójdzie do pracy okaże się w przyszłości. Tak samo mogę napisać, że nie mam prawa jazdy, ale jak już je zrobię to do innego auta niż ferrari nie wsiądę. Życie pokaże, że jeszcze golf i matiz będą fajne :P
    Ostatnio zmieniony przez Winogrono : 06-02-2014, 09:13

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Jak wygląda praca doradcy ws. odszkodowań?
    Przez Mega Filip w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post: 16-06-2018, 17:51
  2. Opisz swój dzień [OWiON]
    Przez Hackerman w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post: 02-10-2015, 13:41
  3. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 10-02-2015, 11:29
  4. [Poradnik] Jak łatwo zmienić swoje IP
    Przez Lee of Honera w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post: 30-10-2011, 09:14
  5. [Poradnik] Jak kasować swoje posty :>
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 52
    Ostatni post: 30-11-2008, 12:43

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •