Reklama
Strona 16 z 252 PierwszaPierwsza ... 614151617182666116 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 226 do 240 z 3770

Temat: Jak wyglada praca w... Opisz swoje doswiadczenia

  1. #226
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Po Biedrach też podobno chodzą tajemniczy klienci dlatego jak pytam czasem gdzie znajdę jakiś produkt w biedrze to zawsze mnie odprowadzają dokładnie do tego miejsca a nie tylko tłumaczą (tak robią tylko w biedrze obok gdzie mnie już znają i widzą, że nie jestem TK ;d)
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  2. #227
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Nie wińcie sprzedawców a zarządy koncernów. Sprzedawca tylko wykonuje to za co mu płacą.

  3. #228

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    66
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    słuchajcie, mam pytanie:
    jak obsługuję się te palety z towarem na markecie? Czy to jest ciężkie? Chodzi mi o taką zwykłą paletę z towarem, która trzeba przetransportować "widłakiem" na sklep ;p

  4. Reklama
  5. #229
    Avatar Cisekkozak
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Zielona Góra
    Posty
    1,245
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj sneakers napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    słuchajcie, mam pytanie:
    jak obsługuję się te palety z towarem na markecie? Czy to jest ciężkie? Chodzi mi o taką zwykłą paletę z towarem, która trzeba przetransportować "widłakiem" na sklep ;p
    z tego co widziałem w marketach i to co robie na magazynie to: masz wózek tzw paleciak, wjeżdżasz nim pod palete z odpowiedniej strony, pompujesz wajchą aby paleta sie podniosła i potem ciagniesz towar albo pchasz, trzeba uważnie sterować - wejdzie to Ci z wprawą

  6. #230
    Avatar Pelikan
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    2,288
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Madduro napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nienawidzę takiego zachowania sprzedawców, jak wciskają mi coś na siłę. to samo w jakimś sklepie z ubraniami jak przyszedłem np. po spodnie, a tu mi wciskają milion koszulek i się pytają o milion rzeczy.
    Ja np lubię to, ale jak przychodzę po spodnie i sprzedawca się interesuje tym i pyta jakie itd itp, jest taki jeden sklep w moim mieście gdzie sprzedawca tak robi i już 2x pomógł mi z kupnem. Ale jakbym faktycznie przyszedł po spodnie i wciskaliby mi koszulki blablabla to też bym się wkurwił ;d nieraz takie zainteresowanie działa, np kupuję spodnie a sprzedawca pyta czy potrzeba jakiejś koszulki do tego i ja myslę, że w sumie to tak i kupuję. Marketing :D

  7. #231
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj sneakers napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    słuchajcie, mam pytanie:
    jak obsługuję się te palety z towarem na markecie? Czy to jest ciężkie? Chodzi mi o taką zwykłą paletę z towarem, która trzeba przetransportować "widłakiem" na sklep ;p
    Recznie tego nie przeniesz ciezka jest sama paleta, a jeszcze masz towar.

  8. Reklama
  9. #232
    Avatar Exploodeex
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Suwałki
    Wiek
    30
    Posty
    688
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Teneryfa, PR (stosiz przed restaruracja i zagadujesz do ludzi żeby weszli) - 6,25€/h do ręki + obiad po pracy, z tym że praca na 4h dziennie (nikt nie bierze na dzień, tylko na wieczory).

    Atmosfera bardzo fajna, bo w takich krajach ogólnie atmosfera jest super ;d

    Da się też znaleźć jako kelner/barman pracę (na więcej h dziennie), ale zarobki nei są dużo wyższe, a na czarno już ciężko.

