a czy master mając jeden samochód zamiast dwóch, albo jeżdżąc oplem zamiast teslą, byłby nędzarzem i żebrakiem, czy może nadal żyłby godnie? :failfish
nigdzie nie było mowy o "opływaniu w luksusach", tylko o dobrach luksusowych, co nie ma żadnego związku
po pierwsze, luksus też się stopniuje, co tłumaczyłem tylko jakieś 10 razy, więc mogłeś przeoczyć
a po drugie, dobro luksusowe nie musi mieć "luksusowego" charakteru, co wytłumaczyłem na przykładzie zegarka za 8k, który nie jest żadnym dojebanym przepychem, ale w kontekście tego tematu możliwość takich zakupów jest pewnym luksusem