nie no jak to chlop wyczul trendy, jak chlop zmienia zdanie to nie chlop, prawdziwy mezczyzna nawet jak pierdolnie fikola to sie tego trzyma do smierci, tylko krowa zmienia zdanie czy jakos tak co nie majster? :kekw
nie no jak to chlop wyczul trendy, jak chlop zmienia zdanie to nie chlop, prawdziwy mezczyzna nawet jak pierdolnie fikola to sie tego trzyma do smierci, tylko krowa zmienia zdanie czy jakos tak co nie majster? :kekw
daj linka
i tym ostatnim to mnie w sumie zaciekawiles bo tutaj moze byc jeszcze sporo do zdobycia wpierdalasz sie w tym jebanym namiociku na 8k metrow tylko po to zeby niemca poklepac po helmie to jest motywacja
Ta ta jasne :kekw
ps.
Czy koronadebil wpadl do tematu jakies koronapodjazdy robic znowu do mn i tibjarza nk potwierdzi bo zastanawiam sie czy chlopak sie leczy czy nie xD
No i tak wlasnie bylo. Kilka przypadkow jak tlen i dobre okno pogodowe no i sie im trafilo :kekwCytuj:
Z jednej strony doświadczenie, z drugiej mocny zespół. Kolejna rzecz to to, że rzeczywiście trafił się długi okres dobrej pogody najpierw w grudniu, a teraz doszło do tego naprawdę fenomenalne okno pogodowe. Ja nie pamiętam, żeby w styczniu zimą był taki dzień praktycznie bez wiatru i z pięknym, bezchmurnym niebem. Z tych zdjęć, które do nas dotarły, wynika też, że w kopule szczytowej były naprawdę niezłe warunki. Wszyscy się tam spodziewali twardego, czarnego lodu, a na tyle, na ile można wnioskować ze zdjęć, to wydaje się, że te warunki jakoś bardzo nie odbiegały od warunków letnich. Jeżeli dodamy do tego jeszcze tlen i bardzo duży zespół, to właśnie te wszystkie czynniki składają się na sukces tego zespołu. Myślę, że to w pełni zasłużony sukces.
powinni zostać zdyskwalifikowani przez karakorum anti doping agency za ten tlen
Ale ty pijany czy niespełna rozumu.
Janek z ASP to mogę se mówić nawet o moich kolegach którzy teraz pracują w maku i w życiu nic nie sprzedali. Malarzyna to jednak coś więcej niż Janek z ASP. Tak jak Grażyna która weszła na morskie oko to nie gurkowlaz.
O sportowcach nikt nie pamięta bo ich 'osiagniecia' są ich, nie społeczeństwa. Dzieła artysty są dla wszystkich a nie że że namalował żeby sobie zwalić chuja
powiesz w neapolu maradona chuj to cie na taczkach wywiozą
Powiesz picaso chuj i kazdy to ma w dupie bo tak samo ma w dupie bohomazy tego cpuna i cud jakis tylko, ze ktos o nim jeszcze pamieta xD
vote pingwineq
Slyszalem w radiu ze hebanowi zdobyli K2 i potem w kolejce mt sternum
ale jaki jest z tego pożytek dla społeczeństwa? popatrze se na obraz, no fajnie, ale co mnie to guwno interesuje, jaki to ma pozytywny wplyw na rozwój ludzkości? jakoś nie słyszałem nigdy żeby jakieś dziecko miało nad łóżkiem plakat znanego malarza czy innego hehe artysty, a profesjonalni sportowcy, czy tego chcesz czy nie, są idolami dla dzieciaków, przez co uprawiają one sport, są dzięki temu zdrowsze, wyrabiają dobre nawyki (dyscyplina, systematyczność, itd.) i nie wyrastają na jebanych ulańców na których leczenie trzeba łożyć później gruby hajs
wezcie sie kurwa za robote, ile jeszcze mam mlotkowac dwarfy
o malarzach się "pamięta" bo się zwyczajnie o nich człowiek uczy xD a pasjonować się dziełami sztuki to chyba jak się nazywasz grażyna kulczyk i ci się nudzi z tymi miliardami na koncie i chcesz na coś hajs wypierdolić xD a dużo szczerzej i namiętniej ludzie pamiętają o sportowcach, bo się im to kojarzy z konkretnymi momentami, emocjami, spotkaniami z przyjaciółmi i wspólnym oglądaniem vide małyszomania, pudzianowski, kubica czy lewandowski
Ja nie wytrzymam kolejnej dyskusji dwóch osób, nawyzywajmy po prostu gorkowlazow i nie traćmy czasu na czytanie tych wszystkich wysrywow ja was prosze
panie, nie wpierdalaj sie miedzy wudke a zakonske dobre? masz pan temat o skokach to idz pan tam stenkale powyzywac
zresztą dyskusja już zakończona, bo tadziu wyjaśnił
Jedni i drudzy to nic nie warci cwele, osobowości jak Nicola Tesla czy Sylwester Stallone mają konkretny wpływ na społeczeństwo a nie jakiś ćpun co kopie gale albo przechlany malarzyna że schizofrenia
tylko do ciebie
pyta, co robisz w chinach, że wirusika złapałeś, ale w sumie odpowiedź jest oczywista, przecież wiadomo że jedziesz w himalaje, żeby wspierać polskich "lekkoatletów", którzy tradycyjnie przesiedzą 3 miesiące pod górą, marudząc że już prawie by weszli, tylko pogoda jak na złość nie dopisuje :kekw
Ja pierdole. Jeszcze chcą mnie tu o malarzach odpalic. Ale ja sie nie dam. Bede ponad to.
Chuj na leb gurowlazom co za nasze pieniadze de krioterapie skurwysyny robią i ruchają nrpalice