    Praca nie jest ciężka, w zasadzie takie oswojenie z angielskim (wymagany) za które jeszcze Ci płacą, na pewno nie jest mocno męcząca, bo w każdej chwili możesz usiąść, napić się czegoś jak akurat nikogo na horyzoncie nie ma..
    Ostatnio zmieniony przez Exploodeex : 22-07-2013, 10:17

  10. #233

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Southampton
    Posty
    660
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    agent ubezpieczeniowy na wyłączność PZU

    Plusy:
    - Przez pierwszy rok dodatkowo pomimo prowizji płacą tkz. pasek startowy za osiągnięcie poszczególnych progów

    - Fajny system szkoleń. Poza dokładnymi szkoleniami z produktów, to jest jeszcze tkz. Akademia Agenta, z profesjonalnych coachem gdzie można się szkolić z umiejętności miękkich

    - Wycieczki. np. Dwu dniowy pobyt w 4 gwiazdkowym nadmorskim hotelu. Akademia Agenta połączona z wieczornym integracyjnym chlaniem wódy. :D ofc nie zawsze AA połączone jest z wycieczką ale nie jest to rzadkość

    - pomocne materiały i dużo gadżetów dla klientów ( w tym nawet plecaki czy pendrajwy)

    ---------------------------------------
    minusy:
    - niska prowizja ( w większości firm ubezpieczeniowych lepiej płacą )
    - ociężały i nieintuicyjny program komputerowy ( trochę trzeba się napocić by wystawić polisę)
    - program do wystawiania polis nie jest w przeglądarce, więc wystawić polisę, można tylko ze swojego komputera
    - można być tylko agentem na wyłączność, więc jak ktoś chce być multiagentem to pzu odpada ( tak było jak ja działałem, teraz podobno coś się pozmieniało)
    - ogromny nacisk na AC ( kierownicy ciągle wymagają, by agenci zawierali umowy AutoCasco, paranoja na tym punkcie panuje, w innych towarzystwach ubezpieczeniowych tego nacisku nie ma)

    Podsumowując:
    Jak ktoś ma z czego żyć i PZU nie będzie jedynym źródłem dochodów to warto. Choćby ze względu na fajne rozwijające szkolenia na Akademii Agenta. Warto tylko przez pierwszy rok, ze względu na pasek startowy, bo prowizje połączone z tym paskiem dają w miarę fajne pieniądze. Ale ogólnie rzecz biorąc, trzeba nieźle się nagimnastykować by znaleźć tylu klientów by się wbić w progi by dostać pasek, więc praca na pewno ciężka i dla ambitnych.
    Więc raczej nie polecam, za małe pieniądze jak na tyle wysiłków.

  11. #234
    Avatar matex06
    Data rejestracji
    2006
    Wiek
    30
    Posty
    735
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Pracuję jako shop assistant w sklepie Little Italy w Dublinie.

    Praca nie jest ciężka, jednak dosyć nudna, to nie jest typowy sklep bo to również taka średnia hurtownia i sporo restauracji się u nas zaopatruje. W sklepie ogólnie ruchu nie ma dużego, wyjątkiem są dni typu piątek i sobota, gdzie zapierdziel jest większy.
    W sklepie to standard, wykładanie towaru na półki, robienie wystaw, siedzenie na kasie, krojenie jakiś wędlin, serów.
    Gdy nic się nie dzieje na sklepie to pomagam na magazynie, proste operacje z wózkiem widłowym (podnoszenie gościa żeby mógł towar zdjąć), pakowanie towaru do aut.
    Zarabiam 8,7 euro na godzinę, ale dopiero zacząłem i jeszcze niby się szkolę, chociaż i tak wszystko ogarnąłem w 2 dni.
    Wkurzają mnie jedynie współpracownicy, są to włoszki, które angielski mają naprawdę chujowy i nawijają cały czas ze sobą po włosku, jedynie kierowniczka i jedna z tych dziewczyn mówią płynnym angielskim, osobiście wolę siedzieć na magazynie, mimo, że praca jest ciężka to z tymi gośćmi można normalnie porozmawiać.
    Praca jest tylko na wakacje.

    Anime-Planet.com - anime | manga | reviews

  12. Reklama
  13. #235
    Avatar Ander Twenty
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    29
    Posty
    4,414
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj _Ryzy_ napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    agent ubezpieczeniowy na wyłączność PZU

    Plusy:
    - Przez pierwszy rok dodatkowo pomimo prowizji płacą tkz. pasek startowy za osiągnięcie poszczególnych progów

    - Fajny system szkoleń. Poza dokładnymi szkoleniami z produktów, to jest jeszcze tkz. Akademia Agenta, z profesjonalnych coachem gdzie można się szkolić z umiejętności miękkich

    - Wycieczki. np. Dwu dniowy pobyt w 4 gwiazdkowym nadmorskim hotelu. Akademia Agenta połączona z wieczornym integracyjnym chlaniem wódy. :D ofc nie zawsze AA połączone jest z wycieczką ale nie jest to rzadkość

    - pomocne materiały i dużo gadżetów dla klientów ( w tym nawet plecaki czy pendrajwy)

    ---------------------------------------
    minusy:
    - niska prowizja ( w większości firm ubezpieczeniowych lepiej płacą )
    - ociężały i nieintuicyjny program komputerowy ( trochę trzeba się napocić by wystawić polisę)
    - program do wystawiania polis nie jest w przeglądarce, więc wystawić polisę, można tylko ze swojego komputera
    - można być tylko agentem na wyłączność, więc jak ktoś chce być multiagentem to pzu odpada ( tak było jak ja działałem, teraz podobno coś się pozmieniało)
    - ogromny nacisk na AC ( kierownicy ciągle wymagają, by agenci zawierali umowy AutoCasco, paranoja na tym punkcie panuje, w innych towarzystwach ubezpieczeniowych tego nacisku nie ma)

    Podsumowując:
    Jak ktoś ma z czego żyć i PZU nie będzie jedynym źródłem dochodów to warto. Choćby ze względu na fajne rozwijające szkolenia na Akademii Agenta. Warto tylko przez pierwszy rok, ze względu na pasek startowy, bo prowizje połączone z tym paskiem dają w miarę fajne pieniądze. Ale ogólnie rzecz biorąc, trzeba nieźle się nagimnastykować by znaleźć tylu klientów by się wbić w progi by dostać pasek, więc praca na pewno ciężka i dla ambitnych.
    Więc raczej nie polecam, za małe pieniądze jak na tyle wysiłków.
    To ile w końcu tego hajsu jest? ;D

  14. #236

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Southampton
    Posty
    660
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Ander Twenty napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To ile w końcu tego hajsu jest? ;D
    6% za polise oc
    8% za AC
    20% za wojażery, ub firm i takie tam
    czyli np jak zrobisz polise która klienta będzie kosztowała powiedzmy 1000zł to dostajesz odpowiednio 1000zł*6/8/20%

    pasek: za zrobienie nowego przipisu 2000zł (czyli jak w jednym miesiącu twoi klienci zapłacą 2000zł) dostajesz 700zł, za 5000zł przypisu dostajesz 1600zł, za 9000zł dostajesz 2200zł


    ale nie traktować tego jako wiedzę nie podważalną, bo to tam u nich się często zmienia.

  15. #237
    Avatar Ander Twenty
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    29
    Posty
    4,414
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj _Ryzy_ napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    6% za polise oc
    8% za AC
    20% za wojażery, ub firm i takie tam
    czyli np jak zrobisz polise która klienta będzie kosztowała powiedzmy 1000zł to dostajesz odpowiednio 1000zł*6/8/20%

    pasek: za zrobienie nowego przipisu 2000zł (czyli jak w jednym miesiącu twoi klienci zapłacą 2000zł) dostajesz 700zł, za 5000zł przypisu dostajesz 1600zł, za 9000zł dostajesz 2200zł


    ale nie traktować tego jako wiedzę nie podważalną, bo to tam u nich się często zmienia.
    I ile udawało ci się wyciągać?

  16. Reklama
  17. #238

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Southampton
    Posty
    660
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Ander Twenty napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    I ile udawało ci się wyciągać?
    zależy jaki miesiąc ale najczęsćiej na 2 pas czyli 1600+ prowizja no ale nie ukrywam, że miałem duże wsparcie ojca. Gdybym sam bez niczyjej pomocy starał się w tym działać to pewnie ledwo na 1 pas bym wchodził

  18. #239
    Avatar Haan
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Irlandia
    Wiek
    36
    Posty
    2,085
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Temat troche zszedl z "pracy tymczasowej" na "prace na dluzej/na stale", wiec dodam cos od siebie:

    Zawod: Na umowie mam wpisane Designer/Web Developer, ale o tym dalej.
    Miejsce: Dublin, Irlandia;
    Wynagrodzenie: Zadowalajace
    Firma: Sredniej wielkosci firma z branzy IT, sprzedajaca oprogramowanie dla duzych firm


    Obowiazki:
    Jestem odpowiedzialny za wyglad i dzialanie oprogramowania, stron www, materialow sprzedazowych itp. Dostaje czyste, dzialajace oprogramowanie i mam zadbac, aby bylo szybkie i intuicyjne w uzyciu, dobrze wygladalo i dobrze sie sprzedawalo. Mam duzo dowolnosc w dzialaniu - wspolpracuje z dwiema firmami marketingowymi i programistami (glownie na miejsscu), ale to ja jestem odpowiedzialny za efekt koncowy. Oprocz tego tworze raporty ze skutecznosci oprogramowania (porownanie cen, proste statystyki, proste wykresy itp)

    Praca od poniedzialku do piatku, 9-17, pracuje glownie w swoim biurze, czasem jakies konferencje i praca w malej grupie. Jestem jedynym obcokrajowcem w firmie i jedynym ponizej 30stki (!).
    Ma to swoje dobre strony - rzucajac sie na gleboka wode, musisz nauczyc sie plywac, albo utoniesz. I tak juz prawie 2 lata ucze sie plywac.
    Ostatnio zmieniony przez Haan : 23-07-2013, 10:36
    ipse se nihil scire id unum sciat

  19. #240
    Avatar Rysiek Cysiowaty
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    41
    Posty
    664
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Haan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Temat troche zszedl z "pracy tymczasowej" na "prace na dluzej/na stale", wiec dodam cos od siebie:

    Wynagrodzenie: Zadowalajace
    dla mnie prawie 20 latka ktory sie uczy zadowalajaca kwota bylo by 1500 zł miesiecznie na reke. Tak ze to pojecie wzgledne ;d Rzuc jesli nie konkretne wynagrodzenie to przedzial zarobkow. Czysto z ciekawosci :)

    Aktualnie na tych wakacjach pracuje dorywczo jako ochroniaz w bankach i innych instytuacjach gdy trwaja remonty. Praca zazwyczaj wyglada tak ze przychodze o 16-17 i zostaje do 8-9. Okolo 16h pracy (siedzenia, ogladania filmow, czatowania). Zawsze mam do dyspozycji kuchnie, wc, wiec sobie przyrzadzam dobre jedzonko w nocy. Jak jest dobry obiekt to albo spie w aucie albo kimam w pustym pomieszczeniu. Niestety nie jest to mocny sen tylko "czujne drzemanie". Zarobki zalezy od obiektu od 7 do 10zl/h. Jak za siedzenie to mi sie podoba.
    Niestety tej pracy duzo nie ma czasem jest 2 nocki w tygodniu a czasem przez 2 tygodnie na okraglo nocki.
    I lapie tez rozne zlecenia naprzyklad wczoraj sprzatalem piwnice w budynku PZU. Wpisane mam 15 godzin na to a wyrobie się w 10 i jeszcze coś wezme do domu bo wszystko trafia do utylizacji. (tonery do drukarek, odkurzacze itd.)

    Niestety na podkarpaciu ciezko o prace a w szczegolnosci w moim miescie. Dojezdzajac do Rzeszowa malo co zostaje wyplaty ;/

    Na imprezy zarobie, a nawet odloze cos na inwestycje w zainteresowania
    Ostatnio zmieniony przez Rysiek Cysiowaty : 23-07-2013, 11:12

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Jak wygląda praca doradcy ws. odszkodowań?
    Przez Mega Filip w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post: 16-06-2018, 17:51
  2. Opisz swój dzień [OWiON]
    Przez Hackerman w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post: 02-10-2015, 13:41
  3. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 10-02-2015, 11:29
  4. [Poradnik] Jak łatwo zmienić swoje IP
    Przez Lee of Honera w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post: 30-10-2011, 09:14
  5. [Poradnik] Jak kasować swoje posty :>
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 52
    Ostatni post: 30-11-2008, 12:43

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •