No nie wiem, jak kupilem auto(gdyby one jeszcze bylo warte milion to ok) za 35k jakis czas temu to moj dobry wtedy kolega sie przestal do mnie odzywac na pol roku haha
Wersja do druku
No nie wiem, jak kupilem auto(gdyby one jeszcze bylo warte milion to ok) za 35k jakis czas temu to moj dobry wtedy kolega sie przestal do mnie odzywac na pol roku haha
kocham bul dupy jebanych januszy i andrzejkow co 3/4 zycia oszczedzaja na nowe wentki i lodeczke, a karta wedkarska to wykupia jak akurat starczy do pierwszego
i napierdalali cale zycie po 2,5k u prywaciorza okropnego, a jak sie dowiedza ze jakis mlodziaczek klepie ich roczna wyplate w miesiac, to kurr jak tak mozna zlodzieje jedne NAUCZYLBY SIE ZYCIA JAKBY PRACOWAL ZA MNIEJ W DUPIE SIE POPRZEWRACALO NA PEWNO NIE POWINIEN TYLE DOSTAWAC PRZECIEZ ON NIC NIE ROBI TO JA POWINIEN TYLE MIEC ZA HARUWE CALE ZYCIE!!!!
Moj bdb kolega jest akwizytorem w Orange, zawsze się z niego śmieją az dowiadują się że kupił dom za pół mln (w kredo bo w kredo) A jego wypłaty przy zajebistym miesiącu to nawet 14k
Ogólnie praca niewdzieczna Ale typ jest sprzedażowym mistrzem I co miesiąc jest w topce przedstawicieli w pl
Trzeba po prostu ciężko pracować i dążyć do celu
Kiedy zaczynał pomagać w rodzinnej firmie, po prostu roznosił ulotki. Dzisiaj jego majątek jest warty ok. 4,5 mld zł. Sebastian Kulczyk, inwestor, prezes Kulczyk Investments, w programie "Nino o biznesie" mówi o swoich początkach oraz o tym, w czym znajduje motywację.
jak w tym kraju wystarczy 5k zarabiać i już januszostwo się krzywo patrzy xD
A prawda jest taka, że normalne życie zaczyna się od 10
Jak w tej chwili wygląda rynek dla testerów oprogramowania? Ciężko sie wbić jako osoba, która nie miała wcześniej doświadczenia. 2 rok studiów IT, angielski B2.
Generalnie robiłem troche research, ale większość postów na ten temat jest sprzed ~roku a jak wiadomo, rynek IT dynamicznie się zmienia, więc nie mam pewności jak to wygląda teraz. Miasto Poznań.
Rok temu, wnioskując z postów na różnych forach, w tym torgu, nie było tak trudno znaleźć staż w tym dziale.
tych ofert z testerami w krakowie są setki i z praktycznie żadnymi wymaganiami, więc jak do tego hehe studiujesz to cię wezmom z hujem w renku pzdr
wzialem robote za 3-3.5k na okres dokonczenia studiow i jakas tam dalsza rodzina jak sie pytala o zarobki ,co robie i powiedzialem zarobki i ze chce znalezc potem lepsza jak sie obronie to juz patrzyli w stylu "ale jak to lepszoo" xd , ale drugi rak to osoby ktore osiagnely 3,5-4k i na tych z 2-2.5 patrza jak na robali ten sam sort xdd
Pracuje lub pracował ktoś tutaj w którejś z firm wielkiej czwórki audytu? Szczególnie chodzi mi o PwC.
Cofam zdziwienie , myslalem ze moi znajomi mieli po prostu pecha chodzac na rozmowy w branzy mechanicznej i przy stawkach 2.5-3k/msc slyszeli natłok obowiazkow , poszedlem ostatnio na rozmowe do firmy produkujacej spozywke (alkohol) , w zakresie obowiazkow koorydynowanie napraw i rozwiazywanie problemow sporego parku maszynowego w zakresie mechaniki i automatyki , sterylizacji maszyn, do tego zamawianie czesci , ogarnianie serwisow zewnetrznych no generalnie pracy spokojnie dla dwoch osob, mechanika i automatyka oddzielnie + nawet kogos odpowiedzialnego za zamawianie czesci zamiennych, zamowien itp , uwaga za 2,5k msc , bez benefitow zadnych , a zarobki ktore chcialem bylby mozliwe moze do uzyskania po dwoch latach , czytaj na 90% nie xd , uslyszalem ze jestem niepowazny i zebym sie czasem nie wychylal z takimi kwotami u innych pracodawcow a po pytaniu o kase , gosc stwierdzil ze pierwsze 9-12 msc to w jego idei to sie powinno doplacac za ksztalcenie xdd :nosaczco:nosaczco
Jezeli jestes nikim i nic nie potrafisz to niestety takie sa realia i nie mowie tego by Cie urazic, ale jezeli nie masz doswiadczenia i zawodowo nic poza wiedza teoretyczna (prawie bezuzyteczna) nie masz to nie jestes warty wiecej na obecnym rynku pracy. Ponownie to co juz mowilem - ktos ludziom w tym kraju wmowil, ze kazdy teraz dostaje 5000 na ronczke na start i pozniej wielkie zdziwinie, ze kurla jak to tak kazdy ma 5k, a mi 2.5k oferujooo?? Zlodzieje jebane. A tymczasem dominata dalej 2k xD
Tak jest na poczatku. Ja podejmujac swoja pierwsza robote 8 lat temu zarabialem na umowie zlecenie z 10 zlotych brutto. Teraz 8 lat pozniej mnie byly szef (z tamtej firmy) zagadal i pyta jak mi sie powodzi itd i czy moze nie chcialbym wrocic do nich, ale jak mu mowie, ze 10-12k netto to takie minimum co musialbym dostac na start to sie chlop malo nie zesral xD
Może nie 5k, ale ponad 2 lata szukałem pracy z dość wyróżniającymi się umiejętnościami wśród osób ubiegających się na to samo stanowisko. Najlepsze co usłyszałem to najniższa krajowa, a to i tak po długich poszukiwaniach, bo najlepiej nie mieć ręki i być studentem powyżej 30 roku życia zarejestrowanym w urzędzie pracy korzystającym z programów stażowych. Spoko, mam co jeść, mam gdzie spać. A jakbym miał szukać w innym mieście spoko, mogę wynająć mieszkanie z partnerką, zawsze to taniej. Ale nie każdy ma co jeść, ma gdzie spać i ma partnera/partnerkę. I chuj, daj takiemu 1600 i niech wynajmie jakieś jebiące 40 lat temu remontowane mieszkanie za 1200zł + rachunki, opłaci nawet bilet miesięczny na komunikację miejską i kupi sobie jedzenie. Powodzenia. Pracownik w Polsce jest traktowany jak śmieć, trzeba działać na własną rękę. Tylko działaj na własną rękę bez kasy przy obecnej konkurencji xD jak od pierwszego dnia założenia działalności musisz zarabiać dobry hajs, bo podatki cię zajebią.
W sensie czym byly Twoje wyrozniajace sie umiejetnosci, jakies uprawnienia, duze doswiadczenie? To tez zalezy od branzy zapewne, jedne sa bardziej dochodowe od drugich.
No i ja nie mowie, ze taka sytuacja jest dobra i zajebista i mozna se zyc za 2k jak krul. Mowie o realiach, a nie o jakichs popierdolonych wyobrazeniach ludzi bo widze, ze wsrod mlodych juz zakorzenilo sie przeswiadczenie, ze po pierwsze kazdy przedsiebiorca to zlodziej i chce go okrasc (po czesci prawda, na tym polega prowadzenie biznesu, miedzy innymi) i drugie przeswiadczenie, ze kazdy na aokolo zarabia chuj wie ile.
przez pirwsze 2 lata 500 zł zus i 19% od dochodu o ile się nie mylę a w 2 lata firma powinna się rozwinąć na tyle by miec dobre dochody no albo do zamknięcia.
Bo ludzie pierdola że wyciagją 5k miesięcznie ale nikt nie powie że zapierdala 240 godzin w miesiącu.
Tylko że ja mam doświadczenie ze stanowiskiem o którym mówię od strony napraw i serwisu (rok) i związane z cnc , może stricte z ta branżą niezwiązane ale też pomocne (ponad rok) , a zgodziłbym się na 3.5-3.7k
to może warto wypierdolić do jakiegoś większego, konkretniejszego miasta?
ale weźcie nie pierdolcie bo sami gadacie jak osoby z których się śmiejecie, jak te wujki janusze co mówią hurła młody najpirw 10 lat popracuj potem bedziesz zarabiał
chcą chłopaka wrzucić na SAMODZIELNE stanowisko, a nie jako pomocnik kogoś, gdzie przy tym wszystkim będzie się szkolił i wkurwiał wielkiego pana majstra
bardzo dobrze Binim
to jest Łódź , szału z przemysłem moze tu nie ma , ale nie przesadzajmy , gosć gadał z 40 minut o wspanialosci tego zakladu i tego co produkuja a doswiadczenie z mojego Cv go nie obchodzilo i na koncu zredukował 2.5roku do zera xd , bez pytan o to co wgl robilem ,chcial znalezc kogos dla kogo frezesy "ze praca tutaj to prawdziwa przygoda dla mezczyzny" sprawia ze zgodzisz sie na gownowarunki, mam prace dlatego nie cisnieniuje sie ze zmiana , w tym miejscu spodziewalem sie takiego przebiegu sprawy ale dla doswiadczenia w rozmowach kwalfikacyjnych bede chodzil wszedzie gdzie mnie zaprosza, a to byla pierwsza ,bo wysylam aplikacje od niedawna
trzeba być pedałem aby siedzieć w robocie po 10h dziennie, plus jeszcze zamulać w soboty
gdzie tu czas dla siebie? na przyjemności? aby posiadać namiastkę życia?
niewolnicy kurwa
Generalnie mistrzowie fachów w dużych zakładach(mistrz mechanik, tokarz itd.) zarabiają śmieszne pieniądze, a co dopiero ktoś z mniejszym niż trzy lata doświadczeniem.
Troche to wina naszej historii, kiedys kazdy gdzies pracowal za prl, pozniej bezrobocie bylo duzo, kto mial prace to sie cieszyl mimo niskich zarobków. Teraz rynek pracowniczy jest lepszy (ale tez nie taki dobry) no ale co zrobi taki Mietek ma 30 lat doswiadczenia i dostaje tyle samo ile mlody ktory przyjdzie na start. OFC nie zawsze tak jest ale dosc czesto xD
nie mam absolutnie żadnych umiejetnosci,25 lat,doswiadczenie zawodowe łącznie 3 miesiace
co powinienem zrobic żeby wyjsc na prostą w kwestii zawodowej
danjelka to po pierwsze kurwa szanuj a po drugie to byl orjon wilson
idź do jakiegoś januszexu niech pan prezes co ma starą t4 i 2 łopaty ponarzeka jak tera ciężko jacy ludzie przychodzom do pracy że jeszcze wymagajom zapłaty że robią u wielce ciężko pracujących.
jakie teraz jezyki progrmowania w mecie, zeby cos tam zaczac kodowac, podstawy ogolnie progormowania mam
Sa jacys przedstawiciele handlowi ?
tak nie nadajesz sie
XD surowe ale prawdziwe
przedstawiciel przedstawicielowi nierówny, bo każda branża jest inna
Pracuje z ziomkiem, jak będzie najoplacalniej założyć firmę i niech jeden zatrudni drugiego czy dwie firmy niezależnie, jak to się liczy to 22 lata here a ziomek 30, i drugie pytanie czy do 25 roku życia jestem zwolniony z podatku również jeżeli przekroczę drugi próg podatkowy?
dzieki za odpowiedz na czas pozdrawiam :)
jak wygląda obecnie sytuacja jeżeli chodzi o prace w stanach bez wizy pracowniczej, pracodawcy są skłonni do zapraszania pracowników? ofc zdaje sobie sprawie, ze profesja musi być pożądana i musi być na nią zapotrzebowanie, ale wpisując w linkedin słowo kluczowe pojawia się 45,056 results z ostatniego miesiąca, duża cześć z tego na pewno odpadnie bo to stanowiska kierownicze, co nie zmienia faktu, ze chyba dość wysokie.
Jakiś inny kraj na 2-3 letnią emigracje, aby zarobić fajne pieniądze i pomieszkać w "fajnym" miejscu i kraju?
nowa zelandia
Jak tam koledzy spedytorzy @jaxi ; @thebattlestar ; @GM Gorn ; rynek spedytorski zmalau urus oplaca sie ten transport jeszcze cos czy nic juz??
xD
Nie wiem nawet jak to skomentowac,
Jak pod koniec tamtego roku siedzialem od 9 do 16 i mialem taki zapierdol ze nie mialem czasu lyka wody wziac to teraz siedze od 10 do 14 i zwijam do domu bo klienci odzywaja sie polowe mniej
co prawda przewoznicy teraz jezdza za mniej i wiecej mozna przykuc, ale tak malo podeslan jak w lutym (nawet styczen byl duzo lepszy) to nie mialem nigdy. Na gieldach podobno pusto.
Moze koniec koncow nie wychodze jakos malo €, ale czuje ze mam duzo mniej roboty i takich wynikow jakie krecilem pod koniec roku juz raczej nie ukrece jak nic sie nie rozkreci.
A ty jak tam?