Reklama
Strona 33 z 82 PierwszaPierwsza ... 23313233343543 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 481 do 495 z 1223

Temat: Zagwozdka natury himalajskiej / pomysł na biznes / poszukiwany wspólnik

  1. #481
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,110
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    "Większość" nie jest żadnym wyznacznikiem "jakości", kolego. Przed chwilą można tu było poczytać, jak to hehe wspinaczkizm to pasja, a nie jakieś siedzenie w domku z piwkiem albo granie w tibię. Podejrzewam jednak, że jakieś 10000 razy więcej ludzi woli grać w tibie, a 100000000 razy więcej woli pić piwko, tylko tacy zawistnicy jak tadek norek złośliwie to komentujo. Pewnie na fejsie ma wpisane dwa imiona.

    Nikt nie mówił, że mają zdobywać nobla, ale jak już nawet postują na tym facebooku jako "dziewczyna piłkarza X" to mogłyby napisać coś ciekawego, no nie wiem, jakieś przemyślenia dotyczące czegoś, choćby kurwa filmu na którym sobie były z jakimś arusiem i wojtusiem w kinie, podzielić się jakąś opinią. Ale nie, jedyne na co je stać to słit fotka w negliżu, a jak już się wysilą na sklecenie trzech zdań, to tępota aż wylewa się z monitora, czyli zupełnie jak wtedy, gdy pan piłkasz udziela wywiadu.

    PS dobrze że mi przypomniałeś, jeszcze jutuberstwo trzeba zdelegalizować, to nawet przed kołczingiem.
    A od wyngla to ty się odpierdol, bo to nasze czorne złoto jest!!
    Aha i sadzisz, ze taka np Jessica Ziolek to tylko dupom swieci na insta? W jakim ty swiecie zyjesz...

    Najnowsze Party od dziś w sprzedaży i w Modowym Sądzie pisze o mnie Joanna Helena Horodynska i Ada Fijał - dziękuję! Stylizacja MMC ❤️
    https://gwiazdy.wp.pl/jessica-ziolek...8761637955713v
    https://gwiazdy.wp.pl/jessica-ziolek...0539262941313v
    https://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064...by,249831.html
    http://www.dziennikzachodni.pl/stron...8016,26863192/
    https://plus.dziennikzachodni.pl/wia...ilika,12793015

    Wystarczy wejsc na jej fb zeby zadac klam twoim teoriom zawistny polaku
    dziewczyna sie rozwija, jest MODELKA, ma swoja pasje, pomaga biednym, udziela wywiadow jest GWIAZDA (nie mniejsza niz jakis tam spocony milik kopiacy szmaciana kulke) i ogolnie sie rozwija, ale zawistny polak i tak powie, ze hehe swieci dupom i nic nie potrafi typowo...
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  2. #482
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    30
    Posty
    22,171
    Siła reputacji
    30

    Domyślny

    zawód to np. gurnik, kucharka czy krawcowa bo są pożyteczne i posuwają ludzkość do przodu pozdro

  3. #483
    Boruciarz

    Domyślny

    górników i kucharzy to powinni zdelegalizowac w pizdu z tych samych powodów
    spocone, owłosione cielska na bakier z higieną

  4. Reklama
  5. #484
    Avatar Wawik
    Data rejestracji
    2015
    Położenie
    Białystok
    Posty
    5,260
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Filia the Dragon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Węgiel powinien zostać całkowicie zakazany. Zresztą tak samo jak samochody benzynowe i na ropę.
    w łeb się jebnij

  6. #485
    Boruciarz

    Domyślny

    Ale tu sie festiwal odpierdala. Da sie jeszcze glosowac na event roku?

    A czaicie jakby sie za rok okazalo, ze mackiewicz cudem podjal probe zejscia i zdedal kilometr od obozu bo tam go znajda za pol roku?

  7. #486
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,119
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Taidio napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja też wolę wypić sobie piwko przed kompem niż wspinać się na górkę, ale co to ma do rzeczy? Jakoś nikt tutaj nie jest za prohibicją, mimo że alkohol niszczy zdrowie, wiele osób z jego powodu umiera i na pewno zniszczył więcej rodzin niż gurki, bo jak jesteś dorosły to se możesz ten alkohol pić to się nazywa wolność, ale nei taki tibia77 będzie ci mówił że alkohol możesz pić, ale na gurke wchodzić nie.
    Po pierwsze, piwo to nie alkohol. Po drugie, to mijasz się z sednem, bo alkoholizmu nikt raczej nie postrzega jako coś pozytywnego, natomiast himalaiści są współczesnymi herosami w świadomości takich tadków, którym wpojono jakieś popierdolone nihilistyczne i destrukcyjne idee "przekraczania barier" rodem z podręcznika o rozwoju osobistym. O tym rozmawiamy.
    Natomiast co do delegalizacji, to himalaizm w oczywisty sposób godzi w interes społeczny oraz jest zupełnie nierentowny i tylko takie masterki się wzbraniają przed przyznaniem tego, ze względu na ciepłą posadkę wujka w polskim związku leśnych dziadów himalajskich.

    Cytuj Poncjusz_Piłat napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    górników i kucharzy to powinni zdelegalizowac w pizdu z tych samych powodów
    spocone, owłosione cielska na bakier z higieną
    [y]iCCJw3D0HiA[/y]

  8. Reklama
  9. #487
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,565
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Nap%C3%B3j_alkoholowy

    Napój alkoholowy – napój zawierający etanol, jedna z najpopularniejszych używek. Napoje alkoholowe dzielone są na piwa, wina oraz alkohole spirytusowe.
    Do podstawówki marsz





  10. #488
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,119
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Filia the Dragon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Piwo to jest napój słodowy przyprawiony chmielem. Ale skąd ty możesz o tym wiedzieć, jak sam pewnie pijesz jakieś pedalskie kolorowe drineczki jak baba, a piwo rozcieńczasz sokiem.

  11. #489
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    30
    Posty
    22,171
    Siła reputacji
    30

    Domyślny

    Taka z nim dyskusja, wytkniesz mu że pierdoli głupoty tak jak na poprzedniej stronie to zmieni temat, napisze że piwo to nie alkohol i chuj mądrzejszy od wikipedi xD i po drodze jeszcze napisze że uważam alpinistów za herosów, czego nie napisałem ani razu, ani tak nie myślę, ale chuj tam dobra dyskusja pajacowanie tibi77 ciąg dalszy xD

  12. Reklama
  13. #490

    Data rejestracji
    2006
    Posty
    1,051
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Piwo to jest napój słodowy przyprawiony chmielem. Ale skąd ty możesz o tym wiedzieć, jak sam pewnie pijesz jakieś pedalskie kolorowe drineczki jak baba, a piwo rozcieńczasz sokiem.
    A picie piw kraftowych jest uważane za gejowskie czy nie?

  14. #491
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,565
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Piwo to gówno
    po co tyle literek w post zamiast 3 słów?





  15. #492
    Avatar Pingwinq
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    30
    Posty
    5,366
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Po pierwsze, piwo to nie alkohol
    każdy alkocholik tak muwi

  16. Reklama
  17. #493
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Piwo to jest napój słodowy przyprawiony chmielem. Ale skąd ty możesz o tym wiedzieć, jak sam pewnie pijesz jakieś pedalskie kolorowe drineczki jak baba, a piwo rozcieńczasz sokiem.
    O kurwa xD
    Ja tam czasem lubię sobie wypić kolorowego drineczka jak baba, i od czasu do czasu sobie dodam soku do piwa albo kupię jakiegoś radlera. I wcale nie czuję się przy tym jak baba z jednego prostego powodu. Facet pije co kurwa chce, a nie to, co mu wypada wypić.

    A z tym himalaizmem grubo lecisz po bandzie. Co Cię to tak boli? Że sobie ludzie ryzykują życiem - i życie tracą dla sobie tylko znajomych pobudek? Że szum się wokół tego robi, oni są podziwiani, a Ty nie możesz zrozumieć czemu? No to już tłumaczę:
    Wszyscy chcemy dobrze się czuć. Odczuwać jakąś przyjemność, radość. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że głównie do tego dążymy z większością naszych działań. Uczymy się, pracujemy, trenujemy, dobieramy w pary (o jak by teraz Vegeta wjechał <3) - żeby było nam dobrze.
    Jest teraz dość wąska grupa ludzi, którym przyjemność sprawia wspinaczka. Chuja się znam na himalaizmie, ale założę się, że schemat jest dla lwiej części amatorów tej aktywności taki sam: najpierw jakieś niskie góry ot tak, dla frajdy, zobaczyć jak to jest - i wchodzi w krew. Później coraz wyższe i wyższe szczyty, 5k metrów, 6k metrów, 7k metrów, po drodze poznaje się ludzi z tą samą zajawką, czy już raczej pasją, przy piwie mówi się o tym, jakby się w końcu stanęło na takim ośmiotysięczniku. I jak się uda zorganizować wyprawę, zebrać hajs, to się idzie na taki ośmiotysięcznik, jeden, drugi, trzeci... Stoisz w końcu na Dachu Świata, zmęczony, wyczerpany, ale dumny z siebie i szczęśliwy, bo dałeś, kurwa, radę, bo wydobyłeś z siebie siły, o które nigdy byś się nawet nie podejrzewał, bo przekroczyłeś kolejną granicę, zdałeś egzamin, pokonałeś sam siebie - czujesz się jak Bóg, możesz wszystko, przeniósłbyś tę górę, na której stoisz.
    Chyba każdy, kto trochę poważniej potrenował - cokolwiek - zna to uczucie. A podobno tam na górze jest maksymalnie zwielokrotnione, nie do opisania. I ja jestem w stanie to sobie wyobrazić i w to uwierzyć.
    No i teraz taki człowiek zdobył sobie latem już wszystko, co było do zdobycia, stanął na wszystkich ważniejszych szczytach, czy tylko na tych, na których mu zależało - nvm, mózg domaga się więcej. Po prostu, bo to jest jak ćpanie, jak chlanie, jak uzależnienie od hazardu, od seksu czy grania w tibię - robisz to, bo przy tym czujesz się dobrze, czujesz się zajebiście i chcesz znowu się tak poczuć. Ale skoro tutaj to uczucie pojawia się po przekroczeniu pewnej granicy, a wszystkie, które chciałeś przekroczyć, masz już za sobą, to trzeba sobie jakąś nową stworzyć. Stąd zdobywanie szczytów zimą czy bez sprzętu. Idea jest taka, żeby pokonać siebie po raz kolejny.
    I co tu niby jest godnego potępienia? To, że ludzie robią to, co im sprawia przyjemność? Pod tym względem nie różnią się niczym od innych. Problem w tym, że to nie służy ludzkości? Musiałbyś gardzić nami wszystkimi, bo ani moje kopanie w worek i amerykańskie samochody, ani Twoja Tibia czy inne siłownie, piłki nożne, szydełkowania i masturbacje ludzkości w żaden sposób nie służą. A z pasją to jak z miłością - nie wybierasz. Mogło trafić na niesienie pomocy głodnym dzieciom w Afryce i wtedy byłoby to coś godnego podziwu, bo spełniasz się i jednocześnie przysługujesz ludziom, no ale trafiło na chodzenie po gurkach. I co niby jest w tym złego?
    Że jak przegną pałę i przesadzą/źle się przygotują/mają pecha to płacimy za akcje ratunkowe? Kurwa, raz, że to są grosze i pewnie, że mimo wszystko powinny trafić gdzie indziej, ale wszyscy dobrze wiemy, gdzie by trafiły. Dwa, że jak przesadzisz z prędkością i ciężko rozjebiesz się samochodem, albo spuszczą Ci srogi wpierdol kiedy będziesz po nocy wracał z baru, to może zabraknąć kaski z Twoich składek na złożenie Cię do kupy i też się do tego dołożymy. A weź raka od palenia fajek dostań, o cholera, to dopiero dobra historia!

