Ponoć ten co poszedł to jest jakiś kozak i jeśli ma się komuś udać to tylko jemu. Co nie zmienia faktu, że typ jest szalony i to misja samobójcza praktycznie.
Ponoć ten co poszedł to jest jakiś kozak i jeśli ma się komuś udać to tylko jemu. Co nie zmienia faktu, że typ jest szalony i to misja samobójcza praktycznie.
ale typ zdobył prawie wszystko(brakuje k2 zimą)
więc ryzykuje tylko życie bo też pewnie nikt nie będzie chciał z nim już się wspinać
To ten sam typ co dwa dni temu miał delirke i zrywal banany na 7400?
Nie wiem o czym mowa, ale wydaje sie prawdopodobne. Rozjasnij
razem z bieleckim wjebali sie na 7400, aby obaczaic droge
Ekstremalne warunki sprawiły jednak, że Rosjanin miał halucynacje. - Ciężka noc. Ciało nie było przyzwyczajone do takiej wysokości, a ja w majaczeniu ujrzałem rosnący w namiocie bananowiec. Zerwałem tyle bananów, ile się dało, a gdy powiedziałem o tym Adamowi, ten stwierdził: "Gdzie porcja dla mnie?"
Za chwilę kolejny narwaniec kopnie w kalendarz i będzie wielka żałoba i histeria w mediach, ojej jaki to wielki człowiek był, wywiady z rodziną, każdy janusz będzie miał swoje zdanie, mogli go uratować czy nie mogli???? itp. czekam jeszcze aż nakręcą film "Tomek człowiek z marzenia" czy coś w tym stylu. Ten cały alpinizm to się powinno zdelegalizować.
Jeśli wchodzenie na Mont Blanc to aplinizm, na Mount Everest to himalaizm to czy wchodzenie na K2 to karakorumizm?
wchodzenie na k2 zimą to popierdolenizm, mam nadzieje ze pomoglem
Niech se chopak wejdzie, pasja ponad wszystko. A to, że ryzykuje swoim życiem, to jego sprawa, choć jak mu się u góry coś stanie to ryzykować będzie i ekipa. Jak nie on to kto? Polacy są za słabi, żeby tam wejść. Prędzej ich wiosna by tam zastała, a tak to wejdzie i będzie sukces całej ekipy.
No i medal od putina
chyba nikt tak nie wyruchał p*laków od 50 lat jak ten jeden rusek xD
on tam zostanie, ja sie na tym znam, to bedzie pierwszy ruski sopel gdzies na wysokosci 8100
to nieźle ograniczony jesteś, tak samo można wiele ryzykownych zajęć podsumować, ale są ludzie którzy próbują pokonywać bariery i mają wsumei wyjebane w ciebie xD ludzie eksplorują jaskinie, schodzą w chuj głęboko pod wodą, no generalnie robią w chuj ryzykowne rzeczy, ale jak dla kogoś tibia to główny content to rzeczywiście wszystko jest niebezpieczne i głupie, przed kompem się nie zabijesz chyba że z wycieńczenia
btw chyba jednak ludzi ten "sukces" interesuje skoro powstaje na ten temat masa materiałów