Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
i tym ostatnim to mnie w sumie zaciekawiles bo tutaj moze byc jeszcze sporo do zdobycia wpierdalasz sie w tym jebanym namiociku na 8k metrow tylko po to zeby niemca poklepac po helmie to jest motywacja
Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

ps.
Czy koronadebil wpadl do tematu jakies koronapodjazdy robic znowu do mn i tibjarza nk potwierdzi bo zastanawiam sie czy chlopak sie leczy czy nie xD
Z jednej strony doświadczenie, z drugiej mocny zespół. Kolejna rzecz to to, że rzeczywiście trafił się długi okres dobrej pogody najpierw w grudniu, a teraz doszło do tego naprawdę fenomenalne okno pogodowe. Ja nie pamiętam, żeby w styczniu zimą był taki dzień praktycznie bez wiatru i z pięknym, bezchmurnym niebem. Z tych zdjęć, które do nas dotarły, wynika też, że w kopule szczytowej były naprawdę niezłe warunki. Wszyscy się tam spodziewali twardego, czarnego lodu, a na tyle, na ile można wnioskować ze zdjęć, to wydaje się, że te warunki jakoś bardzo nie odbiegały od warunków letnich. Jeżeli dodamy do tego jeszcze tlen i bardzo duży zespół, to właśnie te wszystkie czynniki składają się na sukces tego zespołu. Myślę, że to w pełni zasłużony sukces.



Odpowiedź z cytatem


Zakładki