Jak wyglada praca w... Opisz swoje doswiadczenia

Cytuj:

---

Hosel Cron napisał

tak samo co Ty ,bądź kasa opisz jak najwięcej i zarobki jakie ? na miesiąc , nie liczyć ile na h.
warunki jakie?

---

Jeśli zatrudnia cię sam Real to umowa o pracę, zarobki to zależy czy masz uprawnienia na wózki i możesz sztaplować palety, wtedy dostajesz więcej, jeśli nie to minimalna, chyba, że robisz nadgodziny co się bardzo opłaca to wyciągniesz więcej Jaka atmosfera? Zależy na jakich ludzi trafisz, u nas szefostwo było w porządku, w sumie dużo śmiechu podczas pracy, jak wszystko powykładane, to kazali "poszukać se czegoś do roboty" :P, a w przedźień wigilli sami przyszli byśmy już do domów wracali święta przygotować. Dodatkowo masz pierwszeństwo jeśli wchodzą przeceny produktów, z powodu daty ważności o 70%, uwierz co lepsze (cukier np.) to na sklep nie wyjeżdża ;) Ogólnie mi się praca bardzo podobała, robiłem tam dopóki się nie wyprowadziłem, poznałem fajnych ludzi, można brać i przy okazji szukać czegoś lepszego.

Chyba, że zatrudnia cię zewnętrzna firma, to wtedy nie jest tak różowo ;P

Cytuj:

---

Murzin napisał

Jeśli zatrudnia cię sam Real to umowa o pracę, zarobki to zależy czy masz uprawnienia na wózki i możesz sztaplować palety, wtedy dostajesz więcej, jeśli nie to minimalna, chyba, że robisz nadgodziny co się bardzo opłaca to wyciągniesz więcej Jaka atmosfera? Zależy na jakich ludzi trafisz, u nas szefostwo było w porządku, w sumie dużo śmiechu podczas pracy, jak wszystko powykładane, to kazali "poszukać se czegoś do roboty" :P, a w przedźień wigilli sami przyszli byśmy już do domów wracali święta przygotować. Dodatkowo masz pierwszeństwo jeśli wchodzą przeceny produktów, z powodu daty ważności o 70%, uwierz co lepsze (cukier np.) to na sklep nie wyjeżdża ;) Ogólnie mi się praca bardzo podobała, robiłem tam dopóki się nie wyprowadziłem, poznałem fajnych ludzi, można brać i przy okazji szukać czegoś lepszego.

Chyba, że zatrudnia cię zewnętrzna firma, to wtedy nie jest tak różowo ;P

---

A czym teraz sie parasz bo widze ze masz ciekawe doswiadczenie jesli chodzi o fizyczna robote ?

Cytuj:

---

supermate napisał

A czym teraz sie parasz bo widze ze masz ciekawe doswiadczenie jesli chodzi o fizyczna robote ?

---

Aktualnie pracuję na stacji paliw, na podjeździe głównie.

+

raz w tygodniu wykładam towar w Intermarche.

A ten towar to wykładasz wózkiem widłowym ? W sensie ogólnie chodzi mi o to, czy warto robić kurs na widłaka czy dostanę spoko pracę jeśli będę od razu po kursie i czy taka stawka dla kogoś kto jeździ widłakiem różni się dużo od kogoś kto normalnie pracuje coś tam robi przy np wykładaniu produktu;)

Halunek a skąd twoim zdaniem osoba mająca 18/19 lat ma widzieć co dokładnie ma robić po studiach czy jak wygląda praca po danym kierunku. Nie wie dlatego wybiera kierunek z pochodnych tego z czego była dobra, co wydaje jej się ciekawe, a studia weryfikują czy to jest dla x osoby dobre czy nie. Nie wiem co taki ból dupy masz, sam sie nie studia nie dostales czy ki chuj, beka z ziomeczkow co nie maja celu w zyciu a na pytanie do ciebie odnosnie tego odpisales wymijająco

Cytuj:

---

Azuma napisał

czy warto robić kurs na widłaka czy dostanę spoko pracę jeśli będę od razu po kursie

---

warto...najgorsze tylko jest to, że wszędzie chcą operatora widłaka z doświadczeniem...które ciężko gdziekolwiek zdobyć

Cytuj:

---

Taidio napisał

Halunek a skąd twoim zdaniem osoba mająca 18/19 lat ma widzieć co dokładnie ma robić po studiach czy jak wygląda praca po danym kierunku. Nie wie dlatego wybiera kierunek z pochodnych tego z czego była dobra, co wydaje jej się ciekawe, a studia weryfikują czy to jest dla x osoby dobre czy nie. Nie wiem co taki ból dupy masz, sam sie nie studia nie dostales czy ki chuj, beka z ziomeczkow co nie maja celu w zyciu a na pytanie do ciebie odnosnie tego odpisales wymijająco

---

Z mózgu kolego, z mózgu. Znam mase osób które ten problem rozwiązały mając lat 12, 13 i które kierunku nie zmieniły.

Cytuj:

---

Havaran napisał

Z mózgu kolego, z mózgu. Znam mase osób które ten problem rozwiązały mając lat 12, 13 i które kierunku nie zmieniły.

---

hahaha, tak :D mając 12 lat, w okresie, gdy o życiu wiesz tyle, co nic, twoi znajomi stali w kolejcepo broszurki politechniki, rozmawiając o swoich aplikacjach na staż, które złożyli dwa lata wcześniej w biurze karier.
puknij się w łeb, bo ręce opadają jak się coś takiego czyta.

W całym moim życiu spotkałem może ze dwie osoby, które robią to czym się jarały w wieku 12 lat.

@
taaa, to że siedziałeś przy kompie dużo, nie znaczy, że zaplanowałeś bycie informatykiem w wieku 12 lat :)

Cytuj:

---

supermate napisał

hahaha, tak :D mając 12 lat, w okresie, gdy o życiu wiesz tyle, co nic, twoi znajomi stali w kolejcepo broszurki politechniki, rozmawiając o swoich aplikacjach na staż, które złożyli dwa lata wcześniej w biurze karier.
puknij się w łeb, bo ręce opadają jak się coś takiego czyta.

W całym moim życiu spotkałem może ze dwie osoby, które robią to czym się jarały w wieku 12 lat.

---

ja tak zrobiłem
moi znajomi niektórzy tak zrobili

i to Ty sie puknij bo bedziesz miał 25 lat i nadal nie bedziesz wiedział co temu światu zostawić ;]

90% 12 latków chciało być piłkarzami/strażakami itp. Już widzę jak 12 latek kmini sobie że jego wymarzoną pracą będzie programowanie czy bycie jakimś inżynierem kk

Cytuj:

---

Taidio napisał

90% 12 latków chciało być piłkarzami/strażakami itp. Już widzę jak 12 latek kmini sobie że jego wymarzoną pracą będzie programowanie czy bycie jakimś inżynierem kk

---

ja chciałem byc programistą, ale nic w tym celu nie robiłem, bo za słabego kompa miałem xD

Ja mam parę znajomych, którzy wiedzieli co będą robić w wieku nastu lat, ale tylko dlatego że mieli rodzinne biznesy.

Cytuj:

---

Azuma napisał

A ten towar to wykładasz wózkiem widłowym ? W sensie ogólnie chodzi mi o to, czy warto robić kurs na widłaka czy dostanę spoko pracę jeśli będę od razu po kursie i czy taka stawka dla kogoś kto jeździ widłakiem różni się dużo od kogoś kto normalnie pracuje coś tam robi przy np wykładaniu produktu;)

---

Nie, ja nie mam uprawnień na wózki. Kurs warto robić na pewno, stawka dużo większa nie jest, ale zawsze coś, dodatkowo praca przyjemniejsza, bo w półki rzadko wchodzisz, raczej siedzisz na magazynie, lub ustawiasz palety na sklepie . U mnie w Realu, jeśli ktoś sumiennie pracował przy wykładaniu to posyłali go na kurs na koszt firmy i awansowali na "sztaplarza"

ale co tu studia maja do rzeczy. studia to tylko środek, a nie cel, wiec nie czaje przypierdalanka.

co do wózków
mam kurs i faktycznie wszedzie chca z doświadczeniem(tylko gdzie je zdobyć xDD) jedyna oferte jaka dostalem to w sortowni odpadów ale za daleko, wiec odmówiłem

Cytuj:

---

Taidio napisał

Halunek a skąd twoim zdaniem osoba mająca 18/19 lat ma widzieć co dokładnie ma robić po studiach czy jak wygląda praca po danym kierunku.

---

moze stad, ze sama te studia wybrala, wiec jesli jej motywacja nie jest balowanie za hajs matki przez 5 lat, to nie powinna miec z tym problemu

Cytuj:

---

Murzin napisał

Jeśli zatrudnia cię sam Real to umowa o pracę, zarobki to zależy czy masz uprawnienia na wózki i możesz sztaplować palety, wtedy dostajesz więcej, jeśli nie to minimalna, chyba, że robisz nadgodziny co się bardzo opłaca to wyciągniesz więcej Jaka atmosfera? Zależy na jakich ludzi trafisz, u nas szefostwo było w porządku, w sumie dużo śmiechu podczas pracy, jak wszystko powykładane, to kazali "poszukać se czegoś do roboty" :P, a w przedźień wigilli sami przyszli byśmy już do domów wracali święta przygotować. Dodatkowo masz pierwszeństwo jeśli wchodzą przeceny produktów, z powodu daty ważności o 70%, uwierz co lepsze (cukier np.) to na sklep nie wyjeżdża ;) Ogólnie mi się praca bardzo podobała, robiłem tam dopóki się nie wyprowadziłem, poznałem fajnych ludzi, można brać i przy okazji szukać czegoś lepszego.

Chyba, że zatrudnia cię zewnętrzna firma, to wtedy nie jest tak różowo ;P

---

niestety nie mam kursu na wózek widłowy,miałem okazję brać za darmo z projektu ,ale nie brałem.... głupota ludzka nie zna granic. Ile taki Kurs kosztuje ? +/-? ,są różne np więcej teorii mniej praktyki ile tak godzin by wystarczyło żebym się nauczył xd?