_Ryzy_ napisał
agent ubezpieczeniowy na wyłączność PZU
Plusy:
- Przez pierwszy rok dodatkowo pomimo prowizji płacą tkz. pasek startowy za osiągnięcie poszczególnych progów
- Fajny system szkoleń. Poza dokładnymi szkoleniami z produktów, to jest jeszcze tkz. Akademia Agenta, z profesjonalnych coachem gdzie można się szkolić z umiejętności miękkich
- Wycieczki. np. Dwu dniowy pobyt w 4 gwiazdkowym nadmorskim hotelu. Akademia Agenta połączona z wieczornym integracyjnym chlaniem wódy. :D ofc nie zawsze AA połączone jest z wycieczką ale nie jest to rzadkość
- pomocne materiały i dużo gadżetów dla klientów ( w tym nawet plecaki czy pendrajwy)
---------------------------------------
minusy:
- niska prowizja ( w większości firm ubezpieczeniowych lepiej płacą )
- ociężały i nieintuicyjny program komputerowy ( trochę trzeba się napocić by wystawić polisę)
- program do wystawiania polis nie jest w przeglądarce, więc wystawić polisę, można tylko ze swojego komputera
- można być tylko agentem na wyłączność, więc jak ktoś chce być multiagentem to pzu odpada ( tak było jak ja działałem, teraz podobno coś się pozmieniało)
- ogromny nacisk na AC ( kierownicy ciągle wymagają, by agenci zawierali umowy AutoCasco, paranoja na tym punkcie panuje, w innych towarzystwach ubezpieczeniowych tego nacisku nie ma)
Podsumowując:
Jak ktoś ma z czego żyć i PZU nie będzie jedynym źródłem dochodów to warto. Choćby ze względu na fajne rozwijające szkolenia na Akademii Agenta. Warto tylko przez pierwszy rok, ze względu na pasek startowy, bo prowizje połączone z tym paskiem dają w miarę fajne pieniądze. Ale ogólnie rzecz biorąc, trzeba nieźle się nagimnastykować by znaleźć tylu klientów by się wbić w progi by dostać pasek, więc praca na pewno ciężka i dla ambitnych.
Więc raczej nie polecam, za małe pieniądze jak na tyle wysiłków.