    I naprawdę nie wiem skąd Twoje zdziwienie dla szumu wokół ich poczynań i podziwu, jaki wywołują. Postaw się w roli typowego normika: Wracasz po 18 z roboty do żony, która nie chce robić loda, do pyskatej córki, która nie docenia, że zapierdalasz na jej utrzymanie i jeszcze ma pretensje, że kolejny rok nie dostała ajfona, do syna, z którego jest w sumie inteligenty chłopak i równy gość, ale nie chce mu się chodzić do szkoły i buja się w złym towarzystwie... Zjadłbyś coś dobrego, ale nic dobrego nie ma, jedynie ziemniaki ze schabowym. Myślisz o jakichś zajebistych zakupach, ale przecież trzeba zaległe rachunki za prąd opłacić i znowu Ci coś stuka w samochodzie, kurwa, sprzedałbyś tego grata, ale weź teraz szukaj czegoś lepszego... Odpalasz TV i słuchasz sobie o takim Urubko, co pierdoli w czapkę to czekanie na nie wiadomo co i podejmuje szaleńczą próbę wejścia na szczyt K2 solo. No debil jakiś, idiota, kretyn! Poczekałby na ekipę i nie dziwował, że marzec to już nie zima, jak przecież zima, to by wszedł i miał spokój. Ehh, jebani puści egoiści -.-
    Ale kurwa, ja jestem tu, a on jest tam, ponad 7k m n.p.m, mierzy się z czymś dla mnie niewyobrażalnym. Podejmuje wyzwanie może i z pragmatycznego punktu widzenia dużo głupsze, niż moje rachunki i wyprowadzanie dzieci na ludzi, ale przy tym jak proste i piękne. Nie ma tam zrzędliwych żon, chujowych szefów, niewdzięcznych dzieci, nieopłaconych rachunków, pierdolących się samochodów i kotów szczających Ci do butów. Jest tylko góra i Ty - tylko tyle, ile masz w nogach i płucach, tylko to, jak jeszcze mocno bije Ci serce. Nie myślisz o niczym innym, niż o kolejnym wdechu i kolejnym kroku.
    Zastanawiasz się kiedy ostatnio zrobiłeś coś niesamowitego. Coś, co mogłoby Cię napawać dumą do końca życia, co na zawsze byłoby świadectwem Twojej odwagi, uporu, hartu ducha, Twojego charakteru. Dochodzisz do wniosku, że dawno już nie skakałeś przez ognisko...

    I tyle, postawiłbym pieniądze, że tak to właśnie działa. Pewnie każdy z nas ma jakąś swoją gurkę, niekoniecznie związaną ze zdobywaniem szczytów.

    @A jeszcze tak a'propos tego stwierdzenia, że wspinanie się i te czelendże himalaistów niczemu większemu nie służą - bezpośrednio na pewno nie, ale pośrednio - kto wie? Jest coś takiego jak inspiracja i cholera wie na kogo taki Kolumb się napatrzył. Może na jakiegoś debila skaczącego z mostu na rozpędzone powozy?
    Ostatnio zmieniony przez Astinus : 01-03-2018, 22:08

  18. #494
    Avatar Pelikan
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    2,288
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Jak to co napisałeś każdy rozumie - a tibia tylko trolluje w każdym poście i ma satysfakcję z tego, że poświęcasz czas na pisanie takich rozbudowanych wpisów

  19. #495
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    No nie wiem, zawsze miałem go za poważnego użytkownika, który nie skalałby swojego dobrego imienia marnym trollingiem. Ale cóż, może się myliłem.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Zagwozdka natury obuwniczej
    Przez Master w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 45
    Ostatni post: 07-02-2021, 12:18
  2. Zagwozdka natury prawnej
    Przez jaxi w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post: 05-02-2019, 16:45

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •