Jak wygląda taka prezentacja? To coś w stylu, że przez kilka godzin robi się ludziom papkę z mózgu, by potem sprzedać im odkurzacz warty kilkaset złotych za kilka k? Nie umiałbym tak robić, szkoda byłoby mi takich ludzi :/
Wersja do druku
ja bym mogl to z przyjemnoscia robic ale mam chujowa dykcje xD
Moja mama tam robiła jakiś czas temu, tzn jeździła jakiś czas, nie pamiętam ile dokładnie.
Wiem napewno że nic nie zarobiła, bo nic nie sprzedała.
Tylko czasami ten odkurzacz puszczała po domu, to był jedyny profit.
Ale pewnie też wiele zależy gdzie mieszkasz, bo ja w niezbyt bogatym mieście.
Zresztą ona też jest taka że nie będzie czegoś wpychała komuś jak wie że nie ma zbyt dużo hajsu, a jakimś staruszkom da sie wcisnąć, tylko potem będą bidowały.
Zresztą kilka razy jej ludzie mówili że może za jakiś czas, albo kredyt wezmą, coś tam coś tam..
Tylko teraz jak piszesz że sie zarobi coś nawet gdy sie nic nie sprzeda, to wporzo.
nie jest uznawane bo mieszkasz w takiej spolecznosci - czyli w sumie troche chujowej, na zachodzie w tej kwestii jest duzo fajniej
@topic
Zmienilem prace jakos tydzien temu ( teraz pracuje jako senior webdeveloper ). Wrazenia bardzo spoko - kumple spoko i bardzo profeska, przyjemna sprawa bo czuje, ze sie rozwijam w takim srodowisku. Biuro mnie wgniotlo w ziemie ( fajny socjal - bilard pilkarzyki ping pong no i zajebista kantyna xD + automaty ) .. ponadto w chuj blisko ( specjalnie sie gimnastykowalem na gumtree 3 miesiace i znalazlem mieszkanie siedem minut od biura od drzwi do drzwi i to za przyzwoita cene :D ), wiec latwo o overtime. Kasa jest calkiem niezla ( Ponad 7k na reke ), fajne benefity ( sluzbowy Macbook, pare innych bajerow ).. generalnie sposob pracy sie nie bardzo zmienil - okolo 9-10 przychodze, o 10:25 mamy stand-up, kodzimy, o 12 jakis obiad, kolo 18-20 ( zalezy jak mam ochote ) wychodze. Z drugiej strony troche wiecej pracy jest, jest tez trudniej no i ciezej jest dorownac - ale mi to bardzo pasuje :) Ogolem jestem w chuj zadowolony. ^_^
( nie mam polskich znakow, nie bijcie :( )
na wykopie pisza, ze programisci to min 15k/miech. nie wstyd ci ze za takie glodowe stawki robisz? xd
W polsce mozna tyle zarobic, ale trzeba byc naprawde dobrym i wybrac naprawde dobrego pracodawce ( a i tak raczej mowimy o brutto 15k anizeli netto ). :)
A za granica? No tak, mozna, ale co z tego? xD Za ta kase mozna niezle pozyc, a tbh na tym poziomie juz jakos mi tak bardzo nie zalezy zarabiac wiecej i wiecej :P
Halunek masakruje lewaka.
a tak serio to ludzie z wykopu mowia o irlandii/niemczech/skandynawii a nie pracy stacjonarnej w PL. Nie znam nikogo kto by w PL zarabial na zwyklym stanowisku* etacie 15k.
*oprocz kadry zarzadzajacej
Prezentacja wyglada nastepująco pokazujesz maszyne mowisz o jej zaletach porównujesz sprzet jaki maja w domu i troszke pieprzysz farmazony nikomu niepotrzebne. Niektórzy oczywiscie robia z tego coś czym nie jest teraz to jest w mniejszym stopniu uzywane bo ludzie nie są głupi. Kiedys mówili ze to z kosmicznej skały materiał i czarnogród łykał. Oczywiscie są dealerzy ktorzy wciskaja na siłe zeby tylko sprzedac i zarobic. Ja np jak widze ze ludzie maja słabą sytuacje finansową to nie wciskam im kredytu bo wiem ze zjebie im wiele rzeczy tym sposobem. Jeżdze po wielu ludziach zdarzyło mi się że babka która miała 87 lat kupiła maszyne 3 lata temu i zadzwoniła do nas ze ktos jej bombe wsadził w maszyne i że boi się ją odpalic i że chce kupic nowego starałem się ją odwieźć od tematu ale nalegała więc do niej pojechałem sprawdziłem maszyne (ona sie schowała do kuchni żeby nie wybuchła...) była z jakąś kolezanka w wieku ok 40 lat. Jej maszyna działała idealnie praktycznie nie uzywana bo rok stała z bąbą w srodku.... Odwodziłem ją od tego pomysłu bo chciała na kredyt uparła sie jak osioł i koniec nie ma tematu ona chce i juz to wypełnilismy wniosek kredytowy zadzwonilem do banku i jeb odmowa bo kredytu udzielaja do 85 roku zycia ulżyło mi że nie dostała a ta dalej że mam jej sprzedać za gotówke. Poszedłem na bok z babką która była z nami wyjasniłem sytuacje powiedziałem ze jej jest całkowicie sprawny i ze nie potrzebuje nastepnego ta z nia pogadała dostała zrype od tej staruszki i i tak jej sprzedałem za gotówke. z 4h spedziłem u niej jak nie wiecej. Są normalni ludzie u nas i wiadomo masówkarze aby sie nachapać.
EDEK...
Wiesz to zależy gdzie mieszkasz jakie masz kontakty jaka masz chec na sprzedaż. Są różne aspekty które powodują niemożność sprzedaży.
Halunek jesli nie plujesz w twarz klientowi to nie ma problemu ^^
oni o polsce wlasnie mowia xd
to mamy 2 wyjscia
1) trolluja
2) sa oderwani od rzeczywistosci
Ot - caly stereotyp zarabiajacego niewyobrazalne kokosy programisty. "Zrob informatyke, pracodawcy beda sie bic o Ciebie!"
Dobry ekonomista potrafi dostac duzo wiecej.
Bo o dobre sztuki sie bija i to jak xD
O jakim ekonomiscie np mowisz? Glowny ksiegowy w sredniej wielkosci firmie dostawal jakos 8 tys netto, czyli nadal nie wmurowuje
Ale zgodze sie, ze zarobki mimo tego, iz bardzo wysokie w porownaniu do przecietnej, sa overhyped.
I uwazam to samo co Haan - sa raczej oderwani od rzeczywistosci ;]
Dobrze słyszeć, że są jacyś w miarę uczciwi ludzie w tej branży. Ja chcę się dostać na taką prezentację jako widz, lecz na razie nie chcą mnie wpuścić (za młody jestem, bodajże za darmo wpuszczają od 26 lat). Słyszałem właśnie sporo nieprzyjemnych rzeczy o tym, że prowadzący każą się skupić na prezentacji gdy ktoś korzysta z komórki, a trwa to kilka h. Podobno niektóre firmy zatrudniają nawet celebrytów by zachwalali ich "cudowny" sprzęt. W sumie jedna znajoma z pracy, na takiej prezentacji kupiła garnki za kilka tysięcy i sobie je chwali, podobno pyszny bigos w nich gotuje haha :D
Kelner na przyjecia okolicznosciowe. Jak to wyglada? Ile godzin sie siedzi? Ile mozna zarobic na jednej imprezie?